Agacka1719499039 23.11.2004 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 "oczyszczą" nie wyjaśnia co się stało z nimi dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 23.11.2004 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 Agacka - czyżbyś była zainteresowana "utylizacją" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.11.2004 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 nie mój fach....to tylko taka moja wiecznie niezaspokojona ciekawość... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 23.11.2004 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 hm, utylizacja czlonków, hm Ciekawe, która czynność bardziej absorbująca: odcinanie czy utylizacja..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.11.2004 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 Odcinaniem Ty się zajmiesz jak wnioskuję z Twojej wypowiedzi... A ja jestem strasznie ciekawa co się z nimi dzieje dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 23.11.2004 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 Agacka - a w jakim sensie jesteś ciekawa? Czy w sensie kto je do czego wykorzystuje, czy też w sensie obserwacji jak przyroda zamyka koło obiegu materii w naturze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 24.11.2004 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Moja ciekawośc jest ogólna, lubię wiedzieć, bo nigdy nie wiadomo do czego i kiedy nam się to przyda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 24.11.2004 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Witajcie. Lepiej nie byc za bardzo ciekawym. Jeden taki poszedl w zamiec bo tak go zaciekawila .... i nie wrocil do dzis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 24.11.2004 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 To gdzie dotarłeś Pit w tej zamieci? I czego nowego się dowiedziałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 24.11.2004 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Jak napisalem ze nie wrocil to znaczy ze to nie moglem byc ja. Przynajmniej nie w tym wcieleniu. Chyba ze myslisz o mnie metaforycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 24.11.2004 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Ja po prostu już wiem na co Cię stać ...więc dalej sądzę,że to możesz by Ty, bo do pisania tutaj wcale nie musiałeś wrócić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 24.11.2004 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 No niby slusznie Ale na co mnie stac Aga ... na wszystko Przejrzalas mnie - wykonuje "killim" na zlecenie ale pracuje tylko dla stalych klientow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 24.11.2004 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 co trzeba zrobić żeby zostać stałym klieentem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 24.11.2004 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 co trzeba zrobić żeby zostać stałym klieentem? stale zlecać coś Pitowi Proste jak konstrukcja cepa Witajcie, wczorajszy wiatr chciał mnie zepchnąć z drogi Kompletne chamstwo się szerzy i to nawet w siłach natury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 24.11.2004 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 No wlasnie ... cepa tez uzywam ale okinawskiego A ja dzisiaj widzialem jak sie busy probowaly zepchnac z drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 24.11.2004 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Niopodal mojego zaparkowanego auta ,jest znak drogowy...taki duży z kierunkiem jazdy...ciekawe czy wytrzyma dzisiejsze wiatry,bo po każdym ich przejściu jest coraz bardziej pogięty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 24.11.2004 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 A co ... lubisz dreszczyk emocji Nie przestawisz samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 24.11.2004 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 A mnie ciekawi, jaki kierunek będzie wskazywał, jak juz sie wbije w karoserię auta Agi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.11.2004 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Cześć. U mnie też natura wygrała 1:0 z techniką. Przywieźli dachówkę i wyjechać z dachówką wyjechali, rozładowali ale już zjechać (na pusto) nie dali rady . Dostawcy z Krakowa już nie po raz pierwszy okazali się być zaskoczeni tym, że tu "takie, Panie góry". Opony łyse więc zero przyczepności. Ześlizgnęli się na pobocze i czekali aż piaskarka, która akurat się zjawiła rozsypie im coś pod koła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 24.11.2004 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Kierunek blacharza i lakiernika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.