Grupa krakowska

[Smok]

Jeśli po grillu w Waszym wykonaniu mogą mieć miejsce jeszcze jakieś atrakcje

Witam Krakusów.

[kgadzina]

No czeeeeeeeeeeeeeść Smoku! Dzięki za tak entuzjastyczną ocenę naszych poczynań.

Czy mamy rozumieć, że nie masz Ci w Polszcze większych atrakcyjej niżeli spotkania Krakowskiey Trupy Forumowey?

[kgadzina]

Krystian! A Ty gdzieś mi zwiał z kawiarenki? Poszedłeś trzeźwieć na krakowską?

 

TO STANOWCZO NIE JEST DOBRY POMYSŁ. Zobacz kto tu jest! I Smok i kgadzina. Tu się nie da wytrzeźwieć. Tu się można co najwyżej doprawić do imentu

 

A co do czytania myśli - wiesz - kilka osób może Ci potwierdzic te moje rewelacyjne zdolności . Więc chyba lepiej uważać zanim się pomyśli o mnie nie tak, jakbym sobie tego zyczył

 

No to lu!

[Smok]

Skoki katapultowe z nagiętej brzozy do mulistego stawu, wyrąb sosnowego lasu na czas czy słynne kocyki ( nie mylić z kucykami) .

"Akcja rozpoczyna się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie rośnie."

[Smok]

A teraz szykujecie jakieś inicjacje !!!!!!!!!.

No nie, tym razem nie przepuszczę. Muszę tam być.

[Krystian]

...takie zacne towarzystwo się zebrało...Smok, kgadzina...a tu trzeba się zapaść w podziemne czeluście... , nara!

[zbyszekP]

Witam wszystkich ranną porą. Wreszcie dzisiaj obudziłem się jak należy i widzę, że ciekawe rzeczy się w nocy działy.

[Wioletta]

Cześć zbysiu.Co z naszą inicjacją?

[zbyszekP]

Cześć Wiolu.

Jeszcze nie wiadomo. Wyższe władze debatują. Chyba, że weźmiemy tą sprawę we własne ..., hm, ręce.

[Wioletta]

To bardzo ciekawa propozycja......

[kgadzina]

Wiola, Zbyszek: Bierzecie sprawy w swoje ręce? Czy mamy to rozumieć, że Zbyszek organizuje grilla na działce u Wioli jeszcze przed końcem czerwca (np. w sobotę po Bożym Ciele), a Wiola odwzajemniając się organizuje grilla u Zbyszka w terminie nr V na przełomie września i października?

[zbyszekP]

No nie! Krzysiek. Nie wiem czy zauważyłeś ale tu już zaczynała się tkać delikatna pajęczyna uczuć. A teraz czar prysł.

[kgadzina]

Zbyszku - ależ ja nawet nie staram się wnikać w intymną strefę pajęczych uczuć pomiędzy Wiolettą a Tobą. Róbcie sobie co tam chcecie. Wiola przecież sama pisała, że czasem jest niegrzeczną dziewczynką...

 

Ja jedynie oficjalnie i otwarcie rozmyślam o II terminie Spotkania Grupy Krakowskiej. I Wasze (ops! raczej Twoje) propozycje przypadają mi do gustu. Że nie powiem o reszcie kapituły...

[zbyszekP]

A o jakich propozycjach mówisz? Ostatnio tyle rzeczy proponowałem w różnych miejscach, że już się gubię.

Oczywiście chętnie bym wziął udział w spotkaniu, ale jednak nie mam pomysłu na lokacje. Buuu.

[kgadzina]

Zbyszek - zaczynasz się gubić w zeznaniach. jak nie znajdziesz miejsca na grilla - to nie będzie inicjajcji.

 

The choice is yours!

 

Wybieraj!

(albo się szybko dogaduj z Wiolą)

[zbyszekP]

No to chyba zostane beanem

[Wioletta]

Zbysziu nie martw się z każdej sytuacji jest wyjście

[zbyszekP]

Dziekuję Wiolu za słowa pocieszenia. Już mi lepiej.

[Martula]

Wioletta, jak tam Twoje fundamenty.Co robisz teraz?

[Agacka1719499039]

Wiola, Zbyszek jak już skończycie się pocieszać - to powiedzcie gdzie i kiedy ten gril, bo już zaczynam nabierać na niego ogromną ochotę!