Grupa krakowska

[madd]

Witam!

Szukam sprawdzonego kierownika budowy. Budowa w Owczarach koło Zielonek. Może możecie mi kogos polecic???

Będę bardzo wdzieczna za pomoc:)

Pozdrawiam

Szalona29

moj email: [email protected]

 

 

Najlepiej udac sie do urzedu gminy. Tam znalezc jakas pania z wydzialu architektury, poprosic ja na boczek, dogadac sie i sprawe kierownika budowy i urzedowych papierkow ma sie za jednym razem z glowy.

Pozdrawiam.

Ps. Albo dyskretnie popytac np. w wydziale geodezji

[aka23]

Krzysiek dzięki serdeczne.

 

Powtarzam pytanko czy ktoś zamierza budować lub buduje w gminie mogilany??

[rencia]

Krzysiek dzięki serdeczne.

 

Powtarzam pytanko czy ktoś zamierza budować lub buduje w gminie mogilany??

 

 

Zaglądnij na mapkę Zbyszka parę postów wyżej "Mapka GK" - zobaczysz swoich sąsiadów.

 

Pozdrowionka

[pitbull]

Glebokosc korytowania pod kostke w duzej mierze zalezy od rodzaju gruntu, planowanych obciazen.

[grundig]

Witam Mam pytanie co do rekuperatorów ,gdzie cos sie dowiem o tych urządzeniach może ktoś napisze swoje spostrzeżenia plusy i minusy bede wdzięczny A może jakis odnośnik na Forum

Dzięki z góry

[Sail]

Witam Mam pytanie co do rekuperatorów ,gdzie cos sie dowiem o tych urządzeniach może ktoś napisze swoje spostrzeżenia plusy i minusy bede wdzięczny A może jakis odnośnik na Forum

Dzięki z góry

 

Daj spokój.... Wpisz w googlach i masz lekturę na tydzień co najmniej

 

Na forum zresztą też.....

[Piotrek1]

Witajcie,

 

czy ktoś może polecic sensownego (myślacego) i oczywiście solidnego szklarza do montazu szyby na scianie w kuchnii ? Najlepiej południe Krakowa

[Sonika]

Witajcie,

 

czy ktoś może polecic sensownego (myślacego) i oczywiście solidnego szklarza do montazu szyby na scianie w kuchnii ? Najlepiej południe Krakowa

 

Byłam kiedyś u jednego, ale powiedział że po domach nie jeżdzi .

 

Chyba mogą być problemy ze znalezieniem w ogóle, a Ty byś chciał jeszcze na dodatek sensownego .

 

Oj Piotrek, Piotrek .

[Piotrek1]

Sonika,

 

to nie ja, to moja połowica

[Agduś]

Pilnie poszukuję 100 metrów pięciożyłowego kabla, żeby podłączyć się do sąsiedzkiego prądu, zanim nasz ENION kochany (inaczej) nie podłączy nas normalnie.

Czy ktoś:

- ma taki kabel na sprzedaż

- może go pożyczyć do połowy grudnia

- wie, gdzie można takowy kupić lub wypożyczyć?

Bardzo proszę o odpowiedź.

[Agduś]

Szukam wykonawcy schodów drewnianych. Może ktoś spotkał jakiegoś godnego polecenia z okolic Krakowa?

[madd]

Pilnie poszukuję 100 metrów pięciożyłowego kabla, żeby podłączyć się do sąsiedzkiego prądu, zanim nasz ENION kochany (inaczej) nie podłączy nas normalnie.

Czy ktoś:

- ma taki kabel na sprzedaż

- może go pożyczyć do połowy grudnia

- wie, gdzie można takowy kupić lub wypożyczyć?

Bardzo proszę o odpowiedź.

 

 

Mam niestety to samo z naszym kochanym Enionem. Dobrze ze mamy sasiadow..Za trzy tygodnie maja mi podlaczyc prad ? mam 40 metrow takiego kabla. JA kupowalam na Allegro (300 zl). Moze tam poszukaj a jak nie to za trzy tygodnie moge sprzedac albo pozyczyc albo co.

Pozdrawiam

[Sloneczko]

Jesli ENION na tapecie, to powiedzcie mi, co mają zrobić moi nowi, biedni sąsiedzi, którzy budują rodzinnie 3 domy obok siebie?

 

Nie dostali przydziału na prąd, bo elektrownia nie ma kasy na inwestycję tzw. nowej pętli. I męczą się na budowie z agregatem...

[madd]

Jesli ENION na tapecie, to powiedzcie mi, co mają zrobić moi nowi, biedni sąsiedzi, którzy budują rodzinnie 3 domy obok siebie?

 

Nie dostali przydziału na prąd, bo elektrownia nie ma kasy na inwestycję tzw. nowej pętli. I męczą się na budowie z agregatem...

 

Tyle dobrze ze na dudowie. Ja sie mecze na pradzie sasiada, ktory ma zamowione 6 kw. Wiec prac np. moge pozna noca, bo np. moja pralka i sasoiadki i jeszcze np. bojler nie poszedlby. Proponuje zmasowany atak na Enion. Moze do jakiejs gazety napisac, niech sie ktos w koncu tym zajmnie bo to co tam sie dzieje przechodzi ludzkie pojecie. Prad i wode zalatwialam w tym samym czasie. Wode mam juz drugi miesiac, prad bede miala za trzy tygodnie ( jak dobrze pojdzie). Gdy poszlam plakac do elektrowni ze jak ja bede mieszkac bez pradu to pan Mastek poradzil mi zebym pozyczyla od sasiada. No to sie grzecznie spytalam jak ja sasiadowi oddam ten prad. W wiaderkach?

Potem zasugerowal ze dobrze by bylo zeby przetarg wygral ten i ten (nie podaje nazwiska na razie) bo wtedy bedzie szybciej. Szczeka mi opadla. Przetarg sie odbyl, wygral ktop inny o nie mam zamiaru dawac lapowek jakoms gnojom co maja z elektrownia uklady

[Gryfpc]

A u nas też szopki z prądem - nie chcą nam w tym roku podłączyć, bo "kabel może zimą popękać przy kładzeniu go do ziemi..." (pierwszy wolny termin w naszych okolicach przewidują na grudzień). Zresztą nie chcieli podpisać z nami Umowy, bo podobno nie skompletowaliśmy wszystkich dokumentów (była Żonka, bo ja byłem w tym czasie za granicą), a pojechała ze wszystkimi papierami, których żądali podczas telefonicznego uzgadniania terminu... Mało tego, gość widać nie potrafił czytać, bo mapkę którą załączyliśmy odrzucił, twierdząc, że jest to mapka do budowy kanalizacji, choć w tytule jak byk stało, że to mapka do celów przyłącza prądu... I tym oto sposobem wprowadzimy się niestety w przyszłym roku na wiosnę (jak dobrze pójdzie...)

[madd]

A u nas też szopki z prądem - nie chcą nam w tym roku podłączyć, bo "kabel może zimą popękać przy kładzeniu go do ziemi..." (pierwszy wolny termin w naszych okolicach przewidują na grudzień). Zresztą nie chcieli podpisać z nami Umowy, bo podobno nie skompletowaliśmy wszystkich dokumentów (była Żonka, bo ja byłem w tym czasie za granicą), a pojechała ze wszystkimi papierami, których żądali podczas telefonicznego uzgadniania terminu... Mało tego, gość widać nie potrafił czytać, bo mapkę którą załączyliśmy odrzucił, twierdząc, że jest to mapka do budowy kanalizacji, choć w tytule jak byk stało, że to mapka do celów przyłącza prądu... I tym oto sposobem wprowadzimy się niestety w przyszłym roku na wiosnę (jak dobrze pójdzie...)

 

Jak wam dali warunki do pozwolenia na budowe to wam musza podlaczyc. Tak mi sie wydaje przynajmniej. A nie masz jakiegos sasiada co by ci pozyczyl a ty mu pozniej w tych wiaderkach oddasz? Bo przeciez w prawie jak byk stoi ze sasiad ci pradu podlaczyc nie moze...

Nie poddawaj sie! Laz tam codziennie az ci dla swietego spokoju ten prad dadza. Przeciez oni nam do cholery laski nie robia. Niby teraz sie prawo zmienilo i buduja do ogrodzenia na swoj koszt, to przeciez i tak trzeba kase wylozyc. Ja za przydzial 11 kw toi chyba z 1700 zlotych bede musiala zaplacic. Cholerni urzedole!

[Agduś]

O, to widzę, że nie tylko my mamy głęboko w sercu ENION i jego pracowników!

Zastanawiam się, czy ktokolwiek mieszkający w normalnym kraju uwierzyłby, że można od trzech lat obiecywać komuś podłączenie do prądu, że można dać tę obietnicę na piśmie, przez trzy lata nie zrobić NIC i ... to wszystko jest zgodne z prawem. Tak MOŻNA robić! W dodatku to wszystko rozgrywa się w XXI wieku, 700 metrów od rynku małego miasteczka, leżącego w centrum najprężniej rozwijającej się w Polsce gminy, o rzut beretem od Krakowa.

Trzy lata temu o prąd zaczęłi się starać nasi sąsiedzi. My to robimy od dwóch lat. Wtedy dostaliśmy zapewnienie dostawy prądu na plac budowy. I co? I nic!

Wreszcie w tym roku łaskawie wyznaczyli nam termin podpisania umowy (naszym sąsiadom jeszcze później niż nam) i w tejże umowie zapewnili dostawę prądu za ...rok!

Nie mogę napisać, co o nich myślę, bo bym dostała bana.

My napisaliśmy, gdzie się dało. Może to przyniosło efekt w postaci tej obietnicy podłączenia w grudniu?

Może Wy wszyscy też napiszcie, gdzie się da. Nie wiemy, które pismo pomogło. Trzeba w każdym bądź razie zrobić wokół tego dużo szumu. Jeżeli wszelkie instytucje zostaną zasypane pismami na temat ENIONu, to wreszcie ktoś zauważy, co się tam dzieje. To państwo w państwie! Robią, co chcą, bo dzięki monopolowi mają władzę. A my, małe mróweczki, możemy im nakukać.

[Agduś]

Mam niestety to samo z naszym kochanym Enionem. Dobrze ze mamy sasiadow..Za trzy tygodnie maja mi podlaczyc prad ? mam 40 metrow takiego kabla. JA kupowalam na Allegro (300 zl). Moze tam poszukaj a jak nie to za trzy tygodnie moge sprzedac albo pozyczyc albo co.

Pozdrawiam

Dziękuję za ofertę. Niestety 40 metrów to dla nas za mało. Szukałam na allegro, ale w tej chwili nie ma tam takiego kabla. Szukam dalej.

[madd]

O, to widzę, że nie tylko my mamy głęboko w sercu ENION i jego pracowników!

Zastanawiam się, czy ktokolwiek mieszkający w normalnym kraju uwierzyłby, że można od trzech lat obiecywać komuś podłączenie do prądu, że można dać tę obietnicę na piśmie, przez trzy lata nie zrobić NIC i ... to wszystko jest zgodne z prawem. Tak MOŻNA robić! W dodatku to wszystko rozgrywa się w XXI wieku, 700 metrów od rynku małego miasteczka, leżącego w centrum najprężniej rozwijającej się w Polsce gminy, o rzut beretem od Krakowa.

Trzy lata temu o prąd zaczęłi się starać nasi sąsiedzi. My to robimy od dwóch lat. Wtedy dostaliśmy zapewnienie dostawy prądu na plac budowy. I co? I nic!

Wreszcie w tym roku łaskawie wyznaczyli nam termin podpisania umowy (naszym sąsiadom jeszcze później niż nam) i w tejże umowie zapewnili dostawę prądu za ...rok!

Nie mogę napisać, co o nich myślę, bo bym dostała bana.

My napisaliśmy, gdzie się dało. Może to przyniosło efekt w postaci tej obietnicy podłączenia w grudniu?

Może Wy wszyscy też napiszcie, gdzie się da. Nie wiemy, które pismo pomogło. Trzeba w każdym bądź razie zrobić wokół tego dużo szumu. Jeżeli wszelkie instytucje zostaną zasypane pismami na temat ENIONu, to wreszcie ktoś zauważy, co się tam dzieje. To państwo w państwie! Robią, co chcą, bo dzięki monopolowi mają władzę. A my, małe mróweczki, możemy im nakukać.

 

A moze tak z usmiechem na twarzy glupote tam z siebie robic. Mysmy poszli o warunki do Krzeszowic i nie chcielismy slupa na dzielce (mamy do podlacza ok. 50 metrow). Kierownik caly czas ze we wsi musi i byc slup i nie da sie kablem zrobic. Na co moj chlop do niego ze jak podlacza nam ze slupa kolo komina to mikolaj nie bedzie mial jak wejsc. Facet zglupial i zgodzil sie na kabel

[Sail]

Nie dostali przydziału na prąd, bo elektrownia nie ma kasy na inwestycję tzw. nowej pętli. I męczą się na budowie z agregatem...

 

A ma ktoś jakieś doświadczenia z agregatem? Bo zastanawiam się, czy nie warto się tak przemęczyć a agregat później albo zostawić na czarną godzinę, albo sprzedać....

Sąsiad dostał przydział na prąd budowlany, ale musiał go dociągnąć do działki sam - koszt 4 słupów + kable coś koło 7 tysięcy

A prąd docelowy i tak pójdzie na innych słupach, więc te mu zostaną na pamiątke - chore to jest

Przy takich kosztach może warto pobawić się z agregatem