Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3617

  • Agacka1719499039

    2812

  • pitbull

    2365

  • zbyszekP

    1630

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale nie wiem czy nie powinniście sie zastanowić poważnie i latem sami zrobić, w razie czego służymy radą i pomocą. To nie takie trudne, można robić na raty a jak widze sporo pieniążków można przeznaczyć na inne cele.

robienia drenażu nie polecam bez koparki samemu :lol: ale ogrodzenie jak najbardziej wykonalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wiem czy nie powinniście sie zastanowić poważnie i latem sami zrobić, w razie czego służymy radą i pomocą. To nie takie trudne, można robić na raty a jak widze sporo pieniążków można przeznaczyć na inne cele.

robienia drenażu nie polecam bez koparki samemu :lol: ale ogrodzenie jak najbardziej wykonalne.

 

Super pomysł, tylko że nie mamy żadnej rodziny na miejscu ani znajomych z wolnym czasem, mąż sam tego nie zrobi, a ja mu nie pomogę, bo ktoś się musi zajmować dzieckiem. :( No i dodać do tego wzięcie urlopu - niemal niewykonalne. Też mnie te pieniądze uwierają, tym bardziej, że na pewno nam nie starczy tych bankowych - tyle że bez ogrodzenia ani rusz - dziecko by nam do tych pustostanów właziło. :wink:

 

Naprawdę chętnie bym komuś zapłaciła mniej. ;) Jakbyście mieli nóż na gardle i chcieli zarobić, to wiecie... :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wrocławska, jest warszawska - może w Małopolsce też się paru chętnych znajdzie. Hop,hop - Małopolanie - jest tam kto ?

W tym roku chcialabym kupic dzialke w Krakowie lub najblizszej jego okolicy. Marzy mi sie dzialka spokoja, zielona, cicha, na uboczu, marzy mi sie sielanka :) Ale mam dwoje dzieci w wieku 3 i 8 (moze bedzie jeszcze jedno?), ktore sa bardzo towarzyskie i wiedna z nudow bez kolegow. Nie usmiecha mi sie tez permanentne dowozenie ich do kolegow, szkoly, na pilke, angielski itp i trzymanie w izolacji. A zima samotne, kilometrowe przekopywanie tunelu w sniegu. Ogladalam dzialki w Wegrzcach i Zielonkach i albo wspolczesne mrowkowce-place budowy z niekonczacymi sie szeregowkami (fakt, bede dzieci), za to zero nastroju, klimatu, lub piekne domy na pustkowiach, bezludzia totalne (ale jak tam ladnie!). Jak to wyposrodkowac?

Zafiksowalam sie, prosze o zlote mysli. A, no i nie stac mnie raczej na dzielke na Woli :wink: Jakie byly Wasze kryteria wyboru idealnej dzialki? (niechcacy wrzucilam ten post na forum glowne, ale tutaj mial byc, sorry, ucze sie :)

:)

P.s Ja już sie wypowiedziłam na "wymianie doświadczen "

 

Zostan naszą sąsiadka :D

.Ja mam 7 letnia córkę sasiad z domu obok 4letnie i 2,5letnie dziecko .Szkoła podstawowa 300m hihihhi..I tak miedzy nami pusta działka jest ,oststnio sasiad mówił ze na sprzedaz .

Tylko ze ja sie buduje po drugiej stronie krakowa :)W świątnikach górnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam ekipy do ocieplenia budynku i tynków zenetrznych, jeśli napotkaliście taką którą możecie polecić i w przyzwoitej cenie to poprosze namiary.

A jeśli na PN Krakowa to może moglibyśmy zobaczyć efekty pracy?

 

Napiszcie jakiej ceny w obecnych czasach należy sie spodziewać, wiem jak było zeszłego lata ale teraz chyba spadły... Jak myślicie, liczą już taniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam ekipy do ocieplenia budynku i tynków zenetrznych, jeśli napotkaliście taką którą możecie polecić i w przyzwoitej cenie to poprosze namiary.

A jeśli na PN Krakowa to może moglibyśmy zobaczyć efekty pracy?

 

Napiszcie jakiej ceny w obecnych czasach należy sie spodziewać, wiem jak było zeszłego lata ale teraz chyba spadły... Jak myślicie, liczą już taniej?

 

u nas wzieli 107/m2 robocizna z materiałem (styro 10 cm, tynk akrylowy, było trochę zabawy (obróbka okien). Zrobili ładnie. Jak coś - to zapraszam :)

 

PS. myślę że spokojnie można coś stargować ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie usmiecha mi sie tez permanentne dowozenie ich do kolegow, szkoly, na pilke, angielski itp i trzymanie w izolacji. A zima samotne, kilometrowe przekopywanie tunelu w sniegu. Ogladalam dzialki w Wegrzcach i Zielonkach i albo wspolczesne mrowkowce-place budowy z niekonczacymi sie szeregowkami (fakt, bede dzieci), za to zero nastroju, klimatu, lub piekne domy na pustkowiach, bezludzia totalne (ale jak tam ladnie!). Jak to wyposrodkowac?

Zafiksowalam sie, prosze o zlote mysli. A, no i nie stac mnie raczej na dzielke na Woli :wink: Jakie byly Wasze kryteria wyboru idealnej dzialki? (niechcacy wrzucilam ten post na forum glowne, ale tutaj mial byc, sorry, ucze sie :)

 

Wiecej zdecydowania, nie można mieć ciastko i zjeść ciastko.

 

Ale można zjeść połowę ciastka i mieć połowę ciastka. W twojej sytuacji łatwiej osiągnąć kompromis niż konsensus.

 

Albo zapłacisz duże pieniądze , wtedy masz blisko krakowa lub w krakowie dom z ogrodem, albo to samo za mniejsze pieniądze poza krakowem. Plusy i minusy już chyba sama znasz.

 

Całe życie mieszkałem w krakowie a teraz 20 km poza. to zmiana stylu życia, ale tak napradę to tylko zmiana przyzwyczajeń. Wiecej widzę na razie plusów niż minusów mieszkania poza miastem. Rano wstaję i przez okno widze sarny tuż za ogrodzeniem.

To kwestia twojej wewnetrznej potrzeby - odpowiedz sobie na pytanie co chcesz i albo cię na to stać albo nie. Jak wymyśliłem moją idealną działkę to okazało się ze nastepniękupiliśmy zupełnie inną - bez żadengo medium, rolną dalej od krakowa. Miała tylko 1 plus - miejsce.

NIc więcej.

 

I wtedy wszytskie kryteria biora w łeb - zobaczysz i już wiesz że to to miejsce, albo nie.

Dla mnie wybór dziąłki ( jesli spełnia podstawowe kryteria - np brak chlewni za ogrodzeniem lub spalarni odpadów) to kwestia intuicji - nimo że raczej zaliczam się do umyslów ścisłych - nic mi to nie pomogło. to jak z pierwszą miłością.

Zakochasz się i już... Zdrowy rozsądek idzie w odstawkę. I takiej dziąłki czy życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie przewidziany mam porotherm 44p+w plus tynk czyli grubosc jakies 2 cm max

 

NAtomiast bede murowal z 38 p+w plus 8 cm styropianu plus tynk czyli sciana wyjdzie grubsza na zewnatrz budynku czy moga byc z tego powodui problemy?

 

Wieksza powierzchnia zabudowy etc??

Boje sie pozniej o ewentualna inwetaryzacje powykonawcza , odbior itp dlatego zaczynam murowac na wiosne i mysle o cofnieciu pustakow w gląb domu bo na projekcie kilka cm pustaka jest podwieszonych ( wystaja za fundament)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie usmiecha mi sie tez permanentne dowozenie ich do kolegow, szkoly, na pilke, angielski itp i trzymanie w izolacji. A zima samotne, kilometrowe przekopywanie tunelu w sniegu. Ogladalam dzialki w Wegrzcach i Zielonkach i albo wspolczesne mrowkowce-place budowy z niekonczacymi sie szeregowkami (fakt, bede dzieci), za to zero nastroju, klimatu, lub piekne domy na pustkowiach, bezludzia totalne (ale jak tam ladnie!). Jak to wyposrodkowac?

Zafiksowalam sie, prosze o zlote mysli. A, no i nie stac mnie raczej na dzielke na Woli :wink: Jakie byly Wasze kryteria wyboru idealnej dzialki? (niechcacy wrzucilam ten post na forum glowne, ale tutaj mial byc, sorry, ucze sie :)

 

Wiecej zdecydowania, nie można mieć ciastko i zjeść ciastko.

 

Ale można zjeść połowę ciastka i mieć połowę ciastka. W twojej sytuacji łatwiej osiągnąć kompromis niż konsensus.

 

Albo zapłacisz duże pieniądze , wtedy masz blisko krakowa lub w krakowie dom z ogrodem, albo to samo za mniejsze pieniądze poza krakowem. Plusy i minusy już chyba sama znasz.

 

Całe życie mieszkałem w krakowie a teraz 20 km poza. to zmiana stylu życia, ale tak napradę to tylko zmiana przyzwyczajeń. Wiecej widzę na razie plusów niż minusów mieszkania poza miastem. Rano wstaję i przez okno widze sarny tuż za ogrodzeniem.

To kwestia twojej wewnetrznej potrzeby - odpowiedz sobie na pytanie co chcesz i albo cię na to stać albo nie. Jak wymyśliłem moją idealną działkę to okazało się ze nastepniękupiliśmy zupełnie inną - bez żadengo medium, rolną dalej od krakowa. Miała tylko 1 plus - miejsce.

NIc więcej.

 

I wtedy wszytskie kryteria biora w łeb - zobaczysz i już wiesz że to to miejsce, albo nie.

Dla mnie wybór dziąłki ( jesli spełnia podstawowe kryteria - np brak chlewni za ogrodzeniem lub spalarni odpadów) to kwestia intuicji - nimo że raczej zaliczam się do umyslów ścisłych - nic mi to nie pomogło. to jak z pierwszą miłością.

Zakochasz się i już... Zdrowy rozsądek idzie w odstawkę. I takiej dziąłki czy życzę.

Sluchaj, pewnie wlasnie tego zakochania mi potrzeba! Czekam na nie. Dzieki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wrocławska, jest warszawska - może w Małopolsce też się paru chętnych znajdzie. Hop,hop - Małopolanie - jest tam kto ?

W tym roku chcialabym kupic dzialke w Krakowie lub najblizszej jego okolicy. Marzy mi sie dzialka spokoja, zielona, cicha, na uboczu, marzy mi sie sielanka :) Ale mam dwoje dzieci w wieku 3 i 8 (moze bedzie jeszcze jedno?), ktore sa bardzo towarzyskie i wiedna z nudow bez kolegow. Nie usmiecha mi sie tez permanentne dowozenie ich do kolegow, szkoly, na pilke, angielski itp i trzymanie w izolacji. A zima samotne, kilometrowe przekopywanie tunelu w sniegu. Ogladalam dzialki w Wegrzcach i Zielonkach i albo wspolczesne mrowkowce-place budowy z niekonczacymi sie szeregowkami (fakt, bede dzieci), za to zero nastroju, klimatu, lub piekne domy na pustkowiach, bezludzia totalne (ale jak tam ladnie!). Jak to wyposrodkowac?

Zafiksowalam sie, prosze o zlote mysli. A, no i nie stac mnie raczej na dzielke na Woli :wink: Jakie byly Wasze kryteria wyboru idealnej dzialki? (niechcacy wrzucilam ten post na forum glowne, ale tutaj mial byc, sorry, ucze sie :)

:)

P.s Ja już sie wypowiedziłam na "wymianie doświadczen "

 

Zostan naszą sąsiadka :D

.Ja mam 7 letnia córkę sasiad z domu obok 4letnie i 2,5letnie dziecko .Szkoła podstawowa 300m hihihhi..I tak miedzy nami pusta działka jest ,oststnio sasiad mówił ze na sprzedaz .

Tylko ze ja sie buduje po drugiej stronie krakowa :)W świątnikach górnych :)

 

Hej, dzieki za zaproszenie :)

Szukam na razie 3 mies. i jestem na etapie "jak najblizej granic miasta". Moze mi przejdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie usmiecha mi sie tez permanentne dowozenie ich do kolegow, szkoly, na pilke, angielski itp i trzymanie w izolacji. A zima samotne, kilometrowe przekopywanie tunelu w sniegu. Ogladalam dzialki w Wegrzcach i Zielonkach i albo wspolczesne mrowkowce-place budowy z niekonczacymi sie szeregowkami (fakt, bede dzieci), za to zero nastroju, klimatu, lub piekne domy na pustkowiach, bezludzia totalne (ale jak tam ladnie!). Jak to wyposrodkowac?

Zafiksowalam sie, prosze o zlote mysli. A, no i nie stac mnie raczej na dzielke na Woli :wink: Jakie byly Wasze kryteria wyboru idealnej dzialki? (niechcacy wrzucilam ten post na forum glowne, ale tutaj mial byc, sorry, ucze sie :)

 

Wiecej zdecydowania, nie można mieć ciastko i zjeść ciastko.

 

Ale można zjeść połowę ciastka i mieć połowę ciastka. W twojej sytuacji łatwiej osiągnąć kompromis niż konsensus.

 

Albo zapłacisz duże pieniądze , wtedy masz blisko krakowa lub w krakowie dom z ogrodem, albo to samo za mniejsze pieniądze poza krakowem. Plusy i minusy już chyba sama znasz.

 

Całe życie mieszkałem w krakowie a teraz 20 km poza. to zmiana stylu życia, ale tak napradę to tylko zmiana przyzwyczajeń. Wiecej widzę na razie plusów niż minusów mieszkania poza miastem. Rano wstaję i przez okno widze sarny tuż za ogrodzeniem.

To kwestia twojej wewnetrznej potrzeby - odpowiedz sobie na pytanie co chcesz i albo cię na to stać albo nie. Jak wymyśliłem moją idealną działkę to okazało się ze nastepniękupiliśmy zupełnie inną - bez żadengo medium, rolną dalej od krakowa. Miała tylko 1 plus - miejsce.

NIc więcej.

 

I wtedy wszytskie kryteria biora w łeb - zobaczysz i już wiesz że to to miejsce, albo nie.

Dla mnie wybór dziąłki ( jesli spełnia podstawowe kryteria - np brak chlewni za ogrodzeniem lub spalarni odpadów) to kwestia intuicji - nimo że raczej zaliczam się do umyslów ścisłych - nic mi to nie pomogło. to jak z pierwszą miłością.

Zakochasz się i już... Zdrowy rozsądek idzie w odstawkę. I takiej dziąłki czy życzę.

Pewnie wlasnie tego zakochania mi potrzeba! Czekam na nie. Dzieki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...