Grupa krakowska

[Gość]

Sumak nie jest liderem szybkości wzrostu. Za to ma małe wymagania glebowe i klimatyczne.

Co do rodziny: jeśli masz skąd "wyszarpywać" duże okazy - to masz szczęście. Nie radzę natomiast pozyskiwać tą drogą dużych iglaków. Jeśli nie mieszkasz w bezpośrednim sąsiedztwie lasu to raczej nie przyjmą się i zmarnieją.

[Majka]

Andrzejp, gdzie Twoja rodzina prowadzi ogrodniczy interes? Znam pewną rodzinę z tej branży, też nazywają się na "P" i jest tam duzo Andrzejów. Iglaki wyszarpujemy małe / wątpie aby miały ochotę przyjąć się na naszej łąkowej ziemi.

[Gość]

Majka: to raczej inna rodzinna. W mojej rodzinie jestem jedynym egzemplarzem obdarzonym takim imieniem .

[pitbull]

A co powiecie na malwy. Dostrzegam renesans dla tego "malenstwa".

Polecam takze pigwe jako krzew ozdobny.

[Agacka1719499039]

Pigwę mam u taty jakieś paredziesiąt metrów i strasznie kuje nawet podczas podkaszania.Bardzo sie porozrastała w szerz i na jesień cała masa owoców gnije jak sie ich dokładnie niewyzbiera - to takie malutkie strzasznie cierpkie jabłuszka.Można z nich robić dobrą nalewkę ale trzeba mieć mnóstwo zaparcia strasznie twarda i pokroić to!!!Za to na jesień krzewy robią się wściekle czerwone!i są przepiekne ot co myslę Aga

[pitbull]

Dokladnie. Pigwe mozna stsowac zamiast cytryny w zimie. Dodatkowo owoce doskonale sie nadaja do rzucanie we wednych sasiadow

[Agacka1719499039]

A co powiecie na ogród rustykalny?

Mam 22 ary które nie chcę niczym stałym zabudowywać i wymyśliłam sobie taki piekny ogródek z wzorkami bukszpanowymi Co Wy na to?

[Gajka]

Aga,

ze swoimi arami to możesz pofantazjować

 

A co tu tak ucichło

 

[Zielona]

Moja wizja ogrodu (działka 8 a) to zaplanowany, artystyczny bałagan. Dom mam symetryczny, więc tą symetrię muszę złamać zielenią wokół. Mam bardzo ogólny plan. Nie znam się na roślinach, choć bardzo lubię sadzić i przesadzać, więc może wyjść z tego naprawdę dno, albo coś niepowtarzalnego. Chciałabym, by rośliny rosły w grupkach np. kilka jałowców płożących i obok jakiś odmieniec.

Na razie na działce mam starego modrzewia (na szczęście w rogu działki , jako tło domu), dwa sumaki (podobno nazywają je perzem – bo tak szybko potrafią wokół siebie zgromadzić towarzystwo sumaków), grupkę jałowców i dwie wierzby japońskie Hakuki cośtam.

Nie mogę teraz więcej sadzić, bo trzeba trochę podnieść teren (jakieś 20 cm wokół domu).

A i marzy mi się trawnik (duży jak boisko do siatkówki) i kącik dla dzieci (piaskownica, huśtawka drewniana z drabinką)

Może ktoś pomoże mi moją mglistą wizję zaplanować?

 

[pitbull]

W moim przenkonaniu alejki bukszpanowe bez klombow: zieleni niskiej plozacej i wysokiej nie zda egzaminu.

Taki ogrod masz w Pieskowej Skale.

[Alanta]

przeglądam sobie właśnie naszego lokalnego "szmatławca" i co widzę ? Amerykńskie pitbulle teriery są na pierwszym miejscu listy psów rasowych niebezpiecznych...

[pitbull]

Amore mio - dla kobiet "plci odmiennej" jestem szalenie niebezpieczny - przewyzaszam nawet krewniakow zza wielkiej wody. Przy mnie to szczeniaki ..... uau

[Agacka1719499039]

Pitbul!

Ja nie napisałam że to będą łyse krzaczki też w takich nie gustuję! Będzie tam - miedzy: szałwia omszona, lawenda dla pięknego aromatu,jako jednostki róże pienne,surmia a na dokładke w środku altanka cała porośnięta pnączami! Ale sie rozmarzyłam

Aga

[Majka]

Drzewa zostały wycięte. Ocalała tylko lipa, ale zdążyli ją dosyć ogolocić z gałęzi. Mam nadzieje, że "puści" wzdłuż pnia. Karcze zostawili nie ruszone Z nich wyrośnie szybko gąszcz gałązek wierzbowych i mam nadzieje, że będzie odpowiednio pylił na dywany "życzliwej" sąsiadki.

Acha, nasze drzewa musielismy odkupić od ekipy wycinającej /150zł/, bo albo je zabierali /tak mieli w umowie/, albo płacimy za wycinkę /1500zł/. Dlaczego? Uchwała zarządu miasta, o konieczności wycinki drzew. Błędne koło.

W niedziele po sumie ruszamy w lasy głębokie, zdobywać materiał na zalesienie "pustyni". Trzymajta się ciepło Majka

[kgadzina]

Uuuuuuu, jak czytam moich przedmówców to mi się robi na przemian ciepło i zimno. Ile jeszcze mam do roboty z ogrodem.

A problem taki sam jak u Zielonej: działka 8,3 ara, dom 9,5 x 15 m stoi dokładnie na środku. He he, a specjalnie go tak kazałem usytuować, żeby nie mieć za dużo trawy do koszenia z każdej strony. Chyba to był błąd. A może macie jakies pomysły jak to zagospodarować?

Chyba rzeczywiście wskazany byłby wspólny grill z wymianą uwag i doświadczeń. Robimy jakiś termin na wiosnę?

[Majka]

Możemy posiedzieć u nas przed kominkiem /będzie cieplej /.

A swoje zdolności i chęci do tworzenia, można zawsze sprawdzić na naszym "poligonie". Zapraszam Majka

[EDZIA]

A kiedy planujecie spotkanie.Kroi mi się służbowy wyjazd do Krakowa tylko nie wiem jeszcze dokładnie kiedy koniec listopada czy początek grudnia / piątek, sobota/, czy przygarniecie forumowiczkę z innego regionu.

pzdr.Ewa

[Majka]

Kiedy spotkanie - nie wiem. Dopiero puścilam w eter zaproszenie.

Ale jak będziesz jechała do Krakowa i zrezygnujesz z kawałka autostrady, bedziesz mnie miała po drodze. W weekendy jesteśmy

[PAFKA]

Witam

Wprowadziłem się miesiąc temu do mogilan.

Czy ktoś jest w okolicy?

[EDZIA]

Majko w Krakowie będę 30.11. ale skazana na PKS i w związku z tym może być problem. No ale zobaczymy.jak się coś zmieni to dam znać.

Pozdr. Ewa