Grupa krakowska

[Krystian]

http://www.kultura.ahoj.pl/phorum/images/smiles/bryy.gif

No pobudeczka po tym mleczku z pradem! Przeżyli?To meldować jak dziś nastroje!

W mnie - molestuje mnie 20-ty

 

Łomatko przed 10.00 rano już DWUDZIESTY ??????????????

[Gość]

Pamiętliwa bestia ten jaro...

 

I jakiego ma godnego w pamiętliwości kompana.

[Krystian]

Pamiętam, pamietam bo zgrzeszyłem i pozazdrościłem ...

tych wędrownych pitowi ,

bo sam takich na wolności nie widziałem...

choć niejedne pierzaste stworzenie obserwowałem i rozpoznałem...

[Majka]

Dzień Dobry.

 

Dzisiaj "posiadlam" nowe doświadczenie o pieknej nazwie kontakt z "błekitną linią" Pierwszą rozgrywke przegrałam sromotnie, drugą - wygralam. Teraz czeka mnie dogrywka. Zobaczymy, czyje bedzie na wierzchu.

[Zielona]

Majka

Ja z "błękitną" miałam już dwa starcia. Teraz zgłaszam awarię na błękitną a później dzwonię do firmy, która tu w Krakowie zajmuje się naprawami i dostaje zlecenia od błękitnej i rozmawiam już z konkretnym gościem, kiedy przyjedzie i naprawi.

Gdybym liczyła na błękitną (jak przy pierwszym starciu) to moją sprawą zajęliby się po trzech dniach.

A konkretną skargę napisałam i dostałam "rekompensatę" za dni kiedy telefon był odłączony.

[Majka]

Alez Kasiu, trochę poczucia humoru.

 

Ja dostałam fakturę z dziwna kwotę i 3 faktury korygujace do niej. Ale żadna z sum sie nie zgadza Jak nie liczyc zawsze wyjdzie, ze są mi winni 200zł. Pierwsza batale przegrałam, bo babka zarządala daty podpisania umowy z TP na ten nr. telefonu /mam 3 linie/ . czort wie, gdzie jest ta umowa. Druga batalia, polegala na podejściu innej babki i zalożeniu sobie hasla

Dogrywka jest nieskonczona, haslem sie przedarlam, faktury istnieja, wszystko mam zaplacone, nie wiadomo jak to wyprostować.

Chyba jeszcze sobie z nimi pogadam.

 

A jak cos "pada" telefonuje do instalatorów.

[Majka]

A najbardziej podoba mi sie historia gościa, ktory poprosil poprzez błekitna linię o zmianę numeru zastrzezonego........ i dostał go, ale nie mogą mu go podac bo jest........zastrzezony.

[Zielona]

Majka ... jeżeli chodzi o "błękitną" to nie mam poczucia humoru ... wręcz ... zamieniam się w bestię

 

Zgłosiliśmy tylko zmianę pakietu ISDN a oni odłączyli nas na prawie tydzień ... nikt nie wiedział dlaczego.

[pitbull]

I bardzo slusznie ... co by to bylo jakby kazy chcial poznac swoj zastrzezony numer - to wtedy przestalbt byc zastrzezony ... ech Wy moje pamietliwe sokoly wedrowne

[Agacka1719499039]

hej, hej, hej sokoły....

[pitbull]

no to sie przeniescie do Tele2.

[Majka]

Dlatego też, nie wykonuję zadnych gwałtownych ruchów. Poczekam na kolejne korekty faktur, a nie będę /zgodnie z radą panienki/ placic pomniejszona kwote. Bo przeciez natychmiast odetną mi telefon pod ktory mam podpięta neostradę

 

A absurdów trzeba się smiać, inaczej zwariujemy

[pitbull]

No ale nie mozna sie im poddawac - metoda partyzancka - atak i unik

[Zielona]

A absurdów trzeba się smiać, inaczej zwariujemy

 

Majka. Ale głupotę trzeba tępić.

 

Np. Absurd ... jak Lepper będzie prezydentem ... ja się śmiać nie będę.

[Majka]

Wrogiem rozumu jest glupota. Nawet mnie nie strasz. Przecież on juz zapowiedział, ze zabierze tym co cos maja, a nie są w samoobronie i rozda swoim.

 

Ale są pewne rzeczy, ktore trudno przeskoczyć, przykladowo np "błekitna linia" TP S.A. To, ze sie smieję, nie oznacza, ze puszczam im płazem. Poprostu robie rachunek mozliwych zysków i strat. Jak na nich nawrzeszczę to odetna mi /przez pomylke neostradę/, a wtedy moge iść na dlugi urlop i na utrzymanie z pensji męża.

Zauwazylam też, ze potyczki z absurdami wprowadzaja pewne urozmaicenie do monotonnego zycia

[pitbull]

Taaa i powiekszenie oraz nadmierny rozwoj trzustki oraz gruczolow nadnercza

[Zielona]

A ja ... z nerwów zaczynam dwa razy więcej jeść.

A podobno niektórych stres zjada ...

[pitbull]

Ale tylko tych co nie sa chudzi, inaczej stres nie ma co jesc.

[Agacka1719499039]

protestuje! mnie jakoś nie zjada tylko raczej się pastwi i oddaje co swoje!

[pitbull]

A to jakis wredny stres mutacyjny