Grupa krakowska

[Agacka1719499039]

można można to tylko kwestia interpretacii!

[Majka]

Martula prześle, ale ponieważ nie masz tel. kom. będzie trudno podać Ci która wersja obowiazuje.

 

UWAGA, UWAGA: wszyscy grillożercy: przejechalismy wczoraj autem trasę dla grupy południowej, da się trafić, nie należy tylko nic kombinować. Z dodatkowych informacji: pałac i park w Balicach NIE jest widoczny z trasy, można obejrzeć cuda z betonu /bardzo ozdobne płoty /, ale też niezłe hacjendy z fajnymi kamiennymi murkami, jadąc główną drogą nagle przejechalismy przez kawałek Brzoskwinii, potem nad autostradą, polami i długo przez las z górki /troszkę dziurawo/. Uwaga przy wersji 2. drogowskaz wskazuje Mników 1km, a skręt w dukt leśny jest tak jak napisałam.

Reszta się zgadza.

I jeszcze jedna uwaga dla komórkowców, nokia S.O.S, chyba nie wytrzymuje 2 godz. rozmowy, więc nie wiem czy przydadzą się Wam podwójne baterie No chyba, że pogubicie się jadąc w kalwakadzie

[pitbull]

Aaaa ... to przepraszam

Jak ja lubie jak krytyk sztuki staje przed obrazem niezyjacego malarza i opowiada co autor mial na mysli :grin: albo "Mickiewicz wielkim poeta byl"

[Agacka1719499039]

Pit to znaczy że ktoś już uwiecznił na płótnie trawę Krzyśka:eek:

[pitbull]

Dla kazdego budujeacego pierwsza trawa jest jak pierwsza milosc -tego sie nie da uwiecznic, to jest indywidulana orgia emocji

Popytaj sie zainteresowanych

[Majka]

Zapomniałam dodać, że powinniście umówić się pod domem Krzyśka o 13-stej wtedy dojedziecie napewno na 14-stą na spotkanie.

[Agacka1719499039]

Ach ten Krzyś nie ma go nawet w Krakowie a tu na forum go pełno!

[pitbull]

To sie nazywa odcisniecie swojego pietna i gwalt na pychice

[Majka]

ale cisza..... chyba wszyscy poszli szykować auta na niedzielny rajd terenowy Trzeba sprawdzić wahacze, poziom oleju, zabrać gumy na szuter itp

Gajka i Lukaka sprawdźcie prywatne wiadomości, proszę Was bardzo.

http://www.smilies.nl/beerchug.gif

[Gajka]

Majka,

jestes bardzo mila osóbka, dziekuje.

Wyslalam Ci przed chwila az 3 wiadomosci, jesli ich nie masz,

powiedz, a napisze raz jeszcze

 

Zlosliwosc rzeczy martwych jest czasami dosc meczaca i nie do przeskoczenia. Nie dosc, ze nie mam dostepu do Was z pracy, to ostatnio i z domu nie moglam tu dostac sie.

Zamiast forum mialam "error".

 

Kochani, powody dla ktorych jutro Was nie poznam podalam Majce

(badz raz jezcze je napisze), a Ona przekaze Wam je jutro.

Moi mili, z bolem serca, se scinietym gardlem, ze lzami w oczach

zaluje, ze Was nie zobacze.

To, ze mnie nie poznacie jakby jest mniejsza strata

Napewno nie mam talii osy

Milej zabawy Wam zycze.

Buziaki

 

[Majka]

Wszelkie wiadomośąci odebrałam, będziemy ronić łzy nad ogniskiem i koić żal piwem.

[kgadzina]

No, przygotowania do I Krakowskiego Spotkania Forumowiczów poczynione. Komórka naładowana, papierosy, mineralna i pifffffko zakupione.

Umyłem auto - jaki stąd wniosek? Bedzie jak zawsze - spadnie deszcz. Wypada tylko pomodlić się (wszak za kwadrans zacznie się niedziela:grin:), żeby spadł w nocy lub rano a potem przepadł na całe popołudnie i wieczór .

Drżę z niecierpliwości na spotkanie z nowymi twarzami. Ale mam dziwne przeczucie, że niektóre z tych nowych twarzy wcale nie będą takie znów nowe..... Jutro się okaże. TNR!

[Frankai]

Kgadzina - taki tekst walnąłeś, że aż tu poczułem, że "nadejszła wiekopomna chwiła" Tylko te papierosy Tyle dzieciaczków ma być, a Ty zasłużony działacz Forum będziesz dawał im taki przykład. Oj wsydź się potworze.

 

Gajka - no to całe szczęście żeś nie osa. Ja też nie lubię os i unikam kontaktów z nimi.

 

Pozdrowienia dla całej grupy. Szkoda, że nie ma mnie akurat w kraju, bo zrobiłby, nalot. Akurat zamierzam żonę i dzidzika rozerwać, więc jakiś wyjazd 2-3 dniowy byłby wskazany. Tyle fajnych osób w jednym miejscu, zdecydowałoby, że richtung byłby na Kraków. Miłej zabawy.

 

Do kawalkady KGadziny - puścić jego samochód przodem. Niech testuje brody (te w strumykach) i moczary. Może jeszcze jest szansa na odczynienie deszczu Czemu on to Wam robi - czemu specjalnie umył samochód

[kgadzina]

A oto aktualności spotkaniowe:

 

Pozdrowienia z I spotkania grupy krakowskiej. To my – obecni tu jesteśmy i piszemy. Jeść już nie możemy. Pić jeszcze tak! – to byłem ja – kgadzina

 

Bylofajnie

 

Po trudach i znojach dotarliśmy, popiliśmy i pojedli... a sosny się ostały; jaro

To o sosnach to nieco pochopne bo jeszcze nie odjechalismy. Ale jest OK. Dzieci wszystkie sa nasze a ile będzie po spotkaniu. Kocyki tez były J PIT

Kocyki były tylko zdjęć nie było komu robić bo wszystkim ręcę się trzęsły z przejedzenia oczywiście J To byłam ja Agacka!

Smaczny grill, dzieciaki mają radochę. Martula

No i to było na tyle, reszta zostaje ........ pomiedzy nami Majka

 

 

 

Iiiiiiiiiiiiiiii.............. pajechali!

 

[Frankai]

I tyle

[Smok]

Co ?

Agacka, trzęsły Ci się ręce na kocyku ?

Martula zjadła grill ?

Dzieci, to nie wiadomo, będzie mniej, czy więcej ?

Wśród tego wszystkiego jakieś Gadziny krzyczące " pić, pić "

A Majka twierdzi, że wszystko zostaje w rodzinie.

O mało co nie powyrywali sosnowego lasu.

:?: : :?:

[Agacka1719499039]

Smok nie było powiedziane ,że nie powyrywalismy lasu :grin::grin:

Gajka strasznie nam przykro,że Cię nie było - to zresztą tyczy wszystkich zainteresowanych(patrz między innymi Frankai:grin:),piwo piliśmy dzielnie na ukojenie wszelakich smutków!Smutny nikt (mam nadzieję)nie odjechał

Majka wino zostało na słupku,więc nie zarośnie mi balustradki:grin:

Nie wiem jak wasze odczucia,ale dla mnie było super i domagam się jeszcze!

Czekam zresztą na Wasze przemyślenia pospotkaniowe, a w szczególności o zdania Waszych połowic! (Są dla nas jakieś szanse?)

[pitbull]

Alles ist vorbei gegangen.

Najwazniejsze ze zyjemy, bo dogonic rozpedzona gadzine jest bardzo trudno ale nawigator jest prima sort

Wszyscy jestescie sympatyczni lacznie z Pepe ktory bynajmniej nie wyglada jak osiol

[Agacka1719499039]

7,58 - łał jestem pod wrażeniem

[pitbull]

Ledwo wczoraj dojechals juz musialas napisac - TY wiesz co to jest - to jest NAŁÓG