Paulka 22.09.2006 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Paula, nie Krakowska ( u góry wysoko, koło Kopalni, tam są szeregówki) Krakowska to ta która wjeżdza się od Łapczycy chyba? No mniej więcej... Najpierw musisz wjechać na ul. Kazimierza, potem ewentualnie na krakowska. Mniejsza o to. Ale genrealnie wiemy o co chodzi Kopalnia od krakowskiej jest blisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
merit 22.09.2006 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Witam wszystkich starych starszych nowych nowszych forumowiczów. Muszę się pochwalić! Od wczoraj jestem pełonoprawną wieśmenką a raczej wieśgerlką. Albo jak kto woli małorolną mieszczanką? No dobra pełnoprawnym właścicielem działki . Witaj Renciu! Dołączę się do gratulacji .Teraz dopiero zacznie się wszystko na serio ,bo jak jest ziemia to będzie dom ,ogród ,pewnie nieuniknione problemy .Ale jest pięknie ,bo jak wiesz marzenia się spełniają !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 22.09.2006 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Witam wszystkich starych starszych nowych nowszych forumowiczów. Muszę się pochwalić! Od wczoraj jestem pełonoprawną wieśmenką a raczej wieśgerlką. Albo jak kto woli małorolną mieszczanką? No dobra pełnoprawnym właścicielem działki . GRATULECJE! Ziemniaki wykopane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 22.09.2006 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 O MATKO! - Dzięki wielkie. Może w przyszły weekend będziemy robić wielkie ognicho i oblewanie - więc........... Jak tylko pogoda się utrzyma................. Grupo krakowska - rezerwujcie sobie wstępnie wolne na przyszły weekend bo jeszcze furtki na działce nie ma więc hm.... jak to napisać? Wstęp wolny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magus 22.09.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Chielibysmy sie budowac, ale martwi nas pewno niedogodnosc z tym zwiazana - czas. Na budowie trzeba by byc w zasadzie tak ze 2x dziennie ("strzezonego Pan Bog strzeze", "Panskie oko konia tuczy", itd.). Wiarze sie to z czasem, ktorego nie mamy w nadmiarze. Efekt bylby taki, ze pracowalbym, jezdzil na budowe, a rodzine ogladal w weekendy ... Tak se mysle, ze w takiej sytuacji dobrze by bylo miec generalnego wykonawce, ktory takie codzienne kontrole by robil, a my moglibysmy bywac na budowie tylko w weekendy i na odbiory kolejnych etapow prac. W tym rozwiazaniu jednak pojawiaja sie 2 kwestie: zaufanie do tego wykonawcy i jego "dola". Ktos wie ile cos takiego moze dodatkowo kosztowac? 5%? 10%? (kosztow budowy) - wiecej? A moze macie pomysl, jak inaczej rozwiazac problem - nie tracic kontaktu z rodzina, a miec kontrole nad budowa? pomozcie! nie wytrzymam dluzej w bloku Magus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 22.09.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Budować w lecie, a na działce rozstawić namiot, albo przyczepę kempingową. Takie wakacje, jedyne w życiu )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magus 22.09.2006 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Pomysl niezly ale: 1. nie jestesmy juz studentami 2. mamy 6-cio miesieczna coreczke A wiec nawet na czas budowy musimymiec zapewnione przyzwoite warunki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 22.09.2006 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Się zastanawiałem czy zobaczę znajome nicki, czy już nie. Nie w takiej intensywności jak kiedyś, ale jednak są Bardzo stara gwardia - Majka i Pitbull oraz troszkę młodsza - Sonika. Już się chyba pytałem, ale było to baaaaaardzo dawno - jest w Krakowie jakieś miejsce do potańczenia. Potańczenia a nie podskakiwania Interesuje mnie więc jakaś muzyczka z lat 80-tych lub inna rytmiczna do tańczenia w parach. No wiecie - taki light sex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 25.09.2006 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Witajcie, Renciu, ja jestem na dzis chętny, a czy mozna z dziecmi i żoną tez, (nie jedzie do W-wy ?? A o którek planujesz poczatek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 25.09.2006 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Witajcie, Renciu, ja jestem na dzis chętny, a czy mozna z dziecmi i żoną tez, (nie jedzie do W-wy ?? A o którek planujesz poczatek? No jasne - dzieci , żony, i mężowie też Początek? jeszcze pojęcia nie mam............i wogóle jak to zorganizować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 25.09.2006 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Się zastanawiałem czy zobaczę znajome nicki, czy już nie. Nie w takiej intensywności jak kiedyś, ale jednak są Bardzo stara gwardia - Majka i Pitbull oraz troszkę młodsza - Sonika. Już się chyba pytałem, ale było to baaaaaardzo dawno - jest w Krakowie jakieś miejsce do potańczenia. Potańczenia a nie podskakiwania Interesuje mnie więc jakaś muzyczka z lat 80-tych lub inna rytmiczna do tańczenia w parach. No wiecie - taki light sex witaj jest taki club na ul Wielopole, c hyba łubudubu sie nazywa. Na każdym piętrze inna muzyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 25.09.2006 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Renciu, nie chce się spóżnić ( żartuje !!!) Frankai, zob. na http://www.krakow.pl i tam poszukaj w rozrywce strony a la "by night" z adresami i profilem muzycznym klubów itp. zwłaszcza na Kazimierzu .Cóż człowiek wypadł już z obiegu ładnych pare lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 26.09.2006 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Frankai - na Kazimierzu jest "Drukarnia" i tam leci tak a muza, a jak sie troche pokrecisz po okolicy to znajdziesz 2-ga knajpke z taka muza ale nie pamietam nazwy - drukarnia jest w okolicy "okrąglaka" I news do wszystkich jak chcecie sie pozbyc ziemi z wykopow to zapraszam - przyjme kazda ilosc w okolicy Gaju kolo Liberowa. Jutro wchodzi ekipa i zaczynaja roboty - koparki, zbrojenia, deski.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 26.09.2006 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Witam Wszystkich Ma ktoś namiary na jakiegoś solidnego architekta? Potrzebuję zmienić rodzaj materiau na ściany + niewielkie przeróbki parteru i poddasza + podpiwniczenie Mam na razie wstępne koszty od jednego Pana i potrzebuję porównać. Przy okazji: podczas starania sie o pozwolenie załatwialiście w urzędach wszystko sami czy robił to architekt? Za załatwienie wszystkich formalności w urzędach "mój" architekt chce 5 stów... Jak na razie to dla mnie sporo grosza, ale może warto to zlecić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 26.09.2006 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 hm.............. Mój za adaptacje i wszystko do pozwolenia bierze tysiaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 26.09.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 hm.............. Mój za adaptacje i wszystko do pozwolenia bierze tysiaka Powinnaś sie cieszyć, bo ja na razie usłyszałem 2,5-3 tyś. jeden(z załatwieniem w urzędach), następny poniżej 2 tyś. ja załatwiam wszystko sam. Dzwonię dalej Hmm, zostałem poinformowany, że zmiany technologi nie musi robić architekt - może to zrobić Kierownik Budowy - informacja od biura architektonicznego... Co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 26.09.2006 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Ale chyba architekt się też musi pod tym podpisać???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 26.09.2006 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Ale chyba architekt się też musi pod tym podpisać???? Hmmm, z rozmowy wynikało, że nie . Jak już kupię wkońcu projekt to do nich podjadę i pogadam konkretnie. Pan stwierdził, że wielu architektów robi takie zmiany kasując kasę, podczas gdy po zmianie przepisów nie ma takich wymagań i wystarcza wpis Kierownika w dzienniku budowy. Oczywiście może polecić sprawdzonych kierowników wraz z ich ekipami Cóż zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 26.09.2006 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Trzebaby sprawdzić w przepisach - może faktycznie ma rację.W końcu ja się nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 26.09.2006 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 No i nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale ja chcę zmienić Ytong na Silikat więc materiał słabszy na bardziej wytrzymały, choć na logikę to powinno mieć wpływ na fundamenty bo przy okazji jest to materiał dużo cięższy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.