Grupa krakowska

[helenka123]

Wiesz kakusek, jak przejeżdżam w okolicach krakowa i widzę tyle pustych przestrzeni, niezabudowanych działek i potencjalnych miejsc na wybudowanie domu, to się zastanawiam skąd takie ceny i dlaczego tak trudno znaleźć kogoś kto chce sprzedać chociaż 5 arów. Dlaczego jest tak mało ogłoszeń "sprzedam działkę", a na tablicach ogłoszeń same ogłoszenia "kupię.."

Eh..

[Sloneczko]

Helenka, a to muszą być Mogilany? Koło nas jest dom w stanie zero, a poniżej ładna, narożna działka z widokiem na niewielki zalew

[kakusek]

helenka ja wiem chyba dlaczego.Zrobilo sie wielkie bum budowlane i dzialki rozchodza sie jak swieze buleczki-takie osoby jak my (nie na miejscu)maja "ograniczone' pole manewru przy kupnie dzialki-tutaj chyba dziala zasada kto pierwszy ten lepszy-a jak masz ogladnac i zdecydowac sie na dzialke nie majac mozliwosci zobaczyc ja w tym samym dniu kiedy wchodzi ogloszenie?-nie mowiaz o jezdzenieu po okolicy i pytaniu tubylcow.

Ja juz zaczelam szukac 40 km od Krakowa w swojej rodzinnej miejscowosci i tez kicha bo albo ludzie czekaja ze dzialki nadal beda zyskiwac na wartosci albo popodpisywali umowy dostajac dofinansowania z Unii i nie moga ich sprzedac Najgorsze jest ze sprawdza sie powiedzenie ze szefc bez butow chodzi bo jestem z zawodu geodeta i pracowalam w takim miejscu ze dziennie kilka osob bylo ogladac mapy zastanawiajac sie czy kupic ta czy inna dzialke(ale przeciez nie bede podkupywac zainteresowanego)-coz ciagle zyje w przekonaniu ze jednak nie jest za pozno i cos w koncu znajde-czego i Tobie zycze

[Marioosh]

Wykorzystując znajomości w Głogoczowie szukałem działki budowlanej. I nawet znalazłem. Chciałem 10a z 30 które były do nabycia. Cena nawet atrakcyjna jak na sierpień 2006 tzn 6,5 tys za ar. W tym samy czasie w okolicy Michałowic koleś mi zaśpiewał 14tys. To tak dla porównania. Zwerbalizowałem swoje zainteresowanie pod warunkiem lekkiego obniżenia ceny i postanowiłem poczekać 3 dni w celu zmiękczenia potencjalnego zbywcy. Wracając z lotniska 3 dni później zadzwoniłem do właścicielki wyrażając chęć kontynuowania negocjacji. I jakież było moje zdziwienie kiedy się okazało, ze pani 2 godziny wcześniej sprzedała całe 30a. Niebo mi się zawaliło na głowę. Ale jak wynika z moich poprzednich postów nie ma tego złego co by na jeszcze lepsze nie wyszło. Sytuacja niestety na rynku jest taka, że ziemi wbrew pozorom nie ma za dużo, ale ludzie nie mają umiaru w określaniu swoich oczekiwań finansowych. Niektórym to już nawet fantazji nie starcza na wymyślanie cen. Po ubiegło rocznym szaleństwie na mieszkania, ten rok wydaje się być rokiem bumu w dziedzinie domów. Co spowoduje kolejne wzrosty cen. I sądzę, ze ta moja niby przeinwestowana inwestycja, może okazać się interesem życia Już teraz osoby zainteresowane mówią, że to była niezła gratka. A wracając do zakupu ziemi, to trzeba mieć w obecnej chwili dużo szczęścia i refleks. Szukanie działki w rozsądnej cenie do 30km od Krakowa to raczej przedsięwzięcie skazane na niepowodzenie. A jeśli już się znajdzie to trzeba ostrożnie wybadać czy nie kryje się za tą okazją jakaś przykra niespodzianka i liczyć się z tym, że właściciel nagle zmieni zdanie. Znam przypadek gościa który uciekł przez okno z własnej chałupy kiedy przyjechano po niego aby u notariusza podpisać umowę. Dobrzy ludzie mu pomogli.

[lakk]

To ja chyba jestem "siostra miłosierdzia", bo sprzedałem w grudniu 8,5 ara za 35000

[Sail]

A teściu dwa miesiące szukał kupca na ładną działkę i jakoś wielu chętnych nie było

No ale w końcu się znalazł, więc będę miał sąsiada

I żeby nie było - dałem ogłoszenie tu na forum ale kupiec znalazł sie spoza forum (chyba)

[Marioosh]

Wiesz działka działce nie równa. Z drugiej strony nie ma co co płakać nad rozlanym mlekiem. Jakbym zdecydował si e na dom 3 lata temu...

[Notoco]

Ah sledze ten watek od tak dawna ze wypada sie tez tu dopisac ..... co niniejszym robie

W kwestii pozwolen to widze ze kazdy mial inne problemy.

Ja dostalem swoje WZtke w miesiac czy dwa ale pozwolenie to bylo okolo 13tu miesiecy (uff) .... ach ci nasi urzednicy.

[kakusek]

Lakk to faktycznie "zaszalales" z ta sprzedaza Nie masz jeszzce takich dzialeczek???A moze ta dzialak byla bardzo daleko od Krakowa lub mial ukryte niespodzianki?Ja tez "musialm" sprzedac dzialke ale jak pisalm byla ona wlasciwie bezuzyteczna dla potencjalnego budowniczego dlatego ze obok sasiad mial tam zaklad rozbiorki miesa-chyba nikt nie chcialby miec za plotem odoru zabitej zwierzyny.

Marioosh wychodzi z tego ze jednak udalo Ci sie cos kupic?Wlasciwie to tez bylabym zainteresowana kupic z kims wiekszy kawalek i podzielic go sobie na czesci.

Sloneczko a jaka duza ta dzialka kolo Ciebie i przede wszystkim po ile srednio chodza tam grunty bo boje sie ze na polnocy Krakowa jest duzo drozej niz kolo Wieliczki

[kakusek]

Przepraszam za braki literkowe ale cos mi klawiatura czasem szwankuje

[Marioosh]

Marioosh wychodzi z tego ze jednak udalo Ci sie cos kupic?

 

16a działki w Kornatce koło Dobczyc z Kolibą w stanie surowym zamkniętym.

[kakusek]

To rzeczywiscie masz juz pol drogi za soba Tylko wykonczeniowka.Moje rodzinne strony to okolice Dobczyc-ale w Brzezowej nigdy nie bylam

Ja pytalam teraz w Wisniowej ale nistety nie ma chetnych na sprzedaz

[Sloneczko]

Sloneczko a jaka duza ta dzialka kolo Ciebie i przede wszystkim po ile srednio chodza tam grunty bo boje sie ze na polnocy Krakowa jest duzo drozej niz kolo Wieliczki

 

Znalazłam ją na Gratce: http://tiny.pl/c71b. To ta 15 arowa z drzewkiem, poniżej nas.

 

A i dom też jest na Gratce: http://tiny.pl/c7jh. Ten jest prawie na przeciwko, z 10 a działką.

[angela82]

oooo... nareszcie znalazłam ludzi budujących w mojej okolicy tzn. Zabierzów, Krzeszowice, Bolechowice, a nawet bliżej, bo Burów się pojawił u mnie nie ma planu zagpospodarowania, więc narazie będę się bujać z papierkami, a w międzyczasie może będę mieć okazje oglądnąć jakiś fajny świeżo powstający domek

[angela82]

u mnie sąsiadka ostatnio sprzedała 30 arów po 4 tyś/ar, ale fakt, że wszystko już wykupione, a to co zostało, to ludzie nie sprzedają, bo "nie muszą", albo pola nie są zapisane na konkretną osobę i nie mogą się dogadać

[kakusek]

Dzieki Sloneczko-niestety dla mnie za droga taka dzialka-moze helenka bedzie zainteresowana.

Angela o takiej dzialce za 4 tys/ar marze ale juz raczej takich nie ma.

[rencia]

Witam!!!

 

 

Jeśli chodzi o działki i o domki to:

 

Mój kolega z pracy włśnie kupił dużą działkę w Skała Wieś - mijscowość między Rzeplinem a Cianowicami pod Skałą oczywiście.

Dziś skończyłam mu robić mapkę pod projekt i do uzyskania WZ - potem do PnB.

Jego plan zakłada w dalszej części podział tej działki na kilka tzn na 5 działek po 14 - 20 arów, potem uzbrojenie ich i wybudowanie na nich do stanu surowego zamkniętego oddzielnych domów o pow. w granicach 150m2.

Oczywiście potem będzie je sprzedawał.

 

Z budową ma zamiar ruszyć na jesień tego roku.

 

Poza tym działek w okolicach Krakowa jest bardzo dużo tylko zależy jakie ceny w jakiej okolicy itd...

[angela82]

kakusek -znajdą się jeszcze takie, tylko ludzie w mojej okolicy tak sprzedają,że nawet nie wiem kiedy . Sąsiadka bujała się z tabliczką pewien czas, po czym jak znalazł się kupiec, to po wstępnych ustaleniach chciał się jeszcze tą cenę targować, więc tabliczka od nowa i kupiec znalazł się w tydzień

[angela82]

[b]Rencia[/b] a do WZ potrzebna jest jakaś mapka oprócz tych dwóch gotowych z urzędu geodezji czy jakoś tak?

[rencia]

Angela o takiej dzialce za 4 tys/ar marze ale juz raczej takich nie ma.

 

Ciężko będzie znaleźć działkę za 4tys/ar - ceny w rejonie Krakowa galopują cały czas.

Mój sąsiad ostatnio tzn jakieś 4 miesiące temu chciał 6tys/ar.