Grupa krakowska

[zbyszekP]

Zbyszek - jako pedagog z wieloletnim doswiadczenim rodzicielskim i nie tylko powinienes jakos bardziej wykazac sie tym slynnym gogicznym spojrzeniem na istote zagadnienia i kontekst przyczynowo-skutkowy .

 

Jezus, Maria! Nic z tego nie rozumiem Ale chyba właśnie o to chodziło.

Jakim gogicznym spojrzeniem? Czyżbyśmy wkraczali na wyższe rejony abstrakcji filozoficznych?

[Majka]

"gogiczne spojrzenie" to takie jakie rzuca goguś - prawdopodobnie, chociaż nigdy nie wiadomo, co Pit miał na mysli.

zdjęcia przerażające? czy osoby na nich uwiecznione?

[pitbull]

No nie wierze ze nie zetkneliscie sie nigdy ze spojrzenim goga. Ludzie skad Wy ?

Przerazajaca sa sytuacje

[zbyszekP]

Przerazajaca sa sytuacje

 

No nie wiem czy ta burza tak na mnie wpłynęła, ale po raz kolejny mam problem z podążeniem za lotną myślą pitbulla.

 

Ale dobra nasza. Pojawiło się pytanie "Co poeta (w tym wypadku pitbull) miał na myśli?"

[kgadzina]

No, Wy tu tak gadu-gadu, a wniosek dalej leży nie rozpatrzony. Proszę Rodziców o zajęcie stanowiska i podjęcie stosownej uchwały.

 

PROSZĘ!

[Majka]

Pit, za duzo tych przerażających? chyba na jednym nie chcecie zakonczyc?

[Krystian]

Nad Krakowem pewno znowu burza, bo tak tu cicho się zrobiło...

[Gość]

W imienu Samozwańczej Kapituły Grupy Krakowskiej

Działając w zmowie i w porozumieniu

Ogłaszam co następuje:

 

Kapituła dnia 16 Czerwca A.D. 2003

Po burzliwej naradzie

postanowiła przychylić się do wniosku zasłużonego Członka SKGK

kol. kgadziny

i przyjąć:

 

zbyszkaP

 

w poczet członków - kandydatów Grupy Krakowskiej.

 

 

jaro

 

podpisy pozostałych członków SKGK nieczytelne .

 

Gratulacje zbyszku !

[zbyszekP]

Ku chwale ojczyzny!

Serdecznie dziekuję Kapitule GK a szczególnie wnioskodawcy.

 

Rozumiem, że od dzisiaj oficjalnie można mnie nazwać członkiem.

 

Zaraz sobie tą stronę zeskanuje, wydrukuje i schowam do mojej szkatułki z najcenniejszymi dokumentami/pamiątkami.

[kgadzina]

Krystian - "wcięło" dostęp do forum a nie żadna tam burza. To wytłumaczenie ciszy. Ale już jest ok! To co - idziemy na KK?

[kgadzina]

ZbyszekP:

 

WITAJ CZŁONKU!!!!!!!

[kgadzina]

Niniejszym postem dziękuję uniżenie Kapitule za pozytywne rozpatrzenie mojego wniosku. Dowody wdzięczności przekażę natychmiast po otrzymaniu ich od nowego członka-kandydata.

 

Z poważaniem

kgadzina

[Majka]

Zbyszek stawiasz coś? mam nadzieję, że nie "oczy w słup"!

[zbyszekP]

Właściwie powinienem, ale boje się, że dzisiaj to stać mnie będzie jedynie postawienie "oczu w słup". Ale absolutnie się nie wymiguję.

 

Właśnie obserwuję sobie z pewnym zainteresowaniem jak moi majstrowie usiłują wprowadzić samochód wyładowany krokwiami o długości 11 m przez wjazd, przez który do tej pory nie udało się jeszcze wprowadzić samochodu dłuższego niż 9 m. Nie musze chyba mówić, że w powietrzu latają niezbyt ładne określenia w stosunku do drogi wjazdowej. Jednak najwyraźniej drodze jest to obojętne, bo jaka była taka jest.

[Krystian]

Jak znam życie to właśnie ,,większa połowa" z Was zbiera się do domu...

Jeżeli jednak macie nastoletnie dzieci to zerknijcie na WAKACYJNĄ GŁUPAWKĘ w dziale porad życiowych, ale uprzedzam - tam nie ma nic wesołego...

[Majka]

No i wszystkich wystraszyłeś, popędzili sprawdzic co robią ich nastoletnie dzieci. Jesteś dzielny, trza postawic Ci kielicha.

[Krystian]

No to wydało się dlaczego byłem w sobotę poza zasięgiem...

[kgadzina]

Witam wszystkich chłodnym rankiem. I do roboty!

[Krystian]

Cześć - do jakiej roboty, ja mam urlop!!!

[kgadzina]

Krystian - odróżniasz pracę od roboty? No to do roboty!