Herne 21.03.2003 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Sorry, że mam zaległości forumowe, ale jako, że dużo rozmów porusza tematy damsko-męskie, kto wyraźnie jest mężczyzną, a kto kobietą. Ja na przykład jestem mężczyzną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 21.03.2003 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Herne - ale na przykład dla kogo jesteś mężczyzną? :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 21.03.2003 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 kgadzina, ten rząd ma być kolejny, a nie równoległy chcemy teraz kupić sadzonek na 100m a mamy ogrodzenia do obsiania łącznie 300m/.Tak to jest, jak się szybciej pisze niz myśli Nie wiedziałam, że mężczyzną jest się dla kogoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 21.03.2003 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Majka - z żywopłotem juz jest OK. Wiem co autor ma mna myśli. Da Bóg - kiedyś może obejrzę A z mężczyznami to jest tak, że dla jednych jest się prawdziwym mężczyzną, a dla innych wcale nie. I warto wiedzieć kim są ci pierwsi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 21.03.2003 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 poproszę o definicję prawdziwego mężczyzny, sprawdzę do której grupy oceniających należę Żywopłot urośnie w miarę szybko /mam nadzieję/, chyba nie wybierasz się "na drugą stronę" w niedługim czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 21.03.2003 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Majka - JA nie mogę Ci podać definicji prawdziwego mężczyzny. Chyba wiesz dlaczego. :grin: Co do wybierania się na drugą stronę - czy mogę się wybrać na drugą stronę........ Wisły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 21.03.2003 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Pewnie, że możesz? Mosty czynne, Saddam jeszcze tu nie dotarł Fajnie masz, już do domu; a co kochana żona przygotowała Ci na piątkowy obiad? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 21.03.2003 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Dzięki Majko. Zamelduję wcześniej niespodziewaną inspekcję mirabelek - najwyższy czas zmienić o nich zdanie. Z Marii pomocą Kochana żoneczka już przed chwilą dzwoniła kiedy wracam, bo mam po drodze kupić na obiad - zgadnij co? Serki homogenizowane! Dziś piątek, więc na obiadek będą kluski ciastowo-serowe gotowane na wodzie, podawane na słodko. A zupka - chyba z trupka (albo z kubka). No cóż jak już pościć to na całego. Tak więc zwijam się pomaleńku. Może Rich i Frankai się odezwą? W końcu u nich jest dopiero ranek! Pa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukaka 21.03.2003 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Kurcze mam teraz niezly zapierdziel w pracy ,ledwie nadazam Was czytac nie mowiac o odpisywaniu.Pozdrawiam wszystkich milego wypoczynu (weckend po naszemu).PAPA do wtorku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 21.03.2003 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Wiekszość z nas (ja np.) zasuwa w pracy wiecej nizby chciała Lecz niewielu z nas (np.ja) ma "weckend" az do wtorku Kgadzino, jak to dla kogo mężczyzna jest mężczyzną? Dla kobiety, oczywiście dla kobiety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 21.03.2003 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Kgadzina - a odezwą się, ale trochę później. Dziś najpierw poromansowałem przez MSN z ..., potem zdawałem jazdę, potem załatwiałem wydanie prawka i rejestrację samochodu (to jedyne się nie udało), więc jeszcze muszę poudawać trochę zaangażowanie w pracę Wiecie co? Ja chcę trochę pozap... a tu nici. Nic to może się doczekam trochę ruchu w interesie. Pytanie co lepiej mieć ruch w interesie, czy interes w ruchu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 22.03.2003 00:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 Widzę, że zostałem sam W kwestii męskości polecam dialog z "Dnia świra": - Czy byłby pan tak uprzejmy i pomógł mi zdjąć bagaże? - Nie !!! - Słucham? - Po prostu - nie !!! - Mi kto pomaga? - Jest pan mężczyzną chyba? - Ale ja jestem za pełnym uprawnieniem kobiet. Gorącym zwolnnikiem jestem. A pani jest przecież w pełni uprawnioną kobietą? - Pan za to chyba nie jest w pełni męzczyzną. - Widzicie w nas mężczyn w pełni, przypominaćie sobie tylko jak trzeba wynieść śmieci, kontakt naprawić, zwolnić miejsce w tramwaju, autobusie. Nie jestem już w pełni mężczyzną, bo nie ma już takiej potrzeby. Pani jest w pełni mężczyzną za to" Nie wiem jak Wam, ale mi ten się bardzo, bardzo podoba. I nie chodzi mi o ten powyższy tekst (nawiązujący do Waszej dyskusji), ale o całość bzdurnego pokazania bolączek naszego obecnego życia. Majka - głupie pytanie - co to są mirabelki? Bo może źle kojarzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 22.03.2003 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 Frankai, mirabelki to małe, żółte śliweczki /wielkości jak czereśnie/.Nie napisałeś, kto to jest według Ciebie prawdziwy mężczyna, cytaty mnie nie zadowalają. Nie sprowadzać proszę tematu tylko do relacji mężczyzna - kobieta.Pięna jest u nas pogoda, pewnie wszyscy na budowach, a ja.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 22.03.2003 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 Nie wszyscy na budowach. Lecz tez i nie w pracy To musi byc straszne, pracować w soboty Tak długo walczono o wolne soboty przecież. Jak mozna nie wiedzieć, co to są mirabelki Jednak ja popieram (jako blokowiec) opinię na temat wielkiego smietniska wokol drzew mirabelkowych. Os, much i ... całej masy przeroznych rzeczy Frankai, odpowiadam na ostatnie pytanie - i jedno i drugie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 22.03.2003 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 My pracujemy w wolne soboty, aby Ci co je mają wolne, mogli coś u nas załatwić Ale już zamykam, jadę do domu, dzisiaj urządzamy urodziny Ani i imieniny Michała. Jedne spóźnione, drugie za wcześnie Do tego Tomek też się dopomina, że miał imieniny Pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 22.03.2003 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 O qrcze,same imprezki No tak, słoneczko tak fajnie grzeje. Bawcie sie dobrze Edit: dawniej, ci co pracowali wszystkie soboty, wolne mieli w poniedziałki. A dzisiaj? [ Ta wiadomość była edytowana przez: Gajka dnia 2003-03-22 15:17 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 22.03.2003 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 Dzisiaj tez nieektorzy maja wolne poniedzialki - jak je sobie zarzadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 22.03.2003 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 wiekszość z nich (z tych co sami za siebie decydują) nie ma wolnej niedzieli nawet Wiemy dlaczego. Ja osobiście tego nie pochwalam, jeden dzień odpoczynku wszystkim należy sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 22.03.2003 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 Slusznie - ale tacy dlugo nie pociagna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 22.03.2003 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 Pitbull - to zależy. Japończycy potrafią. Nasłuchałem się trochę o Japończykach od kolegów z pracy. Majka - dobrze mi się kojarzyło ze śliwkami, ale chyba tylko ze słyszenia. Żółte małe kojarzę, ale większe niż czereśnie i chyba nie nadają się na żywopłot. Może w naszej części takie nie rosną Swego czasu szykowało się Konsylium Forumowe dla potwierdzenia tego, że jestem mężczyną, ale nie doszło do niego A dzieci będą się bawić w doktora Gajka - no no - siedzi w tobie diabełek. A tak w ogóle, to kontakt przez Internet nieźle ludzi wyluzowuje i można się dowiedzieć całkiem ciekawych rzeczy w kwestii relacji kobieta-mężczyzna. Ja ostatnio miałem ciekawą pisaną pogawędkę na MSN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.