Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co Was wkurza...?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 628
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość 1950
Często mnie coś wqrza, ale spienię się i przechodzi. 8)

 

O np. teraz mnie wqrza sierściuch, bo stwierdził, że jestem dołem społecznym :evil:

Majeczko, ale my nie o Tobie,

co nie zmienia faktu, że palą tylko doły społeczne :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często mnie coś wqrza, ale spienię się i przechodzi. 8)

 

O np. teraz mnie wqrza sierściuch, bo stwierdził, że jestem dołem społecznym :evil:

Majeczko, ale my nie o Tobie,

co nie zmienia faktu, że palą tylko doły społeczne :lol: :lol: :lol:

 

... no to jestem w tej "dołowej" organizacji na bardzo zaszczytnym miejscu, ... czyli na "dnie społecznym" (jaram potworne ilości i dodatkowo raz po raz cygara) ... i to mnie tak bardzo nie wkurza :lol: :lol: :lol:

 

pzdr :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często mnie coś wqrza, ale spienię się i przechodzi. 8)

 

O np. teraz mnie wqrza sierściuch, bo stwierdził, że jestem dołem społecznym :evil:

Majeczko, ale my nie o Tobie,

co nie zmienia faktu, że palą tylko doły społeczne :lol: :lol: :lol:

 

... no to jestem w tej "dołowej" organizacji na bardzo zaszczytnym miejscu, ... czyli na "dnie społecznym" (jaram potworne ilości i dodatkowo raz po raz cygara) ... i to mnie tak bardzo nie wkurza :lol: :lol: :lol:

 

pzdr :roll:

 

i już mi przeszło wqrzanie. Najwyraźniej doły społeczne są pełne fajnych ludzi :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej wkurzają mnie rzeczy, na które nie mam wpływu i nie mogę się przed nimi obronić.

Generalnie wkurzają mnie nasi politycy i ta cała ich radosna działalność, która (obawiam się tego) doprowadzi nas do nędzy. Wspaniałomyślnie rozdają pieniążki, rozwalają budżet, który przecież istnieje dzięki naszym podatkom :evil: Dlaczego nie mogę decydować na co są przeznaczane podatki, które płacę? Codziennie rano do pracy (żeby się tylko nie spóźnić, bo obawiam się jej utraty), późne powroty, brak czasu dla dziecka, o rozrywce już nie wspomnę. I po co?

Moja znajoma powiedziała, że do pracy nie pójdzie, nie opłaca jej sie pracować bo zasiłek lepszy i za nic. Potrzeb większych nie ma- tak twierdzi, mieszka z rodziną kątem u rodziców, którzy płacą rachunki. I takich ludzi jest wielu

Obawiam się tego, że nasza gospodarka runie, a kwotę raty kredytu będę musiała pomnożyć przez 3

Nie podoba mi się taka solidarność.

Ufff...

Ze wszystkim innym sobie jakoś poradze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... to może napiszę teraz ... kogo ja najbardziej wkurzam ...

 

po 1 ... bardzo wkurzam wszystkich miłośników przeróżnych Mc Donalds, KFC i innych temu podobnych ...

po 2 ... wkurzam porządnych ludzi zaopatrujących się w "mielonki" w superduperhipermarketach (w wielu z nich zapewne wisi na zapleczu moje zdjęcie z podpisem "tego pana nie wpuszczać" - co i tak jest tylko profilaktyką ponieważ tam nie bywam) ...

po 3 ... wkurzam moją żonę, (już prawie 33 lata) ponieważ ... za dużo palę, za dużo żrę, za dużo piję (wyskokowo) ... a za mało się udzielam w sypialni małżeńskiej, bo tłukę po nocach w klawiaturę ...

po 4 ... wkurzam wszystkich którym coś trzeba tłumaczyć dwa a nie daj Boże trzy razy (bo widzą jaki jestem wkurzony) ...

po 5 ... wkurzam wszystkich meneli i inne tatałajstwo bo wiedzą jak bardzo lubię "pogonić im kota"

po 6 ... jak mi sie przypomni to uzupełnię tą listę ...

po 7 ... nie wkurzam swojego szefa, ponieważ jak narazie sam nim jeszcze jestem

po 8 ... Mr Y is OK

 

pzdr :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matka - dzięki :D Postaram się wpaść :D

 

O jeszcze jedno cholernie mnie wkurza: dzieje się to zawsze jak się bardzo śpieszę bo muszę być wcześniej w pracy. Wyjeżdżam z garażu, chcę otwierać bramę a cholerna kłódka jest zamarznięta. Chucham na nią, ogrzewam łapkami a ta cholera nic. I tak się szarpię przez kilka minut, ręce mam odmrożone aż w końcu łaskawie kłódka się otwiera a ja jak zwykle jestem spóźniona :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak to napisać, żeby nie urazić pewnej grupy zawodowej, ale:

wkurza mnie, że nauczyciele mają dwumiesięczne wakacje i o połowę mniejszy wymiar godzinowy, a ja zdzieram sobie o wiele bardziej gardło, bez przyszłości na uznanie w moim zawodzie wysiłku glosowego za przyczynę potencjalnej choroby zawodowej

 

........... no i za chwilę mnie wszyscy zakrzyczą jaka to ja jestem "be"

Zostań nauczycielką!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O mam! :evil:

a NAJBARDZIEJ mnie wkurza ze niezalzenie w jakiej kolejce do kasy stane to ona ZAWSZE bedzie sie najdluzej posuwac , a to kodu nie bedzie a to karta sie zatnie komus wrrrr :evil:

Ależ to jest zgodne z jednym z podstawowych praw Murphy'ego! Tego się nie da przeskoczyć! Trzeba polubić! Chociaż ja znalazłam na to radę też zgodną z prawaem Murphy'ego (prawdopodobieństwo wystąpienia jakiegoś zdarzenia jest odwrotnie proporcjonalne do stopnia jego pożądania) - trzeba postanowić, że przy każdej wizycie w hipermarkecie potwierdzisz na własnym przykładzie działanie tej wierwszej zasady ("druga kolejka jest zawsze szybsza"). Oczywiście wtedy zasada pierwsza przestanie sie sprawdzać, bo zadziała druga. Sprawdzone! (Tylko trzeba naprawdę chcieć!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale naprawdę to jest wkurzające, że jak wracam do domu to gardło mam już tak zjechane, ze nawet dzieku nie jestem w stanie przeczytać bajki na dobranoc,

ciekawe ktory z nauczycieli albo nauczycielek tak ma :evil:

 

Ja tak miałam (teraz jestem na wychowawczym). A właściwie to cały czas mam, bo mimo dwuletniej przerwy wciąż każde przeziębienie kończy się u mnie chrypką bliską utraty głosu (właśnie dzisiaj osiągnęłam ten stan :evil: ).

Czy pracujesz w biurze numerów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewne rzeczy, które wqrzają nalezy nauczyć się omijać

- kolejki w supermakecie - odpuścic sobie robienie tam zakupów

- zamarzniete kłódki / w największe mrozy nie zamykać, ewentualnie odmrazacz w torebce/

- zazdrośc zycia nauczycielom - wystarczy spędzić jedną przerwę na korytarzu szkolnym

- niezadowolona żona z pozycia łózkowego - przejść z ilości na jakość

- ciemno rano - ciemno wieczorem - zmienić pracę na stróża nocnego 8)

 

tylko nawqrzanie się z powodu głupoty nie ma rady. No może jakis prozak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...