pitbull 09.11.2002 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2002 Przeciez niektore drzewa w miare rozrostu wycina sie.Prywatny lasek czy zagajniki bardzo mi sie podoba. Zwroc uwage ze tam gdzie sa drzewa rak trawa jest niska - wniosek nie trzeba kosic (lub kosic rzadziej). Skosilasz kiedyz za jednym razem 40 a obsadzonych iglakami?.Drzewka powinny byc wykorzystane do kompozycji tworzenia wnetrz i subwnetrz. Zagajnik jest jedna z takich bajek. Polecam projekty ogrodow romantycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 09.11.2002 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2002 No dobra romantyku!Ja jednak pozostanę przy swojej koncepcji ogrodu a romantyzm zabieram z sobą do domu-mam taki prywatny od paru lat.Jestem zwolennikiem ogrodów uporządkowanych gdzie każdy krzaczek ma swoje miejsce a busz jest niemile widziany.Pozdrowionka i miłego Aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henzach 09.11.2002 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2002 Pitbull dzięki .No,no Agacka zaimponowałś mi swoją wiedza o roślinkach,chyba poprosze Cię o korepetycje gdy będę urzadzać ogród na razie mam tylko jego ogólną koncepcję . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 11.11.2002 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2002 Witam Koniec leniuchowania, jutro do pracy, zarabiać na te nasze domy; wysnione, wymarzone Ja też zauważyłam, ża nasza Aga jest znawczynią roslin, i chwała Jej za to, że nie skąpi swej wiedzy innym :smile: Pozdrawiam serdecznie wszystkich, naprawdę wszystkich. Odzywajcie się. Rich, ogladasz może film dokumentalny "Chichago" i "Zielona karta"?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rich 12.11.2002 02:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 GAJKA . Niestety nie dane mi bylo. Mieszkam nad jeziorem jest to okolo 12km od polskiej dzielnicy od 15 lat.Nigdy specjalnie nie bylem zainteresowany aby szerzej poznac problemy tzw. polonijne.Powiem Ci wprost tutaj jest identyczny uklad jak w Polsce nie roznimy sie ani sposobem myslenia ani bycia jak Polacy w Polsce .Musisz pamietac iz 90 % tych ktorzy przyjezdzaja mieli w starym kraju znacznie gorzej niz tutaj.Stany sa wspanialym krajem dla ludzi mlodych chcacych cos osiagnac poprzez ciezka wlasna prace . Jest to tutaj poprostu latwiej. Trzeba tylko chciec. Jezyk -znajomosc to jest podstwa .Sa programy ktore pomaga skonczyc szkole obojetnie w jakim kierunku a pozniej to tylko praktyka. Bylem w tej dobrej sytuacji ze tutaj tez ktos mi pomogl jak startowalem. A ja pomoglem innym . Czesc jest w Polsce czesc pozostala tutaj ale wszyscy do dnia dzisiejszego sa moimi przyjaciolmi i to cieszy. Uklony niskie Rich . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 12.11.2002 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Aga. Jeżeli to możliwe zarezerwuj dla mnie 10 szt. brzózek. Lepiej je sadzić jeszcze teraz czy na wiosnę? Pitbull. Mnie również podobają się takie brzózkowe zagajniki. Czy 10 szt. brzózek w rogu 8 arowej działki można już nazwać zagajnikiem? Ale szpalerki też są ładne. Wszystko zależy od układu działki, ogrodu itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 12.11.2002 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Na wiosne.Jak Ci sie podobaja zagajniki to pomysl o obsadzeniu winla dzialki swwierkami lesnymi (jako tlo) a przed nimi zagajnik z brzozek. Biale pnie pieknie wygladaja na tle intensywnej zieleni. Dodatkow brzoza jonizuje ujemnie powietrze a sosna, swierk posiada fitoncydy czyli substance bakteriobojcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 12.11.2002 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Dzięki za zaproszenie po drzewka. Z chęcią zgłosimy się, możemy wczesną wiosną? Wczoraj byliśmy na grandzie w lesie i przywieźlismy 7 brzózek i 1 świerczka /mamy 54 ary/. Miasto nasze właśnie wycina nam stare wierzby /30-letnie/, które rosły wzdłuż drogi gminnej. Nas nawet nie powiadomili, uznali, że rosną na ziemi miejskiej /rosną w granicy/. Powód wycinki - sąsiadce z naprzeciwka pylą na dywany, kombajnista nie mieści się z rozłożonym lemieszem /TP postawił słup przy samej drodze/, w związku z tym lepiej wyciąć drzewa niż przestawić słup. To są przwdziwe powody; na decyzji, którą pokazał mi gość od wycinki, jest bajdurzenie o zagrożeniu dla aut itp.Jest mi bardzo smutno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 12.11.2002 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 KrakowiacyZapraszam po brzózki na wczesna wiosnę to dla nich lepiej.Zielona do tego zagajnika prócz iglaczków i brzózek koniecznie mnóstwo paproci a przed nimi dywany wrzosów ale bedzie slicznie a i jeszcze mech jak sobie pochodzisz po nim bosymi stopami to nie zapomnisz tego nigdy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 12.11.2002 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Niech ci przynajmniej drzewo zodtawia do palenia. W to miejsce po stwojej stronie posadz od razu nowe pozycje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 12.11.2002 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Majka, nie smuć się Ja podobnie reaguję na "krzywdę" przyrody i zwierząt Aga, ja brzózek nie potrzebuję, bo juz je mam Wprawdzie tuż za naszą granicą, ale są, piękne. Pitbulku, widzę, że interesujesz się oddziaływaniem drzew, roslin na ludzi, może masz jakąs stronkę o tym? Rich, filmy o których wspomniałam ukazują zycie naszych rodaków za oceanem, dość smutne losy. Wyjeżdżają w róznym wieku,jak chociażby bohaterowie "zielonej karty", zawsze z nadzieją na lepsze. Mnie cieszy jak Wam wiedzie się tam dobrze. Cieszą również Wasze powroty. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 12.11.2002 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Pitbull. Fajny pomysł. Widziałam takie rozwiązanie na dużej działce. Nie wiem jakby to się sprawdziło u mnie.Aga. Z góry dzięki za brzózki, zjawię się wczesną wiosną.Pomysł z paprociamy też niezły.Jestem otwarta na wszystkie pomysły, na sąsiednich działkach same stare jabłonie. Pięknie tylko wiosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 12.11.2002 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Drewno pewnie zostawią. Tomek "waruje" i jakby chcieli zabrać, to będzie walczył. U nas ma rosnąć las, ale kiedy to będzie Muszę odreagować stres i szybko coś posadzić. Ziemia jeszcze nie zmarznięta, wykopujemy ze sporym zapasem, więc chyba drzewa / 3m wysokości/ się przyjmą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 12.11.2002 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Szybko rosna: topola, modrzew, wierzba. Strony nie znam, ale ksiazka owszem: "Flemming - Czlowiek - klimat - srodowisko". Jakies inne ksiazki tez przegladalem ale podam Ci pozniej (musze poszukac). Nie zapominajcie posadzic lipy - uwaga do "obszarnikow" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.11.2002 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 No i nie zawadzi dodać też trochę krzewów, trochę nie docenianych zwykle. Tamaryszek,złotokap, bez, piwonia sumak octowiec - to dobra propozycja na "łysą działkę". Mają małe wymagania i rosną szybko. Stanowią dobrą alternatywę dla drzew, na które trzeba niestety poczekać. Potem można wyciąć - jeśl przeszkadzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 12.11.2002 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Piwonie myslałam, że to stary i zapomniany krzew? Przypominaja mi beztroskie lata dziecinne, jak ja je lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 12.11.2002 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Andrzejp - siedzisz w tej branży ogrodniczo-leśniczej? Widzę, że masz sporo wiadomości. Trzeba Cię "pociągnąć" za język. propozycje niezłe, ale sumak - trujacy, złotokap /u nas mówiło się "złoty deszcz"/ rosnie dłuuuugo, piwonie będą. Są już rododendrony /i będzie ich dużo - przywozimy od moich rodziców/.Pit. wymieniłeś niestety drzewa-chwasty i modrzew za którym nie przepadam. Wcale nie dla tego, że gubi igły. Za dużo go wszędzie rosnie wzdłuz ogrodzeń, czy pasuje, czy nie. Marzą mi się lipy, buki, świerki, , brzozy- tzw. las polski. Oczywiście grzybnię będziemy wysypywać /mój Tato zbiera z ogrodu co roku 2kg prawdziwków/. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 12.11.2002 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Hortensje!!Są takie piekne jak im pąki przez zimę nie przemarzną!-przykrywaći irgi są w róznych kolorach i pracy przy nich nie ma i jeszcze tawułki koniecznie.A jak juz nie będziesz mogła przejść przez ten busz to się zastanowisz co wyciąć, ale nie bedzie łatwo przestrzegam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.11.2002 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Majka: nie wypieram się. Kiedyś byłem w branży "bardzo mocno". Teraz zmieniłem zainteresowania zawodowe, ale z branżą ogrodniczą mam ciągle silne powiązania ... rodzinne.CO do trującego sumaka - Majka, większość roślin liściastych jest niejadalna a spora część trująca. Ale przypadki zatrucia spowodowane spożyciem roślin typu drzewa i krzewy nie zdażają się raczej. Dlaczego ? Np liście sumaka wydzielają przy potarciu silny, nieprzyjemny zapach (podobny do zapachu octu- stąd nazwa) który ma za zadania skutecznie odstraszyć potencjalnego konsumenta. Złotokap wcale nie rośnie tak straaaaaaaaaaasznie wolno. Poza tym można kupić trochę większy egzemplarz. Polecam jeszcze żarnowiec i pięciornik najlepiej w kilku różnych odmianach kolorystycznych. Jak masz rododendrony to pomyśl jeszcze o azaliach - te rośliny ładnie się uzupełniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 12.11.2002 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 No dobrze, może dzieci nie zjedzą sumaka - są za duże. A rosnie on szybko? Rododendrony mam za darmo, u rodziców rosnie to jak chwast, gorzej z azaliami /choć to chyba ta sama rodzina/, one się tak tam nie rozrastają, wiec nie ma co wykopać. My wozimy od razu olbrzymie okazy, malutkie sadzonki nie miałyby szans w naszym zarosniętym "ogrodzie". Inne nazwy nie są mi znane /muszę poszukać encyklopoedii / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.