Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

zbyszek1982 my właśnie jesteśmy na etapie tynków tradycyjnych. Mieszkamy w górach, więc ciepło nie jest. Nasza ekipa od tynków wchodzi po nas jeszcze na dwie budowy. Temperatura nie może spaść w domu poniżej 0 st. Podczas wiązania tynki oddają trochę ciepła, co również wpływa na temp. w domu. My planujemy jeszcze wylewki pod koniec listopada. Jakoś to będzie i do przodu. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja tez sie upieram przy tym , żeby kłaśc tynki , od 4 dni sa u nas położone i schną sobie , najlepiej widac na silce , jednak na cegle dłużej utrzymuje sie wilgoć ale tez pomalutku juz schodzi , okna mamy wszedzie pouchylane a i temperatury na razie są sprzyjające , także myśle , że nie bedzie żle .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, my z tynkami ruszamy po 1 listopada, dom też nie będzie ogrzewany. Mamy okna i zrobiony dach. Nasza ekipa (+osoba znajoma zajmująca się tynkami) twierdzi że dopóki w domu nie ma ujemncyh temp. można robić i zostawic na zimę w nieogrzewanym domu. Więc będziemy robić, kto ma rację okaże się na wiosnę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miloszk mielismy ten sam problem, piec mamy spory wiec po wstawieniu go okazało się,że jest mało miejsca żeby podłączyc do komina a tym samym kiepsko byłoby dokładać do niego, zbudowalismy podest i tym samym piec wchodzi w komin bez jakichkolwiek rur, miejsca jest sporo żeby dołożyc, wodomierz też tam mamy i nie ma problemu, jutro zrobię zdjęcia to będzie lepiej widać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynki można robić pod warunkiem możliwości zapewnienia dodatnich temperatur w domu. Robienie tynków, które będą siłą rzeczy zawierały znaczną część wody mija się z celem (woda zamarznięta rozszerza się. Tynki jeśli wyschną na ścianach, to nie będą miały normalnej struktury. Podstawy fizyki. ;)

My zrobiliśmy tynki w listopadzie, ale wtedy ogrzewaliśmy pusty dom, tylko po to, żeby tynki schły, a roboty mogły trwać w najlepsze (oczywiście z zachowaniem przerw technologicznych przy podłogówce). Na wiosnę nie mieliśmy już więcej niż 60%. Wymaga to jednak dość częstego wietrzenia pomieszczeń i trzymania temperatury w domu. Ogrzewamy niestety tylko atmosferę :( ale gdyby wynajmować maszyny do osuszania wyjdzie na jedno.

 

Ps. Nie ma co się sugerować zużyciem gazu/ekogroszku (czymkolwiek grzejecie), bo przy takich wilgotnościach (my po tynkach mieliśmy ponad 70%) dużo trudniej ogrzać dom, a nawet jak już ogrzejemy, to większym kosztem niż wychodzi to przy normalnym użytkowaniu i wilgotności rzędu 40-60%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miloszk mielismy ten sam problem, piec mamy spory wiec po wstawieniu go okazało się,że jest mało miejsca żeby podłączyc do komina a tym samym kiepsko byłoby dokładać do niego, zbudowalismy podest i tym samym piec wchodzi w komin bez jakichkolwiek rur, miejsca jest sporo żeby dołożyc, wodomierz też tam mamy i nie ma problemu, jutro zrobię zdjęcia to będzie lepiej widać

 

Witaj Kiziorowo, co się stało z waszym albumem? A tak się ciekawie zapowiadało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miloszk mielismy ten sam problem, piec mamy spory wiec po wstawieniu go okazało się,że jest mało miejsca żeby podłączyc do komina a tym samym kiepsko byłoby dokładać do niego, zbudowalismy podest i tym samym piec wchodzi w komin bez jakichkolwiek rur, miejsca jest sporo żeby dołożyc, wodomierz też tam mamy i nie ma problemu, jutro zrobię zdjęcia to będzie lepiej widać

 

Aha, czyli piec jest tyłem do kuchni, ja myslalem, ze wstawia sie go tylem do lazienki, ale widze ze tam duzo rur jest wiec pewnie ciezko by bylo.

wiec jest tylem do kuchni - ok, a po co ten podest? zeby byc troche wyzej niz te liczniki od wody?

i jaki piec macie, jestescie zadowoleni jak do tej pory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milosz my mamy odbicie lustrzane, piec jest tyłem do wneki pod schodami w kuchni, nie zmiescił by sie tyłem do łazienki bo by drzwi do kuchni przeszkadzały, podest budowalismy bo tak jak wyzej wspominałam, trzeba by bylo dac rure a co za tym idzie zmniejszyl by sie komfort otwierania drzwiczek paleniska, mamy piec sas 23kw z nadmuchem, jak narazie rewelacyjnie dzila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Mataja i do innych Oliwkowiczów! Ja tynki zrobiłam w kwietniu, które już dawno wyschły ale teraz ogrzewam pusty dom bo do zamieszkania jeszcze trochę brakuje, my ustawiliśmy temperaturę w domu na 15 stopni C, napisz jaką Ty miałeś temperaturę jak ogrzewałeś pusty dom. Ja mam piec gazowy na gaz ziemny na dole podłogówka, na górze grzejniki, cały dom jest ocieplony z zewnątrz styropianem 15cm, poddasze całe zrobione, też ocieplone wełną i wykończone, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inka - ;) Pisałem na kolanie, stąd słabo z precyzją formułowania myśli.... Chodziło mi o to, że jak zrobisz tynki - trzeba grzać. Jak nie będziesz grzać, to w domu będzie poniżej 0stopni, a to "niezbyt" zdrowo dla świeżo położonych tynków. Jak robisz tynki - ogrzewaj dom. Chodziło mi o to, że jeśli tynki będą schły, a temperatura spadnie poniżej zera, woda w tynkach może zmienić się w kryształki lodu. Lód ma większą objętość od wody - stąd odwołanie do praw fizyki ;) Gdy temperatura przekroczy ponownie 0, lód zmieni się znów w wodę i odparuje, ale zmieni pewnie strukturę tynku w ser szwajcarski z dziurami.

Nie widzę przeciwwskazań do robienia tynków teraz, ale pod warunkiem, że zapewnisz tynkom temperaturę, w której mogą wyschnąć. Alfą i omegą nie jestem w tej kwestii, piszę to co pamiętam z fizyki i to co mówiono mi jak my budowaliśmy.

 

Wiesia1961 - Ja o ile dobrze pamiętam dogrzewałem do ok 10 stopni. U nas tak samo jak u Ciebie - dół podłogówka, góra w łazience też, reszta grzejniki.

 

Miloszk - u nas piec sto plecami do łazienki. Wszystko mieści się "w ściance" komina i przewodów wentylacyjnych, bo piec mamy z czopuchem u góry (nie było konieczności odsuwania go od ściany z łazienką, aby "wejść" w komin. Rurki, przewody odcinające, pompki są za kotłem. Liczniki wody mamy w studzience przy domu. Takie rozwiązanie było możliwe dzięki kotłowi Cichewicza - kilkakrotnie odradzałem go na forum. Podtrzymuję, że kocioł działa, chociaż mam spore zastrzeżenia co do niego, a serwis Cichewicza jest raczej kiepski.

 

Kiziorowo - jak zmieścił Ci się tam podajnik?! Jeśli kocioł jest plecami do komina, to u nas podajnik wypadłby idealnie na drzwiach do kuchni (jeśli na przeciwległej ścianie to na drzwiach od garażu)...

Edytowane przez Mataj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Mataja! jak ustawiłam temperaturę na 15 stopni to na dole gdzie jest podłogówka jest ciepło i to wyraźnie odczuwalne jest tam sterownik pokazujący temperaturę powietrza 15 stopni, ale na górze grzejniki były tylko ciepłe jak włączałam piec a teraz są zimne, czy pamiętasz jak to było u Ciebie jak miałeś nastawioną taką niską temperaturę czy na górze miałeś ciepłe grzejniki czy nie, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

justynamo mamy drzwi z gumą/uszczelką na dole- niby mają zwiększoną szczelność- ale okaże się w praniu

milosz mamy piec sas-a, jeden z lepszych w swojej klasie, nie bralismy pieca z podajnikiem na ekogroszek z dwóch prostych przyczyn- ekogroszek jest zdecydowanie drozszy w naszych okolicach niż węgiel(różnica prawie 300zł na tonie) a drugi powod- w naszym piecu spalimy wszystko tj:papier,kartony i drewno którego nam z budowy zostało sporo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

justynamo mamy drzwi z gumą/uszczelką na dole- niby mają zwiększoną szczelność- ale okaże się w praniu

milosz mamy piec sas-a, jeden z lepszych w swojej klasie, nie bralismy pieca z podajnikiem na ekogroszek z dwóch prostych przyczyn- ekogroszek jest zdecydowanie drozszy w naszych okolicach niż węgiel(różnica prawie 300zł na tonie) a drugi powod- w naszym piecu spalimy wszystko tj:papier,kartony i drewno którego nam z budowy zostało sporo

 

A co ile trzeba do takiego pieca dokładać? :)

 

Aha i jak to było z z przemieszczaniem komina w kotłowni lub ścianki w stronę łazienki? Warto to zrobić żeby powiększyć miejsce na kocioł?

Edytowane przez miloszk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ile trzeba do takiego pieca dokładać? :)

 

Witaj "miłoszk" dobrym rozwiązaniem jest piec z podajnikiem, oraz paleniskiem zastępczym które posiada ruszt wodny. Można w nim palić z podajnika lub zamykasz podajnik i palisz sobie normalnie w palenisku z rusztem wodnym. My zakupiliśmy piec o mocy 17kW o nazwie RED EKO DUO produkowany przez HEIZTECHNIK Sp. z o.o. . Narazie nie mogę powiedzieć nic na temat grzania w Oliwce bo mamy poślizg na montażu ( gość od instalacji jest na innej robocie), ale u kolegi taki piec pracuje już 3 lata (poprzednia wersja) i to przechyliło szalę na jego korzyść. Narazie nic mu nie szwankuje więc mam nadzieję, że będzie ok. Na książeczce od pieca jest jakiś adres jeszcze tam nie zaglądałam, jest to http://www.red-blue.pl POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...