Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3617

  • Agacka1719499039

    2812

  • pitbull

    2365

  • zbyszekP

    1630

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Choć to nieekonomiczne i nieekologiczne spotkałem się z takim działaniem - gdy klient chciał szybko osiągnąć stan zasłonięcia jakiejś strony działki. Godził się z tym, że część z tych roślni trzeba będzie po jakimś czasie wyciąć.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/480-grupa-krakowska/page/377/#findComment-183507
Udostępnij na innych stronach

Majka, jak zrozumiałam to drzewka owocowe rosną równolegle do brzozy i w odległości 4m a w tą "szparę" mąż chce wsadzić szpaler świerków?

Mam u siebie na działce brzozy, nie wiem ile mają lat ale są wysokości mniej więcej 10m i ich korona ma około 6 m średnicy. Czyli licząc od pnia jakieś 3m. Do tego dolicz koronę drzew owocowych-też jakieś 2m licząc od pnia. Jak nie patrzeć to i tak za ciasno. Tak więc będziesz miała piękne brzozy a liche owoce. Jedyne co będziesz mogła potem zrobić to zciąć u góry główny pień brzozy tak, aby ona nie rosła tylko się zagęszczała.

 

Pozdrawiam krakusów :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/480-grupa-krakowska/page/377/#findComment-183579
Udostępnij na innych stronach

Majka, zaciągnij Go w jakieś miejsce, gdzie rosną stare brzozy. Na moim osiedlu rośnie kilka trzydziestoletnich, przerosły już bloki pięciokondygnacyjne. Dlatego ja posadziłam u siebie tylko trzy brzozy, a nie 20, jak chciałam najpierw :evil:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/480-grupa-krakowska/page/377/#findComment-183598
Udostępnij na innych stronach

Jak już pogodziłaś się ze stratą tych dwóch drzewek owocowych to niech on sobie sadzi ten szpaler, ale nie świerków tylko z czegoś co można ciąć i formować. Gdzieś widziałam pięknie wyglądający szpaler z czegoś co wygląda jak tuja ale jest bardziej wiotkie, gałęzie rosną luźniej i szybciej niż tuja a brzegi "liści" ma pięknie "muśnięte" bielą. Super. W ciągu kilku lat z sadzonek około 0,5m wyrósł rząd wysokości około 2m. I jest cięty co widać im nie szkodzi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/480-grupa-krakowska/page/377/#findComment-183607
Udostępnij na innych stronach

Ewa, tak zaplanowałam, na równej wysokości z brzozami /one wyrosną ponad/. miały byc to thuje Brabant lub polecane przez jedną z firm eurotocata /jak nie mylę nazwy/. I one mialy być strzyzone na wys. 3m /w przyszlości/. Nie przeszkadzaly by brzozom, a te nie wadzilyby drzewkom owocowym.... :(
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/480-grupa-krakowska/page/377/#findComment-183614
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zobaczyłem dziś rano obrazek, który nieco mnie ubawił: na drzwiach biura podróży (i to dość sporego) zobaczyłem kartkę z napisem: "Nieczynne z powodu wyjazdu integracyjnego do Egiptu".

Szewc już nie chodzi bez butów ? :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/480-grupa-krakowska/page/377/#findComment-183987
Udostępnij na innych stronach

A kto stuknie w głowę mojego męża?

 

Nie stukaj po głowie męża :roll: , lepiej zrób z brzóz ,,bonzei" :p ,

mojej sąsiadce wyszło to pięknie,

brzozy mają 1m wysokości i są fantastycznie uformowane.... :p

Majka - nożyce i do roboty... :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/480-grupa-krakowska/page/377/#findComment-183995
Udostępnij na innych stronach

Majka, jestes kobieta ... jak Ty nie wiesz jak takie sprawy zalatwiac ... to ja jestem "ostatni Mohikanin" :wink:

Wierze, ze bez problemu to zalatwisz - slowem usmiechem i zyczliwoscia da sie wszystko, a z wlasnym mezem to nawet wiecej 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/480-grupa-krakowska/page/377/#findComment-184118
Udostępnij na innych stronach

Poniewaz zgoda jest czynnikiem nadrzednym nad egocentryzmem. Osiagniecie zgody jest pokonaniem slabosci wlasnego ego a zamierzony cel mozna osiagac na rozne sposoby. Zacietrzewienie do niczego nie prowadzi, wprost przeciwnie poniewaz z czasem zapomina sie jaka byla przyczyna a zadra pozostaje.

Wcale nie twierdze ze to jest proste, po prostu ktos musi byc madrzejszy i doprowadzic do ugody.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/480-grupa-krakowska/page/377/#findComment-184139
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...