Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

bylismy w oliwce pod Slupskiem i tam maja gaz i niestety kurek przykrecali bo ponoc astronomicznie drogo wychodzilo im ogrzewanie a dogrzewali sie kominkiem a ja osobiście nie chciałbym w salonie kotłowni...ciekawe jak to w rzeczywistości wygląda, jak koszty na gaz, może niech ktoś się wypowie kto ma bo ja pale drewnem niestety

 

Dziekuję za odpowiedź.

 

My w sobotę mamy się spotkać z architektem adaptującym projekt.

 

Chcielibyśmy wiosną zacząć budowę.

Miejmy nadzieję, że nam się uda.

 

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Mataj za odpowiedź...Proszę powiedz dlaczego rekomendujesz GAZ?

 

Zapotrzebowanie na energię, to zapotrzebowanie na energię. Jak nie ocieplisz to i tak będziesz bulić za ogrzanie krocie, bez względu czy będziecie grzać prądem, węglem, czy zbudujecie reaktorek atomowy w garażu ;)

Gaz jest bez porównania wygodniejszy, a reszta to sprawa ocieplenia, likwidacji tych pseudo balkonów, które nic nie dają, a są idealnymi mostkami termicznymi oraz paru innych świadomych decyzji.

Pytanie było ogólne, więc i odpowiedź ogólna, w zasadzie ograniczająca się do "wygody" obu typów ogrzewania. Moim zdaniem nie ma sensu porównywać Oliwek. Różne materiały budowlane (inne parametry uzyskasz na betonie komórkowych, zupełnie inne na porothermie), ocieplenie, co więcej temperatura w ciągu roku - Ja wolę mieć 20-21st., a mój znajomy nie wyobraża sobie mieszkania w temperaturze poniżej 26 stopni, a te 5 stopni różnicy da Ci BARDZO duże różnice w kosztach w skali roku, dogrzewanie kominkiem w okresie przejściowym (wiosna, jesień) również, a nie każdy Ci je wykaże w kosztach ogrzewania, jeden stosuje regulatory pokojowe, drugi nie, jeden będzie korzystał z niego z głową (chociażby umiejscowienie regulatora), drugi nie i tak dalej, i tak dalej...

 

Z tego co (zupełnie czysto teoretycznie) udało mi się zorientować, to różnica w kosztach nie powinna być horrendalna, śmiem twierdzić, że znikoma. Każde z rozwiązań ma swoje zalety i wady. Dla mnie gaz jest:

1. Czystszy

2. Lepiej pozwala dostosować ilość podawanego paliwa do potrzeb.

3. Zmniejszyć koszty podgrzania wody latem.

 

Jednak moja ocena jest obarczona negatywnymi doświadczeniami z moim kotłem na ekogroszek, brakiem dostępu do gazu i paroma innymi kwestiami, które powodują, że z lekką zazdrością zerkam na tych, co mogą grzać gazem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gdybym miała dostęp do gazu to na 100% bym tak ogrzewała Oliwkę!

 

Czy moglibyście wrzucić foto waszych wiatrołapów urządzonych?

Mój wiatrołap jest już mniej więcej urządzony, kilka fotek jest w galerii, jak będę miał chwilkę to postaram się jakieś dorzucić z lepszej perspektywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko do tych, co już są na dalszych etapach , albo wręcz po budowie :)

Jak rozwiązaliście kwestie ocieplenia garażu na zewnątrz/wewnątrz?

1. W projekcie jest ocieplenie zewnętrzne, w garażu 6 cm na stopie garażu. Czy to wystarcza?

2. Czy ogrzewacie garaż?

3. Jeśli nie, to czy stosowaliście jakieś większe ocieplenie garażu wewnątrz? np. ściankę pomiędzy garażem a częścią mieszkalną?

3. Co do kładzenia styropiau na stropie w garażu - czy kładliście to przed tynkami wenętrznymi i tynkując wnętrze domu potynkowaliście ten styro?

 

Jak to rozwiązaliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie garaż z zewnątrz ocieplony tak samo jak cały budynek - 20 cm styropianu grafitowego 031, wewnątrz ściana od strony budynku oraz sufit ocieplone 10 cm styropianu grafitowego 032, podłoga ocieplona na 0,5 m wokół ścian, pozostała część podłogi nieocieplona - działa jako naturalny, darmowy grzejnik pozwalający zachować zawsze dodatnią temperaturę w pomieszczeniu.

 

Podłoga w pomieszczeniu nad garażem ocieplona 20 cm styropianu podłogowego (jest tam ogrzewanie podłogowe).

 

Styropian przyklejałem po tynkowaniu, na niego normalnie siatka zatopiona w kleju i na to gładź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapotrzebowanie na energię, to zapotrzebowanie na energię. Jak nie ocieplisz to i tak będziesz bulić za ogrzanie krocie, bez względu czy będziecie grzać prądem, węglem, czy zbudujecie reaktorek atomowy w garażu ;)

Gaz jest bez porównania wygodniejszy, a reszta to sprawa ocieplenia, likwidacji tych pseudo balkonów, które nic nie dają, a są idealnymi mostkami termicznymi oraz paru innych świadomych decyzji.

Pytanie było ogólne, więc i odpowiedź ogólna, w zasadzie ograniczająca się do "wygody" obu typów ogrzewania. Moim zdaniem nie ma sensu porównywać Oliwek. Różne materiały budowlane (inne parametry uzyskasz na betonie komórkowych, zupełnie inne na porothermie), ocieplenie, co więcej temperatura w ciągu roku - Ja wolę mieć 20-21st., a mój znajomy nie wyobraża sobie mieszkania w temperaturze poniżej 26 stopni, a te 5 stopni różnicy da Ci BARDZO duże różnice w kosztach w skali roku, dogrzewanie kominkiem w okresie przejściowym (wiosna, jesień) również, a nie każdy Ci je wykaże w kosztach ogrzewania, jeden stosuje regulatory pokojowe, drugi nie, jeden będzie korzystał z niego z głową (chociażby umiejscowienie regulatora), drugi nie i tak dalej, i tak dalej...

 

Z tego co (zupełnie czysto teoretycznie) udało mi się zorientować, to różnica w kosztach nie powinna być horrendalna, śmiem twierdzić, że znikoma. Każde z rozwiązań ma swoje zalety i wady. Dla mnie gaz jest:

1. Czystszy

2. Lepiej pozwala dostosować ilość podawanego paliwa do potrzeb.

3. Zmniejszyć koszty podgrzania wody latem.

 

Jednak moja ocena jest obarczona negatywnymi doświadczeniami z moim kotłem na ekogroszek, brakiem dostępu do gazu i paroma innymi kwestiami, które powodują, że z lekką zazdrością zerkam na tych, co mogą grzać gazem. ;)

 

Ja też jestem za gazem , a mity ze zużywa się go dużo do troche przesada, tylko dobrze ocieplić pddasze i ściany. Gaz jest bardzo wygodny.

Edytowane przez acer11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem za gazem , a mity ze zużywa się go dużo do troche przesada, tylko dobrze ocieplić pddasze i ściany. Gaz jest bardzo wygodny.

 

Witam,

ostatecznie zdecydowalismy się na gaz, nasz architekt tez nam tak rekomendował. Zwłaszcza, że w drodze przed naszą działeczką "biegnie" nowy rurociąg.

 

Projekt oddaliśmy do architekta, który dokona adaptacji i naniesie kilka naszych zmian, między innymi poszerzamy garaż, powiększamy wiatrołap, dzielimy strych na dwa pomieszczenia, itp.

 

Obiecał, że do końca roku dostaniemy PnB, i w marcu jeśli pogoda dopisze wkopiemy pierwszą łopatę.

 

Zadanie na ten rok - to zakup stali.

 

Może ktoś pamięta, ile tej stali należy kupić. Coprawda w projekcie jest podana ilość, ale zastanawiamy się, czy to faktycznie wystarczy.

 

Pozdrawiamy i raz jeszcze dziękujemy za odpowiedzi - niezmiernie pomocne :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie gdybym miała wybór to wybrałabym gaz :-). aby miec więcej miejsca w kotłowni. Mamy piec Klimosza Ling duo użytkowany przez 4 lata i nie możemy narzekać. W zimie węgiel dosypywany jest raz na tydz. nie jest strasznie brudno( sprzątam tam raz na tydz.) :-), a kotłownia służy mi również za pralnię - mam ukrytą w zabudowie pralkę. Nadto koszty węgla to 2500 zł na cały sezon grzewczy, latem użytkujemy wodę podgrzewaną na prąd :-) ale rachunki za prąd nie podskoczyły drastycznie- o ok.7 zł co drugi miesiąc. W domu mamy bardzo ciepło temp. dochodzi do 26 stopni, a dom z ytonga i bez ocieplenia jedynie tynk. Tydzień temu włączyliśmy piec i na razie chodzi tylko podłogówka w kuchni i w 2 łazienkach i w domu temp.23 stopnie. Pozdrawiam Wszystkich z Forum i trochę żałuję iż nie było ono tak rozbudowane jak myśmy zaczynali budowę- bo trochę bym w tej mojej Oliwce pozmieniała :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie gdybym miała wybór to wybrałabym gaz :-). aby miec więcej miejsca w kotłowni. Mamy piec Klimosza Ling duo użytkowany przez 4 lata i nie możemy narzekać. W zimie węgiel dosypywany jest raz na tydz. nie jest strasznie brudno( sprzątam tam raz na tydz.) :-), a kotłownia służy mi również za pralnię - mam ukrytą w zabudowie pralkę. Nadto koszty węgla to 2500 zł na cały sezon grzewczy, latem użytkujemy wodę podgrzewaną na prąd :-) ale rachunki za prąd nie podskoczyły drastycznie- o ok.7 zł co drugi miesiąc. W domu mamy bardzo ciepło temp. dochodzi do 26 stopni, a dom z ytonga i bez ocieplenia jedynie tynk. Tydzień temu włączyliśmy piec i na razie chodzi tylko podłogówka w kuchni i w 2 łazienkach i w domu temp.23 stopnie. Pozdrawiam Wszystkich z Forum i trochę żałuję iż nie było ono tak rozbudowane jak myśmy zaczynali budowę- bo trochę bym w tej mojej Oliwce pozmieniała :-)

Ja mam podobne temperatury 23-25 stopni ale niestety muszę podkładać do mojego śmieciucha częściej-raz na 5-7 godzin,co do kosztów to liczę ze nie powinno mi pójść więcej niż ok 2 tys zł na cały rok z grzaniem latem wody, ale to się dopiero okaże po zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...