Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wkurza mnie teściowa, która obgaduje nas za naszymi plecami ze szwagierką, szwagier, który najeżdża na moją żonę, że zona nic nie robi i że ciągle tylko leży (co jest nieprawdą, a jeśli nawet to żona jest w zagrożonej ciąży i ma prikaz od lekarza że ma uważać na siebie), wkurzam się sam na siebie, że dałem się namówić na budowę domu na działce sąsiadującej z działką szwagierki. Najchętniej sprzedalibyśmy dom (mieszkamy dopiero 2 lata) i wybudowalibyśmy się w mojej miejscowości rodzinnej w takim fajnym miejscu pod lasem. Niestety tam niedaleko płynie rzeka i urząd miasta twierdzi że to teren zalewowy... Może kiedyś... Mam tylko nadzieję że będzie mi się jeszcze chciało...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48015-co-was-wkurza/page/26/#findComment-1949052
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 628
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a mnie

i to nie wkurza, a wk.. do granic możliwości podejście współmieszkańców mojego osiedla do wyrzucania "Segregowanych" śmieci

a dokałdnie butelki plastikowe, NIKT nie gniecie butelek, NIKT nie wyrzuca ich odkręconych, czego efektem jest wypełnienie pojemnika po 2 dniach i roazwalanie ich po całym katuchu

na pojemniku jest jak wół napis - zgnieć przed wrzuceniem, ale to przerasta możliwości"kulturalnych" obywateli m.st.w-wy

do tego wyrzucanie śmieci do pierwszego z brzegu pojemnika, czego efektem jest syf na samym wejściu, a w głebi stoją puściutkie pojemniki

a jak takiej wyfircykowanej funi zwróci się uwagę, to obraza pier... majestatu

nic do BURAKÓW nie dociera,

kusi mnie, żeby takiego pet-a napełnić wodą i walić po łabach żlobów którzy tak postępują

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48015-co-was-wkurza/page/26/#findComment-1949372
Udostępnij na innych stronach

a jak takiej wyfircykowanej funi zwróci się uwagę, to obraza pier... majestatu

nic do BURAKÓW nie dociera,

kusi mnie, żeby takiego pet-a napełnić wodą i walić po łabach żlobów którzy tak postępują

Jak jeszcze mieszkalam w Piasecznie to byl ten sam problem.

Raz taka jedna zostawila worek ze smieciami na ulicy , bo jej pekl i pewnie nie chcialo sie pozbierac .

Szla z dzieckiem , pewnie duzo sie nauczylo to dziecko w ten sposob .

Moze w domu tez ma na stole nasrane i jej nie przeszkadza , nie wiem :-?

Z wygladu francja elegancja ,az sie balam zwrocic jej uwage ,

bo w "robolkach bylam" , na budowe jechalam. :D

Zreszta nie bardzo wiem jak mozna zwrocic komus uwage w tak oczywistej sprawie :-?

Co do napisow na pojemnikach , to nie zalamuj sie Barbossa ,coraz czesciej ludzie maja problem ze zrozumieniem czytanego tekstu.

Tylko czy tak prosty moze byc nie zrozumiany to nie wiem :-?

I najbardziej mnie wkurza jak cos mowie czy pisze do kogos a on nie rozumie , zwlaszcza wtedy kiedy tlumacze jak chlopu na roli , na przykaldzie jakims tam :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48015-co-was-wkurza/page/26/#findComment-1949395
Udostępnij na innych stronach

Mnie wkurzaja pańcie /płci obojga :) / z psiuniami /dowolnych rozmiarów/ wyprowadzające pupili na skwerki w poblizu piaskownic, nierzadko bez kagańca i smyczy.

Wkurzajace są:

-psie kupki wszedzie

-okrzyki: oh, on jest niegroźny , nikomu nic nie zrobi w momencie gdy np.rozszczekany terier /50 kilogramowy sznaucer zblizają sie do płaczacej trzylatki :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48015-co-was-wkurza/page/26/#findComment-1949434
Udostępnij na innych stronach

a dokałdnie butelki plastikowe, NIKT nie gniecie butelek, NIKT nie wyrzuca ich odkręconych

A ja odkrecam i gniote. Ale doszedlem do tego dopiero wtedy, kiedy przestaly mi sie miescic do wlasnego smietnika, a za dodatkowy wywoz placi sie ekstra...

 

Wkurzajace jest to, ze miasto/gmina postawila taki pojemnik i nie zadbala o to, zeby ludziom wytlumaczyc po co. Oni (urzednicy) zrobili swoje.

Jakby za kazdego peta rzuconego na ulice trzeba bylo zaplacic zlotowke, to wtedy kazdy palacz szukalby kosza, bo 4 pety = paczka fajek. A tak to sie nie oplaca, bo ktos i tak przyjdzie i posprzata. A przydepne se tutaj, w koncu sprzataja za moje (albo ich) pieniadze z podatkow...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48015-co-was-wkurza/page/26/#findComment-1949548
Udostępnij na innych stronach

Nadal mozna płacić ale municypialni uprawnienia na kierowców dostali i zamiast walić mandaty za śmiecenie, blokady zakładają.

 

Poza tym do krawaciarza się przyteges, ale do umysłowego po chemii nie. Taka odwaga.

 

A mnie wqurza jak palący kierowca petuje pstryczkiem za szybę. Oczyma wyobraźni widzę jak z przyzwyczajenie gasi peta jadąc przez las.

Ludzie w samochodach są jeszcze popielniczki!

 

Czasami w korku mam ochotę wyjść się schylić otworzyć drzwi i włożyć gorącego na łapę lub dłoń ze słowami:

Coś Pani/Panu wypadło.

 

:evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48015-co-was-wkurza/page/26/#findComment-1949611
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek

Raz taka jedna zostawila worek ze smieciami na ulicy , bo jej pekl i pewnie nie chcialo sie pozbierac .

 

to i tak dobrze, że te śmieci wynosiła z domu :wink:

mieszkałam kiedyś w bloku, czteropiętrowym i tam

mamusie wyrzucały worki ze śmieciami przez okno na podwórko

i wołały: Kuba!, Aga! /itp. / śmieci zanieś!

a bardzo często te wory pękały i ładne widoki były... :evil:

i choinki tak samo "wynosili na śmietnik"

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48015-co-was-wkurza/page/26/#findComment-1949883
Udostępnij na innych stronach

O, tak. Wkurza mnie jeszcze moja szanowna dyrekcja, która codziennie przysiada się do mojego biurka i zanudza mnie tymi samymi historiami powtarzanymi od lat, a ja tylko muszę słuchać i głupio potakiwać głową. A poza tym zajmuje mi czas i nie mogę sobie na forum pogadać :wink: :D :evil:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48015-co-was-wkurza/page/26/#findComment-1950114
Udostępnij na innych stronach

mnie wkurzaja w tym roku niesamowicie muszyska i komary!! :evil:

I sąsiad dalszy co mi krowy pod ogrodzenie przyprowadza, bo to od nich te muszyska wstretne. I bydlo muczy juz od 5 rano jak oszalałe :evil:

 

I pediatrzy mnie wkurzaja :evil: w jeden dzien bylismy u 3 pediatrow i dostalismy 3 rozne diagnozy - jedna glupsza od drugiej :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48015-co-was-wkurza/page/26/#findComment-1951921
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...