Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3617

  • Agacka1719499039

    2812

  • pitbull

    2365

  • zbyszekP

    1630

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mi też kominy robiła ekipa od całego stanu surowego. Też mi nacinali komin i wpuszczali blachę, też smarowali wszystko uszczelniaczem dekarskim i co z tego jak przecieka...

 

Rozmawiałem z jednym kolesiem i powiedział, że za naprawę chce 400 zł od komina. Dużo cholera. A do tego trzeba kupić nową blachę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też kominy robiła ekipa od całego stanu surowego. Też mi nacinali komin i wpuszczali blachę, też smarowali wszystko uszczelniaczem dekarskim i co z tego jak przecieka...

 

Rozmawiałem z jednym kolesiem i powiedział, że za naprawę chce 400 zł od komina. Dużo cholera. A do tego trzeba kupić nową blachę...

 

Jejku, a dlaczego nie zgłosisz tej ekipie, że są poprawki, tylko chcesz komuś innemu płacić? :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jasne niech poprawiają ci co budowali. :D

U mnie też były problemy z kominami. Ekipa poprawiała chyba 4-5 razy. I jak sie okazało nie była to wina okucia kominów. Mam kominy murowane , ocieplone styropianem i na to tynk. I okazło się, że woda przecieka przez otwory wentylacyjne. Połączenie styropianu i komina nie było szczelne i woda wpływała zamiast do komina to między styropian a komin. Dopiero jak to szczelnie zasmarowali jakimś klejem to mam święty spokój. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie najlepiej jest nie wyplacic calosci kasy za wybudowanie - i poczekac na sporą ulewę wtedy wszystko widac jak na dłoni - u mnie np jest błąd w projekcie jest duzy kosz i rozlewa się tylko na 2 dachowkach do rynny - przelewało - zadzwonilem przyjechali od razu bo potrzebowali kase . Sugeruje robic tak samo nie ma problemow typu podjedziemy - a nie podjezdzamy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku, a dlaczego nie zgłosisz tej ekipie, że są poprawki, tylko chcesz komuś innemu płacić? :o :o

 

Ależ moja ekipa poprawia. Poprawiali już cztery razy i nic się nie zmieniło. Ja już nie mam złudzeń i nie wierzę, że oni potrafią to zrobić dobrze. Oni po prostu nie umieją tego zrobić, nie wiedzą jak to naprawić i tyle.

Już wolę zapłacić komuś, kto to zrobi raz a dobrze niż męczyć się z nimi. Co z tego, że poprawiają, jak po każdej następnej ulewie komin jest mokry pod dachem. Wolę nie myśleć co będzie jak spadnie śnieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz komin ocieplony styropianem, powód może być identyczny jak u Edit-blondi. Może im podpowiedz?

 

Żeby było ciekawiej, u nas w jednej części domu (bliźniak) ściana kominowa też zamokła. W drugiej, przy identycznie ocieplonym jak u Edit kominie, jest sucho.

Deszcz zacinał akurat tak, że lało się przez kratki wentylacyjne, między kominem a styro.

Edit, pan Krzysiu budował Ci dom? To on nam wytłumaczył (identycznie jak Ty tutaj :)), że doszli z ojcem na czym rzecz polega i będą nam kleić tę nieszczelność, a także wprowadzą ten sposób już w każdej następnej budowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego podwórka dodam uwagi, żeby już temat cieknących kominów był w jednym miejscu. U nas lało się długo i lałoby się dalej, ale ekipa, która tynkowała kominy robiła nam też ocieplenie poddasza i panowie honorowo podeszli do sprawy i do samego końca nie kładli wełny tam gdzie mogłaby zamoknąć, tylko szukali przyczyny. Znaleźli w końcu, powodem była malutka dziurka na łączeniu się blach w rogu. Trudno to wytłumaczyć, ale na krawędzi komina schodzą się pod kątem prostym dwie blachy i tu powstała maleńka dziura niedokładnie uszczelniona. Dostali za wytrwałość nagrodę, za ulgę jaką wreszcie poczuliśmy.

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit, pan Krzysiu budował Ci dom? To on nam wytłumaczył (identycznie jak Ty tutaj :)), że doszli z ojcem na czym rzecz polega i będą nam kleić tę nieszczelność, a także wprowadzą ten sposób już w każdej następnej budowie :)

 

u mnie budował Adam Hajduk, ale przyczynę znaleźlismy wspólnie z mężem. Ekipa dekarska poprawiała okuci chyba 3 razy, ale nie tam była przyczyna.Majster upierał się, że to nie powinno być uszczelnione. A ja się uparłam, że mają to zapaćkać klejem i już. Wszystkie otwory wentylacyjne jak leci. Czy cziekło czy nie. Od tego czasu mam spokój.

Innych problemów i reklamacji nie było.

Plus ekipy taki, że przyjeżdżali bez problemu jak się tylko zadzwoniło. Mimo tego, że kasę dostali w całości. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit, pan Krzysiu budował Ci dom? To on nam wytłumaczył (identycznie jak Ty tutaj :)), że doszli z ojcem na czym rzecz polega i będą nam kleić tę nieszczelność, a także wprowadzą ten sposób już w każdej następnej budowie :)

 

u mnie budował Adam Hajduk, ale przyczynę znaleźlismy wspólnie z mężem. Ekipa dekarska poprawiała okuci chyba 3 razy, ale nie tam była przyczyna.Majster upierał się, że to nie powinno być uszczelnione. A ja się uparłam, że mają to zapaćkać klejem i już. Wszystkie otwory wentylacyjne jak leci. Czy cziekło czy nie. Od tego czasu mam spokój.

Innych problemów i reklamacji nie było.

Plus ekipy taki, że przyjeżdżali bez problemu jak się tylko zadzwoniło. Mimo tego, że kasę dostali w całości. :wink:

 

Poproszę moją ekipę, żeby tam też zasmarowali wszystko uszczelniaczem i zobaczymy. Chociaż wydaje mi się, że to nie tamtędy, bo w jednym kominie otwory są na ściance wschodniej i zachodniej, a zacieki na północnej i południowej. Ale cholera wie... nie zawadzi spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...