Czaryki 23.10.2011 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2011 zbyszek1982 my właśnie jesteśmy na etapie tynków tradycyjnych. Mieszkamy w górach, więc ciepło nie jest. Nasza ekipa od tynków wchodzi po nas jeszcze na dwie budowy. Temperatura nie może spaść w domu poniżej 0 st. Podczas wiązania tynki oddają trochę ciepła, co również wpływa na temp. w domu. My planujemy jeszcze wylewki pod koniec listopada. Jakoś to będzie i do przodu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justynano 24.10.2011 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Ja tez sie upieram przy tym , żeby kłaśc tynki , od 4 dni sa u nas położone i schną sobie , najlepiej widac na silce , jednak na cegle dłużej utrzymuje sie wilgoć ale tez pomalutku juz schodzi , okna mamy wszedzie pouchylane a i temperatury na razie są sprzyjające , także myśle , że nie bedzie żle . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
INKA81 24.10.2011 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Witam, my z tynkami ruszamy po 1 listopada, dom też nie będzie ogrzewany. Mamy okna i zrobiony dach. Nasza ekipa (+osoba znajoma zajmująca się tynkami) twierdzi że dopóki w domu nie ma ujemncyh temp. można robić i zostawic na zimę w nieogrzewanym domu. Więc będziemy robić, kto ma rację okaże się na wiosnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszk 24.10.2011 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Powiedzcie mi, czy umieszczenie licznikow od wody na sciance w kotlowni zaraz po lewej jak sie wchodzi od garazu nie spowoduje problemow z wlozeniem pieca? z tego co wiem jest tam na styk miejsca ale juz nie pamietam czy na szerokosc czy głębokość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiziorowo 24.10.2011 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Miloszk mielismy ten sam problem, piec mamy spory wiec po wstawieniu go okazało się,że jest mało miejsca żeby podłączyc do komina a tym samym kiepsko byłoby dokładać do niego, zbudowalismy podest i tym samym piec wchodzi w komin bez jakichkolwiek rur, miejsca jest sporo żeby dołożyc, wodomierz też tam mamy i nie ma problemu, jutro zrobię zdjęcia to będzie lepiej widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mataj 25.10.2011 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 Tynki można robić pod warunkiem możliwości zapewnienia dodatnich temperatur w domu. Robienie tynków, które będą siłą rzeczy zawierały znaczną część wody mija się z celem (woda zamarznięta rozszerza się. Tynki jeśli wyschną na ścianach, to nie będą miały normalnej struktury. Podstawy fizyki. My zrobiliśmy tynki w listopadzie, ale wtedy ogrzewaliśmy pusty dom, tylko po to, żeby tynki schły, a roboty mogły trwać w najlepsze (oczywiście z zachowaniem przerw technologicznych przy podłogówce). Na wiosnę nie mieliśmy już więcej niż 60%. Wymaga to jednak dość częstego wietrzenia pomieszczeń i trzymania temperatury w domu. Ogrzewamy niestety tylko atmosferę ale gdyby wynajmować maszyny do osuszania wyjdzie na jedno. Ps. Nie ma co się sugerować zużyciem gazu/ekogroszku (czymkolwiek grzejecie), bo przy takich wilgotnościach (my po tynkach mieliśmy ponad 70%) dużo trudniej ogrzać dom, a nawet jak już ogrzejemy, to większym kosztem niż wychodzi to przy normalnym użytkowaniu i wilgotności rzędu 40-60%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wandzik 25.10.2011 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 Miloszk mielismy ten sam problem, piec mamy spory wiec po wstawieniu go okazało się,że jest mało miejsca żeby podłączyc do komina a tym samym kiepsko byłoby dokładać do niego, zbudowalismy podest i tym samym piec wchodzi w komin bez jakichkolwiek rur, miejsca jest sporo żeby dołożyc, wodomierz też tam mamy i nie ma problemu, jutro zrobię zdjęcia to będzie lepiej widać Witaj Kiziorowo, co się stało z waszym albumem? A tak się ciekawie zapowiadało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiziorowo 25.10.2011 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 (edytowane) Wandzik miło, usłyszeć, że ktoś tam zagląda już powinno być wszystko ok i wyświetlać się "stopka" a tutaj zdjecie dla miloszk- przepraszam za jakos ale robione kom i gdy juz było szarawo Edytowane 25 Października 2011 przez kiziorowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszk 26.10.2011 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2011 Miloszk mielismy ten sam problem, piec mamy spory wiec po wstawieniu go okazało się,że jest mało miejsca żeby podłączyc do komina a tym samym kiepsko byłoby dokładać do niego, zbudowalismy podest i tym samym piec wchodzi w komin bez jakichkolwiek rur, miejsca jest sporo żeby dołożyc, wodomierz też tam mamy i nie ma problemu, jutro zrobię zdjęcia to będzie lepiej widać Aha, czyli piec jest tyłem do kuchni, ja myslalem, ze wstawia sie go tylem do lazienki, ale widze ze tam duzo rur jest wiec pewnie ciezko by bylo. wiec jest tylem do kuchni - ok, a po co ten podest? zeby byc troche wyzej niz te liczniki od wody? i jaki piec macie, jestescie zadowoleni jak do tej pory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiziorowo 27.10.2011 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2011 Milosz my mamy odbicie lustrzane, piec jest tyłem do wneki pod schodami w kuchni, nie zmiescił by sie tyłem do łazienki bo by drzwi do kuchni przeszkadzały, podest budowalismy bo tak jak wyzej wspominałam, trzeba by bylo dac rure a co za tym idzie zmniejszyl by sie komfort otwierania drzwiczek paleniska, mamy piec sas 23kw z nadmuchem, jak narazie rewelacyjnie dzila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
INKA81 27.10.2011 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2011 Mataj nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź, to mozna czy nie można te tynki robić? Trzeba ogrzewać czy nie? "Tynki jeśli wyschną na ścianach, to nie będą miały normalnej struktury. Podstawy fizyki. " Jak niby mają schnąć, jeśli nie na ścianach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiesia1961 27.10.2011 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2011 Do Mataja i do innych Oliwkowiczów! Ja tynki zrobiłam w kwietniu, które już dawno wyschły ale teraz ogrzewam pusty dom bo do zamieszkania jeszcze trochę brakuje, my ustawiliśmy temperaturę w domu na 15 stopni C, napisz jaką Ty miałeś temperaturę jak ogrzewałeś pusty dom. Ja mam piec gazowy na gaz ziemny na dole podłogówka, na górze grzejniki, cały dom jest ocieplony z zewnątrz styropianem 15cm, poddasze całe zrobione, też ocieplone wełną i wykończone, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mataj 27.10.2011 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2011 (edytowane) Inka - Pisałem na kolanie, stąd słabo z precyzją formułowania myśli.... Chodziło mi o to, że jak zrobisz tynki - trzeba grzać. Jak nie będziesz grzać, to w domu będzie poniżej 0stopni, a to "niezbyt" zdrowo dla świeżo położonych tynków. Jak robisz tynki - ogrzewaj dom. Chodziło mi o to, że jeśli tynki będą schły, a temperatura spadnie poniżej zera, woda w tynkach może zmienić się w kryształki lodu. Lód ma większą objętość od wody - stąd odwołanie do praw fizyki Gdy temperatura przekroczy ponownie 0, lód zmieni się znów w wodę i odparuje, ale zmieni pewnie strukturę tynku w ser szwajcarski z dziurami. Nie widzę przeciwwskazań do robienia tynków teraz, ale pod warunkiem, że zapewnisz tynkom temperaturę, w której mogą wyschnąć. Alfą i omegą nie jestem w tej kwestii, piszę to co pamiętam z fizyki i to co mówiono mi jak my budowaliśmy. Wiesia1961 - Ja o ile dobrze pamiętam dogrzewałem do ok 10 stopni. U nas tak samo jak u Ciebie - dół podłogówka, góra w łazience też, reszta grzejniki. Miloszk - u nas piec sto plecami do łazienki. Wszystko mieści się "w ściance" komina i przewodów wentylacyjnych, bo piec mamy z czopuchem u góry (nie było konieczności odsuwania go od ściany z łazienką, aby "wejść" w komin. Rurki, przewody odcinające, pompki są za kotłem. Liczniki wody mamy w studzience przy domu. Takie rozwiązanie było możliwe dzięki kotłowi Cichewicza - kilkakrotnie odradzałem go na forum. Podtrzymuję, że kocioł działa, chociaż mam spore zastrzeżenia co do niego, a serwis Cichewicza jest raczej kiepski. Kiziorowo - jak zmieścił Ci się tam podajnik?! Jeśli kocioł jest plecami do komina, to u nas podajnik wypadłby idealnie na drzwiach do kuchni (jeśli na przeciwległej ścianie to na drzwiach od garażu)... Edytowane 27 Października 2011 przez Mataj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiesia1961 27.10.2011 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2011 Do Mataja! jak ustawiłam temperaturę na 15 stopni to na dole gdzie jest podłogówka jest ciepło i to wyraźnie odczuwalne jest tam sterownik pokazujący temperaturę powietrza 15 stopni, ale na górze grzejniki były tylko ciepłe jak włączałam piec a teraz są zimne, czy pamiętasz jak to było u Ciebie jak miałeś nastawioną taką niską temperaturę czy na górze miałeś ciepłe grzejniki czy nie, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiziorowo 27.10.2011 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2011 Mataj my nie mamy podajnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justynano 28.10.2011 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2011 Kiziorowo , czy miedzy kotłownią a kuchnią macie normalne drzwi czy muszą być jakieś specjalne??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszk 28.10.2011 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2011 Mataj my nie mamy podajnika ano właśnie, kiedyś przerabiałem temat kotła w oliwce, ale zapomniałem jakie są możliwości. Chciałbym mieć fajny/normalany/bezawaryjny piec z podajnikiem i liczniki wody na ściance garaż/kotłownia od strony łazienki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiziorowo 28.10.2011 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2011 justynamo mamy drzwi z gumą/uszczelką na dole- niby mają zwiększoną szczelność- ale okaże się w praniumilosz mamy piec sas-a, jeden z lepszych w swojej klasie, nie bralismy pieca z podajnikiem na ekogroszek z dwóch prostych przyczyn- ekogroszek jest zdecydowanie drozszy w naszych okolicach niż węgiel(różnica prawie 300zł na tonie) a drugi powod- w naszym piecu spalimy wszystko tj:papier,kartony i drewno którego nam z budowy zostało sporo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszk 28.10.2011 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2011 (edytowane) justynamo mamy drzwi z gumą/uszczelką na dole- niby mają zwiększoną szczelność- ale okaże się w praniu milosz mamy piec sas-a, jeden z lepszych w swojej klasie, nie bralismy pieca z podajnikiem na ekogroszek z dwóch prostych przyczyn- ekogroszek jest zdecydowanie drozszy w naszych okolicach niż węgiel(różnica prawie 300zł na tonie) a drugi powod- w naszym piecu spalimy wszystko tj:papier,kartony i drewno którego nam z budowy zostało sporo A co ile trzeba do takiego pieca dokładać? Aha i jak to było z z przemieszczaniem komina w kotłowni lub ścianki w stronę łazienki? Warto to zrobić żeby powiększyć miejsce na kocioł? Edytowane 28 Października 2011 przez miloszk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wandzik 28.10.2011 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2011 A co ile trzeba do takiego pieca dokładać? Witaj "miłoszk" dobrym rozwiązaniem jest piec z podajnikiem, oraz paleniskiem zastępczym które posiada ruszt wodny. Można w nim palić z podajnika lub zamykasz podajnik i palisz sobie normalnie w palenisku z rusztem wodnym. My zakupiliśmy piec o mocy 17kW o nazwie RED EKO DUO produkowany przez HEIZTECHNIK Sp. z o.o. . Narazie nie mogę powiedzieć nic na temat grzania w Oliwce bo mamy poślizg na montażu ( gość od instalacji jest na innej robocie), ale u kolegi taki piec pracuje już 3 lata (poprzednia wersja) i to przechyliło szalę na jego korzyść. Narazie nic mu nie szwankuje więc mam nadzieję, że będzie ok. Na książeczce od pieca jest jakiś adres jeszcze tam nie zaglądałam, jest to http://www.red-blue.pl POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.