kgadzina 27.02.2003 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 No, mgła nareszcie ustąpiła. Ja się zastanawiam, czy ta mgła to czasem nie był wysłany drogą powietrzną eliksir Pitbulla, który miał być wypróbowany na mojej osobie. Tylko podobnie jak w 1916 roku pod (chyba) Ypres rozlazło się to szerzej. I dotarło do Zielonej. Zielona - nie czujesz nic dziwnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.02.2003 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 pod Ypres to był chyba gaz musztardowy..., i miał sino-zielony kolor... ogólnie nic przyjemnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 27.02.2003 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Kgadzina!Powiem krótko:Łeb mnie napier.... Ładniej się nie dało tego opisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 27.02.2003 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Zielona może jeszcze jedną kawkę i głowa zelży?Pyza witaj! Fajnie coraz bliżej mnie budujecie z Mogilan do Myślenic już tylko rzut beretem:smile: A jakie piękne widoki szczególnie na Kraków i okolice Kgadziny:grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.02.2003 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Zielona: masz dziś objawy podobne jak mój partner. On się tłumaczy partią brydża przeciągniętą do późna w nocy, w dodatku suto zakrapianą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 27.02.2003 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 jaro - to Ty masz PARTNERA? Też jesteś kobietą?:grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 27.02.2003 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Pięknie, pięknie. Same kobiety, albo pół kobiety. Wolę nie myśleć o innej roli "partnera" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 27.02.2003 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Widzicie i sami powiedzcie jak tu trudno na podstawie podpisów zorientować się z kim ma się do czynienia:sad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 27.02.2003 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Nie ogladacie filmow akcji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 27.02.2003 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Acha. Odezwała się męska solidarność Zdaje się, ze Jaro pracuje w innej branży, może tam też ma się partnerów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.02.2003 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Cóż, Wy tu gadu-gadu a partner zaniemógł i właśnie się "zmył" do domu zostawiając mnie znów samego z tysiącem telefonów i maili. Wiosna działa na klientów też... kgadzina: bez obawy jestem w 100% facetem . dowód ? proszę bardzo - nie znam się na znakch zoodiaku . a co z przepisem na chrust ? [ Ta wiadomość była edytowana przez: jaro dnia 2003-02-27 11:47 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 27.02.2003 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Przepis - prosze bardzo. Idziesz do lasu po wichurze i gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.02.2003 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Dzięki Pitbull. A co z kolorem: bo widziałem taki brązowy i taki bardziej pomarańczowy a nawet zółty. Zależy od pory zbioru (np. żółty tylko w pełni ?) czy od drzewostanu (np iglaste dają pomarańczowy ?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 27.02.2003 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Kolor jest zalezny od tego jakie zwierze na chrust narobilo tzn jakiego rodzaju jest forma odchodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 27.02.2003 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Chrust to chyba na dzisiaj Zjadłam pączka, okropny gniot. Że też mnie pokusiło, wszystko przez tradycję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 27.02.2003 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Jak widze kolejke przed cukiernia z ogonkiem na 50 m i wszyscy po paczki to zal mi sie tych ludzi robi. Nie dajcie sie zwariowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 27.02.2003 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 W tych cukierniach, gdzie są kolejki prawdopodobnie nie ma gniotów. Ja pokusilam się na gniota w sprzedaży ulicznej Ostatnio stałam w kolejce w czasach wiecznego niedoboru chcąc kupic mikser, dla mnie zabrakło, do domu wróciłam z .... sokowirówką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukaka 27.02.2003 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Boze ,zeby tak zjesc babcinego paczka z roza smazonego na smalczyku.To se ne wrati. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 27.02.2003 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Majka to i tak mialas szczescie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 27.02.2003 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Qurcze. To dziś jest tłusty czwartek? A ja ani gniota ani z lukrem w ustach jeszcze nie miałam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.