Gaby 02.11.2008 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 mam pytanie do wszystkich - jak u Was wyglada/wygladała sprawa ze śmieciami??u nas bajzel totalny na budowie, kazda ekipa "niby" sprzata ale stera smieci przed domem rośnie - czy Wasze ekipy miał obowiązek zabarć po sobie czy zamawialiście kontener?? Bo w sumie sa 2 rodzaje śmiec - jedne to budowlane (opakowanie foliowe, resztki budowlane, puszki itd ) a drugie to ich śmieci - butelki po napojach, kubki po jogurtach itd. Moim zdaniem powinni po sobie posprzątać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniaaas 02.11.2008 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 U nas wszystko co papierowe i drewniane zostały spalone, a cala reszta była na bieżąco sprzątana i wywożona do kontenera. Dzieki temu nie zostalismy zawaleni stertą odpadów Na szczęście nasze ekipy nie zostawiały dużo śmieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaccer 02.11.2008 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 moją oliwkę można oglądać pod adresem : http://jaccer.fotosik.pl mam pytanie - wygląda jakbys mial zrobione wylewki ale nie ma jeszcze puszek elektrycznych... czy mi sie wydaje?? nasza oliwka jest pod dresem: http://pogodna.fotosik.pl to prawda. są to wylewki na gruncie. w następnej kolejnosci robił bedę elektrykę, tynki, c.o. i wodę i dopiero wylewki właściwe. U ciebie widzę okna i drzwi przed dachówką. no no no. odwazne posunięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaccer 02.11.2008 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 mam pytanie do wszystkich - jak u Was wyglada/wygladała sprawa ze śmieciami?? u nas bajzel totalny na budowie, kazda ekipa "niby" sprzata ale stera smieci przed domem rośnie - czy Wasze ekipy miał obowiązek zabarć po sobie czy zamawialiście kontener?? Bo w sumie sa 2 rodzaje śmiec - jedne to budowlane (opakowanie foliowe, resztki budowlane, puszki itd ) a drugie to ich śmieci - butelki po napojach, kubki po jogurtach itd. Moim zdaniem powinni po sobie posprzątać.... Ekipę budowlaną miałem w porzadku. Wiedzieli do czego służy worek ze śmieciami.A i po sobie czasem materiały budowlane posprzątali. Natomiast ekipa robiaca więzbę i pokrycie dachowe totalna porazka. śmieciarze jakich mało. mieli fioła na punkcie lodów w opakowaniach plastikowych , które jedli co przerwę. A te opakowania sukinkoty upychali wszedzie tylko nie do worka. Skończyło sie to potworną awanturą z ich majstrem , "który też jadł lody" i stwierdził " że ich nie rozumie" - znaczy swoich pomagierów. po miesiącu znajdywałem opakowania po lodach między stemplami. Mniej trudu by sobie zadali gdyby wyżucali je do kosza. Ale widac to taki typ ludzi.Paparuchy jakich mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaccer 02.11.2008 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Witam Wszystkich, Jestem właśnie na etapie poszukiwań kotła C.O. na paliwa stałe (ekogroszek, pellet) i powiem szczerze, że wybór nie jest wcale taki prosty. W związku z tym pytanie do Oliwkowiczów, którzy mają piece na takie paliwa właśnie, jakie kotły posiadacie, jak się sprawują? Z góry dziękuję za wszystkie informacje. Dodam, że już od tygodnia siedzę na różnych forach dotyczących kotłów, ale im więcej czytam tym większy mętlik w głowie. Pozdrawiam. P.S. TomekC. twoja oliwka wygląda super. A czy Ty masz już upatrzony jakiś konkretny kocioł? zastanawiam się nad kotłem na ekoigr. Ale jak sobie poczytałem jakie ludzie mają problemy z piecami to się mocno zastanawiam nad montazem takiego. śledzę ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zep 03.11.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Dzięki piękne wszystkim za informacje o materiałach na dach - jeszcze kilka dni decyzyjnych zostało więc spokojnie poknuje... Pytanko co do okien dachowych jeszcze - kilka postów wcześniej była mowa o "łazienkowym" - to jakieś mocno specjalne? A i Jaccer może pomyśl nad lekką modyfikacją wielkości awatarka monitory teraz co prawda coraz większe produkują ale i tak czytelność wątku lekko się zaburzyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaccer 03.11.2008 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Dzięki piękne wszystkim za informacje o materiałach na dach - jeszcze kilka dni decyzyjnych zostało więc spokojnie poknuje... Pytanko co do okien dachowych jeszcze - kilka postów wcześniej była mowa o "łazienkowym" - to jakieś mocno specjalne? A i Jaccer może pomyśl nad lekką modyfikacją wielkości awatarka monitory teraz co prawda coraz większe produkują ale i tak czytelność wątku lekko się zaburzyła Wywołany do tablicy == pomysli. Faktycznie trochę za wielki. A tak mi sie nie chce. Na razie GO zawieszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida i jacek 03.11.2008 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Dzięki piękne wszystkim za informacje o materiałach na dach - jeszcze kilka dni decyzyjnych zostało więc spokojnie poknuje... Pytanko co do okien dachowych jeszcze - kilka postów wcześniej była mowa o "łazienkowym" - to jakieś mocno specjalne? A i Jaccer może pomyśl nad lekką modyfikacją wielkości awatarka monitory teraz co prawda coraz większe produkują ale i tak czytelność wątku lekko się zaburzyła Lazienkowe-odporne na duzo wyższą niż w standardowych wilgotność. Są lakierowane raz czy dwa razy więcej często na biało albo są plastikowe. My wybraliśmy plastikowe Fakro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaccer 03.11.2008 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Dzięki piękne wszystkim za informacje o materiałach na dach - jeszcze kilka dni decyzyjnych zostało więc spokojnie poknuje... Pytanko co do okien dachowych jeszcze - kilka postów wcześniej była mowa o "łazienkowym" - to jakieś mocno specjalne? A i Jaccer może pomyśl nad lekką modyfikacją wielkości awatarka monitory teraz co prawda coraz większe produkują ale i tak czytelność wątku lekko się zaburzyła Moje Fakro łazienkowe jest malowane na biało i posiada większą (dodatkową)? szczelinę wentylacyjną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekC73 03.11.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 A ja dzisiaj jak byłem na budowie to myślałem że wyjdę z siebie bo przy docinaniu dachówki dekarze zapylili mi całe okna dachowe, które mam już osadzone. Są bez skrzydeł bo te wywiozłem. Najgorsze jest to że ten pył wchodzi w każdą szczelinę nawet w otwory wentylacyjne przy oknach. Dachowcy powiedzieli, że jestem bardzo przewrażliwiony i że domyją później wszystko. Dachówki docinają w środku pomieszczeń ale tumany pyłu unoszą się do góry. Okno łazienkowe mam specjalne białe Fakro pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gaby 03.11.2008 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 to prawda. są to wylewki na gruncie. w następnej kolejnosci robił bedę elektrykę, tynki, c.o. i wodę i dopiero wylewki właściwe. U ciebie widzę okna i drzwi przed dachówką. no no no. odwazne posunięcie. Masz bardzo ładne wylewki na gruncie a co do naszych okien i dachu - dlaczego uważasz że odważnie było najpierw montowac okna później kłaść dachówke?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaccer 04.11.2008 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 to prawda. są to wylewki na gruncie. w następnej kolejnosci robił bedę elektrykę, tynki, c.o. i wodę i dopiero wylewki właściwe. U ciebie widzę okna i drzwi przed dachówką. no no no. odwazne posunięcie. Masz bardzo ładne wylewki na gruncie a co do naszych okien i dachu - dlaczego uważasz że odważnie było najpierw montowac okna później kłaść dachówke?? Zakładam że domek postawiłeś w tym roku. Wymądrzali inżynierowie twierdzą , że jest coś takiego jak proces technologiczny. Stawiasz na mury dodatkowo 11 - 14 ton dachówki i więzby dachowej 220 m2 dachu razy 44 kg/ m2 + więzba. . nie ma siły, budnek cokolwiek musi osiąść. Okna mocuje się na sztywno wiążąc je ze ścianami . I tu może się pojawić problem przy zbyt miekkim podłożu. Ale może się ci wszyscy inżynierowie mylą. I dochodzą tu jeszcze warunki pogodowe które mogły się zmienic podczas montażu. Brak dachu przy opadach atmosferycznych to zalana pianka montażowa i boki scianek co sie równa ze słabym związaniem ze ścianą. Ale widzą po zdjęciach, ze montaż przebiegał ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gaby 04.11.2008 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Jaccer - dzieki za odpowiedz. Przyznam że u nas montaz okien wyszedł dość nagle i montował je mój mąż z moim tatą Roboty dachowe trwały prawie jednocześnie. Na szczęście nic sie nie stało a swoją droga zapytam swojego KB co o tym sądzi ps. jestem kobietą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mac Iek 05.11.2008 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 TomekC73 - ładniutka Oliwka ... i bardzo bliska oryginału - bynajmniej na zewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekC73 06.11.2008 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 TomekC73 - ładniutka Oliwka ... i bardzo bliska oryginału - bynajmniej na zewnątrz Maciek cieszę się, że Ci się podoba moja Oliwka. Ciekaw jestem czy przyzwyczaiłeś się już do nowych ścian swojego domku i wogóle jak się mieszka. Ja mogę od dzisiaj powiedzieć, że stan surowy otwarty uważam za zamknięty (tzn zakończony ) Pozostaje mi teraz posprzątać plac budowy, okna zabić dechami a na wiosnę znów do przodu. pozdrawiam i życzę ciepła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bikerus 07.11.2008 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 My tez sie oficjalnie wprowadzilismy do Oliwki Powoli się meblujemy... Kilka moich przemyśleń : 1. Rewelacyjnie sprawdza się kominek + grawitacyjne DGP. Ogrzewamy na razie tylko kominkiem i utrzymujemy bez problemu 22 stopnie. Wieczorem rozpalamy kominek i rano na górze nadal mamy ok 19-20 stopni C. Na dole o 1-1,5 stopnia mniej. 2. Warto podniesc ściankę kolankową o 1-2 pustaki. Przydaje się głównie w górnej łazience. Choć tak czy tak do wanny sie komfortowo nie wchodzi 3. Dom sprawia wrazenie zdecydowanie większego niz to wynika z papierów - jest bardzo przestronnie i wygodnie. 4. Trochę nisko jest na strychu - myślałem ze bedzie sie dało tam chodzić no ale po ociepleniu 16 cm wełną + zrobieniu stelazy KG miejsca jest mało. O wygodnym poruszaniu się raczej nie ma mowy... 5. Koniecznie trzeba powiekszyc łazienkę kosztem korytarza na górze - drogo wychodzą płytki ale funkcjonalność łazienki wzrasta nieporównywalnie. Mieści sie duza wanna, kabina, wielki blat z 2 umywalkami i lustrem wielkim na 2,3 metra I jeszcze zostaje masa miejsca na szafki pod skosami. 6. Gdybym teraz robił rolety to wszystkie bym zrobił na elektryce - super wygoda. 7. Ogród to worek bez dna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raf06 09.11.2008 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 Bikerus - super, że zechciałes podzielieć się ze wszystkimi swoimi doświadczeniami.Mam jeszcze pytanie, czy ktoś z Was może napisać jak korzysta się z przejścia do garażu przez kotłownię i jeśli ktoś zmieniał projekt to przez korytarzyk obok gabinetu? Ja mam zamiar ruszyć w przyszłym roku i zastanawiam się nad kwestią wygody z korzystania z przejścia do garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bikerus 09.11.2008 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 czy ktoś z Was może napisać jak korzysta się z przejścia do garażu przez kotłownię... zastanawiam się nad kwestią wygody z korzystania z przejścia do garażu. Przejscie przez kotłownie jest bardzo wygodne. Mozna zakupy od razu w kuchni zostawić. Moim zdaniem to idealne rozwiązanie - szczegolnie jesli w kotłowni jest tylko mały kociol kondensacyjny i pralka - jest sporo miejsca na szafkę na buty, wieszak itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zep 09.11.2008 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 5. Koniecznie trzeba powiekszyc łazienkę kosztem korytarza na górze - drogo wychodzą płytki ale funkcjonalność łazienki wzrasta nieporównywalnie. Mieści sie duza wanna, kabina, wielki blat z 2 umywalkami i lustrem wielkim na 2,3 metra I jeszcze zostaje masa miejsca na szafki pod skosami. Kurcze też o tym myślałem tyle że obawiam się "ciemnego" hallu na górze (odpada nam doświetlenie oknem dachowym - jak to się sprawdza w praktyce?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadekO 09.11.2008 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 5. Koniecznie trzeba powiekszyc łazienkę kosztem korytarza na górze - drogo wychodzą płytki ale funkcjonalność łazienki wzrasta nieporównywalnie. Mieści sie duza wanna, kabina, wielki blat z 2 umywalkami i lustrem wielkim na 2,3 metra I jeszcze zostaje masa miejsca na szafki pod skosami. Kurcze też o tym myślałem tyle że obawiam się "ciemnego" hallu na górze (odpada nam doświetlenie oknem dachowym - jak to się sprawdza w praktyce?) No właśnie jak z tym ciemnym korytarzem? My zmieniliśmy schody na jednozbiegowe, więc powiększenie łazienki stało się koniecznością. Już zdecydowaliśmy, że drzwi łazienkowe będą szklane, więc trochę doświetlą korytarz. Zastanawiam się nad świetlikiem, ale to trochę kosztuje. Myślałam nad ścianką z luksferów. Napiszcie jak ten problem rozwiązaliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.