Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 28,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3617

  • Agacka1719499039

    2812

  • pitbull

    2365

  • zbyszekP

    1630

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A'propos odzywania się karczycho kojarzy mi się z Krzycho... Gdzie nasz Krzyś ?

Krzycho - karczycho he he he :D :D :D

Melduję się 8)

Dolało mi wczoraj deszczem przy betonku, ale cóż taka praca :-?

 

Ktoś tu coś mówił o chyżo biegających betonach? :o

Zapewniam wszystkich że betony chyżo nie biegają.

Więcej - w ogóle nie biegają :wink:

Ale za to potrafią chyżo płynąć.

Zwłaszcza gdy czasem rozleci się szalunek ścian. Miałem w zeszłym roku takie przypadki - cztery dni pod rząd! Ludziska na budowie już nie mieli siły nawet przeklinać...

 

Ale zdradzę wam jedną rzecz... Jak się pogada z betonem w odpowiedni sposób... :wink: i czasem go nawet pogłaszcze :oops: ...

To wtedy bestia nawet potrafi być łagodna jak baranek. Poważnie!

 

No to nara! I do zobaczyska na grillu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek...no co jest sami przesądni że tak cicho 13 w piąteczek... :lol:

 

Witajcie, ale Aga wykrakała. Przyje żdżam w piatek do biura, a tam jak po przejściu fali tsunami. Kraty wygięte podnosnikiem i komputery odpłynęły. :evil: Wybaczcie nie miałam ani siły, ani też na czym Wam odpisać 8)

 

Lasek tynicki odpadł, bo skubany lesniczy dowiedział się o naszym zamiarze i postawił zielony szlabanik.

 

Uwaga: Gril odbywa się w miejscu niektórym znanym, w pieknym lesie i super polance 10 km dalej. Kolo osady na literę B.........przypomne sobie to wam napiszę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeżyłam to samo w starym mieszkaniu.

I nie pomogło oświadczenie kolegi mojej córki, który przyszedł niedługo potem i wskazał mieszkanie, w którym miały znajdować się łupy, ale nie chciał podawać policji swoich danych (do czego miał prawo) i ta odmówiła pójścia tym tropem :evil: :evil:

 

Mieszkanie mieliśmy na szczęście ubezpieczone, ale zaraz kupiliśmy bullterriera, a ja zaczęłam szukać ofert domów i tak wylądowaliśmy w Dziekanowicach.

 

W sumie... Powinnam tym złodziejom podziękować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biuro ubezpieczyłam na wypadek wandalizmu, nie spodziewałam się, że da sie tam włamać :cry: Już nowy komp i urządzenie wielofunkcyjne odkupione. Ubezpieczenie pokryje polowę szkód :-?

jeden cały dzień spędzilismy na sprzataniu hałdy rozsypanych dokumentów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek...no co jest sami przesądni że tak cicho 13 w piąteczek... :lol:

 

Witajcie, ale Aga wykrakała. Przyje żdżam w piatek do biura, a tam jak po przejściu fali tsunami. Kraty wygięte podnosnikiem i komputery odpłynęły. :evil: Wybaczcie nie miałam ani siły, ani też na czym Wam odpisać 8)

 

Lasek tynicki odpadł, bo skubany lesniczy dowiedział się o naszym zamiarze i postawił zielony szlabanik.

 

Uwaga: Gril odbywa się w miejscu niektórym znanym, w pieknym lesie i super polance 10 km dalej. Kolo osady na literę B.........przypomne sobie to wam napiszę :D

 

 

Majka strasznie Ci współczuję. Masz w biurze alarm??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...