botanika 08.02.2006 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 Jednie stolarze odradzają,drudzy tweirdzą ,że nie ma się czego obawiać jeśli zasosuje się bardzo dobre bejce i lakier.Cz to prawda ,że bejcowane schody nie łatwo będzie odnowić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARIO345 08.02.2006 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 w wymianie doświadczeń trwa właśnie dyskusja:http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=63758 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T-o-m-a-s-z 09.02.2006 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Schody czy podłogi to akurat ten najbardziej eksploatowany obszar w domu. Jeślizdecydujemy się na bejcownie, to nawet przy super, hiper, chemo-utwardzalnym-niezniszczalnym lakierze, wszelkie kanty, zaokrąglenia a nawet powierzchnie "pierwszego natarcia" będą się wycierać i rzecz jasna odbarwiać. Ja osobiście odradzam stosowania jakiej kolwiek chemii budowlanej w domu mieszkalnym, za wyjątkiem produktów naturalnych, ekologicznych( nie chodzi tu wcale o lakiery wodne, bo one też nie do końca są takie przyjazne dla człowieka). Jeśli musi być już kolor na schodach, to należy dobrze załagodzić papierem ściernym kanty i i brzegi. Najlepiej używać produktów, które już z natury nadają się do regeneracji- powtórnego, bez problemowego powlekania drewna jak oleje i woski. System olejowania i woskowania, oprócz tego że jest bezpieczny dla ludzi i otoczenia, jest bardzo trwały i łatwo się odnawia, bez konieczności remontu całych schodów- polecam i pozdrawiam, Tomasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.