pitbull 29.01.2003 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 No i co Ci wyszlo - masz w domu luzy. Kto tam wie czy nie latasz po domu z nozem i realizujesz "Lsnienie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 29.01.2003 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 A jak Tomek wróci (czy czasem wczoraj nie miał imienin?) to zdziwienie jego będzie wielkie :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 29.01.2003 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Wyszło nieźle , a jak Wam? Z nożami nie ganiam, raczej z mopą /zmywam siuśki i kupki kota/. Tomek ma imieniny w marcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 29.01.2003 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Majka: ganiając z mopem doprowadzasz podłogi do LŚNIENIA! Pitbull: Jest tak czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 29.01.2003 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Wywolany do odpowiedzi - masz absolutnie racje. Juz starozytni wiedzieli zeTAK jest: kot, mop, lsnienie, poslizg ... i o jedno istnienie mniej ... biedny Tomek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 29.01.2003 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Bez Tomka to i Majka biedna. I dzieci też. I kot. I dom. I działka. I ........... my? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 29.01.2003 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Ze my to oczywiste ale dlaczego kot bez Tomka ma byc biedny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 29.01.2003 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 W naturalnym następstwie biedy Majki. Chyba powinienem napsać tak: Bez Tomka Majka biedna. Jak Majka biedna to i dzieci biedne. Jak Majka i dzieci biedne to biedny przy nich i kot. A przy całej tej biedzie biednieje dom. I otoczenie. A my biedniejemy bezpośrednio z Majki biedy. Eeeeeeeeeeeeeeemmmm. To ja chyba muszę iść już do domu..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 29.01.2003 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 No wiecie co Przestańcie, bo faktycznie poczuję się biedna. To, że nie ma Tomka i dzieci wykorzystuję na .... nic nie robienie. Genialne zajęcie Wracam do domu 18 - 18.30 /przedzieram się przez wszystkie zabezpieczenia, topiąc się w gliniastym błocie przy bramie, wypuszczam kota na spacer - szelma potrafi zniknąć na parę godzin - robię sobie obiadokolację, salaterkę popcornu, herbatkę z konakiem na zdrowie, ogladam wiadomości, czytam itp./ Mopą muszę niestety zmywać "kocie niespodzianki", ale robi już pewne postępy w nauce korzystania z kuwety. Śpię również dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 29.01.2003 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Nie zalamuj sie, to byl bardzo logiczny wywod (Zagloba by rzekl "misterny plan"). W calej rozciaglosci sie zgadzam ... nie idz do domu. Po co nasza bieda z powodu Majki ma stac sie bieda naszych najblizszych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.01.2003 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Zaraz, zaraz... Kto zbiedniał, przez kogo i dlaczego MY ? . Czy to wina kota ? I czy to jest bieda OSWOJONA znaczy się NASZA, swojska czy bieda OBCA, dywersyjnie nam zrzucona przez obce nam, WROGIE siły ? Bo to zawsze tak się kończy, jak się MOSAD "wywołuje do tablicy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 29.01.2003 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 O to, to ... Panie. Majka wplatala sie w jakas imperialistyczno - najconalistyczno - internacjonalne blocko i widze ze nie bardzo idzie jej wychodzenie. Ale tak to jest jak sie kobiete zostawi "sobie a muzom" - niestety muzy wygrywaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.01.2003 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Pitbull : to mówisz, że z Majką to aż tak się porobiło ... No tak - wszystko się zgadza, wysłała męża żeby nie przeszkadzał i zaraz: nieby "się przyplątał" kot. Myślisz, że to animag z Mosadu ? . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 29.01.2003 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Widzę, że musicie koniecznie mnie ratować z rąk tajemniczych ciemiężców To co z tym piwem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.01.2003 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2003 Piiiiiiiiiiiwo ! Piiiiiiiiiwo! Mam dziś dobry nastrój (ciekawe czemu ?) i chiałem zapytać, czy to znacie: Po skonczonym rozdaniu jeden brydzysta drze sie na drugiego: - Ty idioto!! Czemu wyszedles w kiera !!??!! - Przeciez pokazywales mi serce !! - A jak serce k... robi ??? Pik, pik !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 30.01.2003 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 Może to Wam troszkę poprawi humor we czwartek?Syn wraca ze szkoły i zadaje ojcu pytanie, związane z zadaniem domowym: - Tato, co to takiego - alternatywa? - Hmmm... dokładnej definicji nie pamiętam ale podam ci przykład. Wyobraź sobie, że masz jedną kurę i jakiegoś koguta (może być od sąsiada) i ta kura znosi Ci jajko. Możesz je zjeść na parę sposobów albo pozwolić by wykluła się z niego jeszcze jedna kurka... Ona rownież będzie znosić jajka które możesz zjeść - lub oczywiście pozostawić do wylęgu. I tak dalej i tak dalej... Masz już synku ogromną fermę, 20 tysięcy kur, znoszą jaja Ty je sprzedajesz do sieci hipermarketów, masz zabezpieczenie więc bierzesz kredyty, unowocześniasz fermę, budujesz piękny dom, kupujesz Merca, inwestujesz i wszystko się kręci. Kury się niosą ty zarabiasz, spłacasz kredyty i tak dalej... Aż tu pewnego dnia po ulewnych deszczach pobliska rzeczka wylewa, w gospodarstwie masz pół metra wody, wszystkie kury się topią, samochód nie do użytku! a tu trzeba płacić kredyty... I jak to mówią synku - jesteś udupiony ... - No dobra ojciec, a gdzie tu alternatywa? - kaczki synu, kaczki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.01.2003 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 , :grin:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 30.01.2003 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 Zima wróciła, snieżek pokrył błotko Odebrałam pensje Tomka Zostałam świadkiem stłuczki Pani w banku łaskawie przyjmie ode mnie mową polisę domu Jaki piekny ten świat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 30.01.2003 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 Ooooooooooooooo! I Majka już nie biedna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 30.01.2003 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 Majka? Zawsze odbierasz pęnsje Tomka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.