Grupa krakowska

[Gość]

... w pięknych, wysokich i gorących górach,

 

Piękne i gorące - to się wyklucza ! Góry żeby były piękne muszą być zimne - bo wtedy jest śnieg i jest pięknie . Wysoki i gorące też się chyba wyklucza - jak pokazują zdobywców szczytów, zawsze zakutani w polary. Coś nam tu ściemniasz, Majka .

[pitbull]

No wlasnie, ani dychu anie slychu

[Majka]

Przeczytaj dokłanie jeszcze raz mój post i myśl

Krzyś nie wolno podpowiadać

[Alanta]

Jak tam Wasze Sukiennice - coś słyszałam , że się sypią

[pitbull]

Sypia sie, sypia - njapierw nam wrogie sily maszkarony zniszczyly, potem noz zakosil co tam wisial a teraz ktos tynki obgryza - jest podejrzenie ze to Wroclawianie (co to niby przyjezdzaja samotrzec i w grupach zorganizowanych)

[Alanta]

A po co Wrocławianie mieliby Wam tynki obgryzać ??? Mają dosyć własnych staroci

[Gość]

z zazdrości

[Majka]

Obgryzają z zazdrości, bo niedługo Wrocław zostanie nazwany Breslau

[Alanta]

No i co ? My już dawno tak mówimy na Wrocław - "jadę do Breslau" , dźwięczna nazwa . To chyba raczej Kraków zazdrości podwójnych nazw zachodnim miastom

[Gość]

Festung Breslau - to chyba tak szło...

Ale przy okazji - Alanta, właśnie często mam takie smutne wrażenie, jak odwiedzam Twoje piękne strony, że ludzie ciągle nie czują się tam u siebie ? Nie tylko w mieście ale w wielu wsiach czas jakby się zatrzymał pół wieku temu. Mam rodzinę we Wrocławiu, oni zbudowali sobie dom 20 lat temu, ale wokół mają kilka takich starych chałupek które aż się proszą o remont. Obawy czy kasa ?

[Majka]

Nie, raczej nie zazdrościmy. Mieszkałam kiedyś w miasteczku, które mialo przed wojną zupełnie inną nazwę

To co, chcecie zminić na Breslau????

[Alanta]

Jaro, trudno mi powiedzieć. Tam gdzie ja mieszkam domy są bardzo zadbane, nawet te stare, to chyba sprawa manetalności ludzi miejscowych i napływowych. Choć to chyba zbytnie uogólnienie, moja rodzina też jest właściwie napływowa (moja Mama jest OMC Krakusem, ech te nakazy pracy... ) a zamiłowania do zaniedbań u nas nie obserwuję .

Majka, Mniejszosć Niemiecka próbowała już wprowadzic podwójne nazwy miejscowości i była o to niezła awantura, nie chcemy następnej . A nazwa mojego miasta brzmi ładniej, niż przedwojenna

[kgadzina]

He he, polskie nazwy miejscowości na odcinku pomiedzy Sieniawką a Zgorzelcem są takie, że nawet i Polacy moga sobie połamać zęby, a co dopiero inne nacje. Ciekawe jak to kiedyś (przed 1945) się wszystko nazywało?

[Alanta]

Były gdzieś robione opracowania na temat nazw... trzebaby poszukać...

Krakowskie nazwy tez są niczego sobie, co powiecie na "Zimnydół" ?

[pitbull]

No to autentyk:

W Kalwarii Zebrzydowskiej był autobus ktory przejezdzal przez miejscowosc Zimna Woda.

Do kierowcy podeszla babcia i pyta:

"A w Zimnej Wodzie staje" ?

A kierowca:

" No chyba kaczorowi"

[kgadzina]

Miejscowość Zimna Woda jest na drodze pomiędzy Jasłem a Krosnem.

 

Witaj Pit!!

[pitbull]

Witaj, myslalem ze Ty juz .... aTy jeszcze nie ... straszyles ze sam zostane ... w zwiazku z tym jezdze coraz szybciej zeby nadrobic tez za Ciebie. .

Fajna jest miejscowosc: Kurnik - urodzony w Kurniku

[Alanta]

Mój kumpel urodził się i mieszkał w Suchej Psinie. Kiedyś ZOMO myślało, ze sobie z nich jaja robi ... ledwo się im wywinął

[Majka]

Pit - dlaczego się jąkasz? Wystopuj trochę, bo Ci zostanie

 

A jak podoba Wam się nazwa miejscowości - Gnojnik?, albo Sworne Gacie? Albo - Żbik?

[kgadzina]

A jak Wam się podoba nazwa miejscowości "Warszawa" (czy jakos tak...)?