Gajka 22.11.2002 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2002 Witam Cieszę się, że frekwencja będzie duża Zielona, tos mnie rozsmieszyła z samego rana. Dobre! No jak mogłoby Ciebie zabraknąć na majówce? Zresztą nasz Pitbull dopilnuje, by całe stado stawiło się w komplecie A dziś "bogu dzieki już piatek" wszyscy mamy pogodne nastroje?! buźka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.11.2002 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2002 Gajka: dobrze, że ktoś tu panuje nad tym całym bałganem. A kto przyjmuje zapisy ? No i kto zbiera wpisowe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 22.11.2002 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2002 Gajka a co to ja owczarek alzacki czy labrador jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 22.11.2002 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2002 No, ani owczarek ani labrador, tylko PIT BULL Sam sie tak nazwałeś Jesteś ulubieńcem tej rasy? Jakie one są; łagodne czy groźne? To prawda z tymi czerwonymi nosami? Andrzeju, zapisy tu, na forum Wpisowe każdy przyniesie ze sobą Słoneczko swieci jak na wiosnę pozdrowki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 22.11.2002 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2002 Nie cierpie pitbuli, obrzydliwe zmutowane psy, przynajmniej z wygladu. Charakter to insza sprawa. A czy Sitting bull wodz Sjuksow lubil byki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 22.11.2002 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2002 On 2002-11-22 13:01, pitbull wrote: A czy Sitting bull wodz Sjuksow lubil byki ? Sądząc z tonu Twojej wypowiedzi, to nie A ja i tak ze wszystkich ras najbardziej kocham kundelki Ostatnie ataki rasowców na ludzi pogłebiły moje uczucie do kundli:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 22.11.2002 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2002 Ja natomiast mam pogłęgione uczucia do właścicieli ty psów jedna banda! Ich bym pousypiała bo co psy winne!Jak się bierze psa to nie na zabawki i jest się za nie odpowiedzialnym!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rich 23.11.2002 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2002 Zapisuje sie absolutnie .Andrzeje Wszystkiego Najlepszego .Niestety tu nie obchodzi sie imienin zatem nie ma okazji andrzejkowej, ale po przyjezdzie wszystko odbije po dwakroc.Gajka dzieki za przydzial poludniowy zawsze to cieplej. Projekt mam , mam, mam .Tylko i to tylko chodzi.Pani Architekt go dopasowuje do polskich norm.Domek jest slodziutki przed a zobaczymy co bedzie po ale sie nie martwie gdyz i tak go bede sam budowal wiec bedzie tak jak jest.Czasami mi wlosy deba staja jak czytam wasze doswiadczenia z ekipami budowlanymi.Jak dobrze ze to chociaz mnie ominie.Czy ktos moglby mi wytlumaczyc taka sytuacje murarze /i nie tylko/ -rodacy ktorzy tu przyjezdzaja uwazani sa za znakomitych fachowcow,nie ma praktycznie problemow a w Polsce odstawiaja knoty,tego nie potrafie zrozumiec.Pitbull moze ty cos na ten temat wywachales w terenie Czas wstawac a ja sie dopiero do podusi Trzymajcie sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czenx 24.11.2002 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2002 Witam wszystkich, przeczytalem wlasnie wasze opisy spraw budowlanych - jestem pod wrazeniem, a od dziennika budowy Zielonej nie moglem oderwac oczu. Patrze na to wszystko "z pewna doza niesmialosci" poniewaz ja z moja zoneczka jestesmy dopiero na etapie zakupu dzialki. W naszym przypadku poszukiwania byly dosc dlugie, ale wydaje sie ze niebawem zostana uwienczone sukcesem. Znalazlismy dzialke ktora wreszcie spelnia nasze oczekiwania (szczegolnie mojej wymagajacej zonki). Narazie przeprowadzam negocjacje z wlascicielem i jestem dobrej mysli. Jak to zapewne czesto bywa dzialka jest o wiele drozsza niz zakladalismy (jakies 50%) i to stanowi najwiekszy problem w obecnej sytuacji, niemniej jednak mysle ze najwazniejsze zeby sie podobala. Zaczynam powoli myslec o dalszych sprawach i troche mnie przerazaja problemy papierkowe - trzeba podciagnac media, jakies 60-70metrow, do dzialki prowadzi droga gminna, ktora obecnie jest paskiem trawy. Zaczynam wiec myslec o tych wszystkich projektach, problemach stwarzanaych przez urzednikow, lapowki itp. To bedzie niezle wyzwanie... do nastepnego... [ Ta wiadomość była edytowana przez: czenx dnia 2002-11-24 10:31 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 24.11.2002 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2002 Rich, miło, że będziesz z nami :smile: Murarze: skąd wiadomo, że to ci sami? Przypomniałes mi prawdziwą historię: znajoma (pare lat temu) wyjeżdżała kilkakrotnie na saksy, sprzątała domy/mieszkania. Znana fucha nam wszystkim. Natomiast jej dom tutaj zawsze przyprawiał nas o mdłości z brudu. Kiedys ktoś ją zapytał, jak to mozliwe, że znalazła pracę jako sprzątaczka Odparła, że urok zielonych był silniejszy od lenistwa Czenx, a gdzie ma być ta działka? Juz na starcie tak się martwisz? To co bedzie dalej? Nie wiem jak inni, ja nie dałam ani grosza łapowki, nie było potrzeba! Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 25.11.2002 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Rich, Gajka ma racje (ekonomia przewaza). Sluchalem wczoraj epopeii rodakow za wielka woda (jakis mniserial) i tam polski robotnik stwierdzil: ze w Polsce to sie troche przy robocie opieprza a tu to sie zapieprza.Ale przyczyny naprawde sa rozne:1. Robotnicy nie maja co z soba zrobic - rozrywka staje si codzienne pojscie do pracy (codzienne normalne atrakcje sa za drogie a brak znajomosci jezyka je poglebia)2. Prace budowlane sa mniej skomplikowane technologicznie.3. Ci co chca pracowac i robia to dobrze zawsze szukaja lepszego zajecia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martula 25.11.2002 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Czenx! Nie martw się na zapas.Ale dokładnie sprawdź, czy będziesz mógł przeprowadzić media.Po prywatnym terenie nie licz,że Cię przepuszczą, po gminnym musisz mieć zgodę gminy.Droga musi być min.5m szeroka, przez taką moja gmina pozwoliła tylko przepuścić prąd, na wodę nie wydali pozwolenia, gdyż teoretycznie nie wolno umieszczać mediów w "pasie drogwym".Musiałam kombinować : tam gdzie było 8 m szerokości drogi po pół roku dali pozwolenie, reszta wody po prywatnym terenie.Co do drogi będącej pasem łąki to same kłopoty - w razie deszczów całkowity brak dojazdu - glina i błoto.Na działce też to samo, można się utopić.Nie dałam nikomu z gminy żadnej łapówki i udało mi się wszystko załatwić bez problemów.Gmina pod tym względem - super.Teraz czekam na pozwolenie utwardzenia tej nieszczęsnej drogi.Ale warto było walczyć.Mam działkę w pięknym miejscu, blisko Krakowa.I jeszcze jedna uwaga.Sprawdź, czy samo włączenie się do mediów przypadkiem nie jest na prywatnym terenie.Jeżeli sprzedawca działki mówi, że np.woda i prąd jest u sąsiada,bądź ostrożny, bo może się okazać,że będziesz musiał zapłacić za zgodę.W Zakładzie Energetycznym powiedzą Ci gdzie możesz się przyłączyć i jaką moc uzyskasz ( Mnie w Warunkach Przyłącza podali,że włączą mnie jak zbudują stację transformatorową - na moje szczęście zanim uzyskałam pozwolenie na budowę postawili tę stację i dali tyle mocy ile potrzebowałam - 17kV).Sprawdź też jakie WZiZT posiada ta działka.Nie wierz sprzedawcy na słowa, że jest budowlana, bo możesz się niemile rozczarować.Ale się rozpisałam,ale myślę, że moje doświadczenie może sie komuś przydać.Przed podjęciem decyzji należy dokładnie wszystko sprawdzić.Życzę powodzenia przy kupnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 25.11.2002 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Witam wszystkich i zapraszam na sieciową imprezkę imieninową. My name is Kaśka i chętnie poprzyjmuję życzenia imieninowe.Serwuję dziś w godzinach pracy (do 15) drinki i inne napitki oraz wirtualną wyżerkę.A może mamy w grupie inne Katarzyny? Albo Erazma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martula 25.11.2002 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Zielona Kaśko!Wszystkiego dobrego,zdrowia i wytrwałości w budowaniu,dużo KASY.Imię mi bardzo bliskie, bo mam córkę też Kasię!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 25.11.2002 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Wielkie dzięki Martula. Buziaki dla Twojej córeczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 25.11.2002 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Kasiu Zielona - najlepsze życzenia Majka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czenx 25.11.2002 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 ogladam czasami serial Kasia&Tomeki musze powiedziec ze bardzo polubilem wszystkie Kaski, wszystkiego najlepszego Kasiu.. poprosze Martini... [ Ta wiadomość była edytowana przez: czenx dnia 2002-11-25 11:18 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martula 25.11.2002 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Prośba do Zielonej.Przeczytałam Twój pamiętnik - super.Jeżeli możesz prześlij mi na priva namiary na : tak tani piasek,beton, więźbę.Moja córeczka to dorastająca panna - ma prawie 15lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czenx 25.11.2002 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Martula! Dzieki za slowa otuchy. Nie jest ze mna jeszcze tak zle, raczej probuje racjonalnie podejsc do sprawy, tzn dowiedziec sie jak o jak najwiekszej ilosci problemach ktore moga mnie spotkac zeby byc lepiej przygotowany w momencie ich wystapienia. Moja dzialka lezy przy drodze gminnej (na razie trawa) i jest oddalona o ok 60m od drogi asfaltowej z mediami. Ciekaw jestem czy mozna jakos sprawdzic przed kupnem czy gmina bedzie mi stwarzala problemu przy ciagnieciu mediow ta droga gminna (teraz jest trawa). Ciagniecie mediow te droga jest o tyle sensowne ze po obu stronach tej drogi sa inne dzialki budowlane, ktore tez beda potrzebowaly miediow wiec z racjonalnego punktu widzenia gmina powinna byc zainteresowana uzbrojeniem tego terenu. Aha na mapie zaplanowano dosc szeroko te droge (7 m). [ Ta wiadomość była edytowana przez: czenx dnia 2002-11-25 11:35 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martula 25.11.2002 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Przy 7 m jest szansa, że Cię przepuszczą poboczem (5 m droga + 2 x po 1 m pobocze),warto spytać w Gminie.Spytaj też sąsiadów, czy nie są zaiteresowani wspólnym poprowadzeniem mediów.Zwróć uwagę po której stronie drogi asfaltowej są media, bo może trzeba będzie robić przewiert pod drogą.A to wszystko kosztuje.Wszystkiego najlepszego i pytaj, pytaj wciąż pytaj. Naprawdę warto!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.