Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

[teściowa była w komisji :roll: 8) :o :wink:

A dlaczego teściowa? Ja tam swoją teściową bardzo lubię. :p Konsylium składało się ze mnie, mojej żony, mojej mamy, znajomego ornitologa oraz ze znanego mi, doświadczopnego myśliwego, o którym już gdzieś wcześniej wspominałem. Wynikiem 3 do 1 ( 1 wstrzymujący) uznano, że jest to kozak biały. Oceny przedposiłkowej dokonano wzrokowo i organoleptycznie. Jednak nie będę ukrywał, że umówiliśmy się z żoną, że na początek tylko ja spróbuję tej zupki. Tak, aby na wszelki wypadek, komuś się jeszcze ostało. :D

kto się wstrzymał żona czy ornitolog :roll: 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3617

  • Agacka1719499039

    2812

  • pitbull

    2365

  • zbyszekP

    1630

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Są jeszcze kurki, gałąbki, gąski ......

Witam grzybowo-ptasznie.

W zeszłym tygodniu u siebie na działce też znalazłem 3 brzozaki, zostały zjedzone i jak widać- żyję.

Czy ktoś się orientuje w zależnościach między występowaniem grzybów, a fazami księżyca? Podobno takowe istnieją, teraz jest pełnia.

Aida77, jak nasze okolice, a to nie tajemnica, to jaka miejscowość tak Cię urzekła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lakk..no właśnie tajemnica ;) to sa małe miejscowości wszytkie ludzie się znaja, nie chce żeby ktoś szukający dzialki to przeczytał zrobił wywiad i nam ją podebrał;) Jak będzie umowa podpisana pochwale się..teraz wszystko na gębę wiec bardzo to przezywam czy wszystko uda się pozałatwiac itd....Moze jutro cos się ruszy ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Aida77- "Piękną stronkę masz komu ją dasz ...."

Opowieści grzybowych ciąg dalszy. Dziś będzie horror. Zaglądnąłem dzisiaj rano na nowego grzyba i cóż widzę. Pół grzyba już nie ma, a pod spodem leży duży ślimak. Był tak obżarty, że nawet nie mógł uciekać. Tylko przewracał oczami, tj. czułkami. Szkoda, że nie jestem zwolennikiem kuchni francuskiej. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarne paskudztwo.

 

Mamy zwierza różnego typu. Niedawno, w nieopacznie pozostawionej metalowej beczce, utopiła się łaska albo tchórzofredka. Bardzo nas to zasmuciło. Mamy również dzikiego kota, który co parę dni przynosi nam na schody zagryzione myszy. Chyba chce nas dokarmić. :p Kiedyś pojawiały się również bażanty, ale znikły od momentu, gdy spotkały się oko w oko z moim przyjacielem-myśliwym. Był co prawda bez dwururki, ale widać ma coś szczególnego w oczach. O latających współlokatorach nawet nie będę wspominał. Chcemy się ich pozbyć, ale co zatkamy jedną dziurę to znajdują sobie inną. :roll:

 

Ależ Ty Zbysiu masz dobrobyt na tej działce grzyby ,ślimaki.....

Masz racje. Tak sobie myślę, że głód mi już chyba nie grozi. Nawet jeżeli pewnego dnia znowy zatryumfuje jedynie słuszna idea a na półka sklepowych zakróluje ocet i musztarda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze kurki, gałąbki, gąski ......

Witam grzybowo-ptasznie.

W zeszłym tygodniu u siebie na działce też znalazłem 3 brzozaki, zostały zjedzone i jak widać- żyję.

Czy ktoś się orientuje w zależnościach między występowaniem grzybów, a fazami księżyca? Podobno takowe istnieją, teraz jest pełnia.

Aida77, jak nasze okolice, a to nie tajemnica, to jaka miejscowość tak Cię urzekła?

podobno grzyby najlepiej rosną jak księzyca przybywa :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylismy dzisiaj w sądzie i urzędzie gminy...W księgach wszystko ok, gorzej z planem zagospodarowania...Bo pomnimo tego że ejst aktua;ny i dzialka jest budowlana to jest za mała :cry: :cry: Więc obecnie pozwolenai na budowe bysmy nie dostali...No ale podobno ma wejsc jakiś aneks odnosnie tych wielkoście i juz nie bedzie ograniczen.. i jesli to wejdzie to pozwolenbie powinnismy dostac.

 

No i nie wiemy co robic..Pani daje 99% że do konca roku aneks będzie. No ale 99% to nei 100...Wiec mamy zagadkę. Gdyby ta diałka nei była taka fajna to pewnie byśmy rezygnowali...no ale jest!!

 

Więc nie wiemy co robić.

 

aha Pani mowi ze z tym aneksem to dlatego że ejst cala masa ludiz z odrzuconymi pozwoleniami z powodu tych wielkosci i uznali ze to bez sensu i ze bedzie aneks.

 

Generalnei wycieczka była fajna;)

 

A urzędnicy ok;) Mała wszystkich rozmiękcza;) "Jaka słodka" i te sprawy ;)

 

 

Co o tym sądzicie? Na ile jakaś Pani która się zajmuje planami nie myli się co do aneksów itd :roll:

 

Zbyszku , ja jak byłam mala zbierałam winniczki do słoika;) Raz się rozlazły i mama się wkurzyła i je wywaliła do ogródka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no co Ty...o tym by można oddzielny watek załozyc;)

 

Przykladowe...mycie kota pod kranem wc dziewczyn który bedac w worku..ulzyl sobie i był caly brudny..a potem, z mokrym i wrzeszczacym kotem pojscie do polonistki z prozba o pozyczke na mleko;)

 

Ostatecznie uratowany kotem wyladowal u cioci na dzialce.

 

Akcja ratowania dzdzownic po deszczu

:roll: :oops: To chyba moj najwiekszy debilizm;) :oops:

 

No minimalny podobno 15 arow ale ona mowi ze gdyby ze 12 ar miala to jakas granica bledu ejst i by mogla zaskoczyc ale przy 10 nie ma szans...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W opowiadania o granicach błędu, to ja bym się raczej nie wsłuchiwał. Później to różnie z tym może być. Geodeta robiąc mi pomiary do odbioru domu powiedział, że jeśli mi na tym zależy to ze swoim sprzętem jest w stanie wyznaczyć to położenie z dokładnością do 1 cm.

A czy Pani wspominała o ile będzie zmniejszony minimalny obszar pod zabudowę? Myślę, że nie powinniście wycofywać się z tej działki, ale tym niemniej może należałoby nie przerywać dalszych poszukiwań. Może gdzieś jest jeszcze działka równie urokliwa, nie mająca takich ograniczeń?

 

Podoba mi się akcja ratowania dżdżownic. Widać, że masz duże serce dla wszystkiego co śliskie. Niekoniecznie włochate. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz juz nie;) Dzdzownice i te czarne slimaki sa bee... Ale bym ich chyba nei zabila;)

 

Powiedziała, że ma nie być dolnej granicy...Ze ona wsumie sama powstanie odnosnie wymogow co do domku na dzialce itd, że to ma być tak sformułowane żeby nie było dolnej granicy. .. Tak mówiłą... A co do działek to w innuch okolcach jest jeszcze gorzej, bo mniej ciekawe tereny generalnie a ceny dużo wyższe, więc domek musiałby być duzo tanszy;) A inne dzialki w tych okolicach,. no mamy jeszcze kilak w zanadrzu, ale nie takie ładne jak ta ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...