Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kuchnia staje się bardziej ustawna, zniwelowane są ew nieczystości przedostające się z kotłowni do kuch, nie wspomnę o waszych uwagach, które są bardzo istotne. Moją bolączką są schody, jest to słaby punkt projektu, ale niewiele da się tu zmienić :cry: Poza tym Oliwka to saaame plusy :lol: :lol: i nie wybrał bym innego projektu.

 

My nie zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie właśnie z powodu wielce prawdopodobnego nanoszenia błotka do domu. Przejście przez korytarzyk i tak prowadzi do holu, który jest otwarty na salon (u nas np. będzie tam parkiet) Myślę taż, że znacznie mniej nieczystości będzie się przenosiło z kotłowni do kuchni (my mam piec na gaz) niż z garażu do domu. nie widzę problemu aby wstawić szafeczkę na buty i jakiś wieszak (kotlownia nie jest taka mała :wink: ) Nie zdecydowałabym się także na jedne drzwi łączące garaż niemal z salonem a miejsca na drugie nie widzę w tak małym korytarzyku.

 

 

Nie przesadzajmy tak z tym błotkiem :lol: . Ja i tak zamierzam wchodzić do domu zazwyczaj przez wejście główne, bo po to ono jest, a przez korytarzyk tylko w nagłych przypadkach co by mnie ulewa nie zmoczyła, a jak będzie tylko kapuśniaczek :lol: to również wejdę przez drzwui frontowe, a po ew zakupy pójdę sobie jak się rozbiorę w wiatrołapie, pewnie wejdę w kapciach do garażu to błotka nie nanoszę :lol:

A tak na poważnie to każdy ma swoje preferencje z którymi można się zgadzać lub nie.

 

pozdrawiam serdecznie

Tomek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No ale się dyskusja roztoczyła pod koniec tygodnia, :lol: ale to dobrze, bo przecierz o to chodzi na forum :wink:

Mac iek koniecznie wrzuć jakieś fotki.

Asiuni Jacku w najbliższym czasie wkleję wam zdjęcie mojej kotłowni i rozwiązania do kotł na opał stały wraz z wymiarami komina, może się Wam to przyda :wink:

Ja ze względu na to, że nie mam gazu na działce będę miał opał stały i musiałem dostosować kotłownię. Ale jak bym miał gaz to nie wiem czy bym się zdecydował no ale w tej syt mam dylemat z głowy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy tak z tym błotkiem :lol: . Ja i tak zamierzam wchodzić do domu zazwyczaj przez wejście główne, bo po to ono jest, a przez korytarzyk tylko w nagłych przypadkach co by mnie ulewa nie zmoczyła, a jak będzie tylko kapuśniaczek :lol: to również wejdę przez drzwui frontowe, a po ew zakupy pójdę sobie jak się rozbiorę w wiatrołapie, pewnie wejdę w kapciach do garażu to błotka nie nanoszę :lol:

A tak na poważnie to każdy ma swoje preferencje z którymi można się zgadzać lub nie.

pozdrawiam serdecznie

Tomek :wink:

 

Już to widzę jak wjeżdżasz do garażu samochodem, wychodzisz z garażu, zamykasz garaż, otwierasz drzwi wejściwe.... :lol: A w garażu to będziesz odkurzał co 3 dni- na kołach to tyle gleby się nawozi do garażu, że Twoje kapcioszki na 100% nie będą czyściutkie.

Korzystam z takiego wielkiego dobrodziejstwa jak garaż w budynku i często bywa tak, że przez kilka dni nie oglądam drzwi wejściowych. Rano do garażu w samochód- wieczorem do garażu z samochodu... :wink: Zaznaczam, że nie jestem "fanatykiem pedantem" i myślę, że obydwa rozwiązania nie są złe- tylko argument utrzymania domu w czystości moim zdaniem ma większe zastosowanie w pierwotnym rozwiązani.

 

ups.. właśnie zauważyłam, że nie będziesz palił gazem- w takim wypadku faktycznie rozwiązanie z korytarzykiem może mieć większy sens :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniaaas i TomekC73 co Wam się w tych schodach nie podoba?

Dla mnie są super 8)

Co do korytarzyku to jestem podobnego zdania co Ewa7506....zwłaszcza, że też planuję ogrzewanie gazowe. O błotku przyznam się, że nie myślałem :oops: ale podobnie jak Ewa nie sądzę, że z korytarzykiem będzie lepiej :roll:

Ale to tylko moja skromna opinia.....i tak każdy zrobi wg swojego gustu :lol:

 

A u mnie skończyli tynkować poddasze i "zeszli" na dół. Teraz dopiero Oliwka nabiera właściwego charakteru....bynajmniej od wewnątrz :wink: .... i muszę Wam powiedzieć, że to na prawdę fajny projekt :wink:

 

Mac iek

 

Właśnie, Ty już jesteś doświadczony Oliwkowicz :D Mógłbyś wrzucić jakieś foto Twoich schodów? Chodziło mi o to, że są one trochę za wąskie i zbyt płytkie ale może w rzeczywistości to wygląda nieźle? :roll:

A tak poza tym gratuluję etapu robót, bo to już bliżej końca :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szerokości korytarzyka to myślę ze 95-100 cm musi miec i to powinno wystarczyć. Sprawdzilem w naszej przychodni lekarskiej :) (też mają taka komunikację - a tam jest więszy ruch)

Dołączam sie do prośby o schodach. Jakie zmiany należy wprowadzić żeby byly wygodniesze?

Ja juz mam pozwolenie. Teraz badam banki - na razie prowadzi ING BŚ.

Jak pole wyschnie wjeżdżają BULDOŻERY !!!! :lol:

 

pozdrawiam wszystkich a z zaczynającymi łączę się w radości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Wpadłam tu gościnnie na Wasz wątek, kiedyś byliśmy prawie zdecydowani na Oliwkę, to uroczy projekt i przestronny przy niedużej powierzchni.

Schody w Oliwce:

Nie liczcie na to, że będą wygodne. Jest bardzo mało miejsca na klatkę schodową i muszą takie być. Jeśłi więc nie planujecie, że w domku będzie mieszkał ktoś starszy albo mniej sprawny, a sami jesteście młodzi i nie jest to dla Was domek na starość - to ok. Zwłaszcza jeśli pokoje na górze będą wykorzystywane tylko jako sypialnie.

Parametry schodów w tym projekcie - wysokość stopnia 18,8 cm, szerokość (głębokość) stopnia 25 cm. W dodatku są to schody zabiegowe - mniej bezpieczne. Najlepiej jest zrobić eksperyment: zmierzyć dokładnie stopnie w schodach, które są dla Was wygodne, a także w takich niewygodnych schodach.

(W miarę wygodne schody mają moim zdaniem do 17,5 cm wysokości i ok. 28 cm głębokości )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szerokości korytarzyka to myślę ze 95-100 cm musi miec i to powinno wystarczyć. Sprawdzilem w naszej przychodni lekarskiej :) (też mają taka komunikację - a tam jest więszy ruch)

Dołączam sie do prośby o schodach. Jakie zmiany należy wprowadzić żeby byly wygodniesze?

Ja juz mam pozwolenie. Teraz badam banki - na razie prowadzi ING BŚ.

Jak pole wyschnie wjeżdżają BULDOŻERY !!!! :lol:

 

pozdrawiam wszystkich a z zaczynającymi łączę się w radości

 

 

Castello

Ja również przy każdej okazji zwracałem uwagę na podobne korytarzyki i było ok. U mnie na rys architektonicz wyszło równe 100cm, a w miejscu między schodami a małym pokojem nawet 104cm.

Super że masz już pozwolenie, i nie musiałeś długo czekać, więc buldożery śmiało mogą działać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Wpadłam tu gościnnie na Wasz wątek, kiedyś byliśmy prawie zdecydowani na Oliwkę, to uroczy projekt i przestronny przy niedużej powierzchni.

Schody w Oliwce:

Nie liczcie na to, że będą wygodne. Jest bardzo mało miejsca na klatkę schodową i muszą takie być. Jeśłi więc nie planujecie, że w domku będzie mieszkał ktoś starszy albo mniej sprawny, a sami jesteście młodzi i nie jest to dla Was domek na starość - to ok. Zwłaszcza jeśli pokoje na górze będą wykorzystywane tylko jako sypialnie.

Parametry schodów w tym projekcie - wysokość stopnia 18,8 cm, szerokość (głębokość) stopnia 25 cm. W dodatku są to schody zabiegowe - mniej bezpieczne. Najlepiej jest zrobić eksperyment: zmierzyć dokładnie stopnie w schodach, które są dla Was wygodne, a także w takich niewygodnych schodach.

(W miarę wygodne schody mają moim zdaniem do 17,5 cm wysokości i ok. 28 cm głębokości )

 

Schody o wysokości stopnia 18,8 faktycznie byłyby niewygodne. U nas zmiany schodów dokonał wykonawca (architekt był mało rozgarnięty- najdelikatniej rzecz ujmując :-? ) Obecnie schody mają 17.5cm wysokości a głębokości nie mierzyłam, ale zmierzę- zdjęcie schodów zamieściłam wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mac iek

 

Właśnie, Ty już jesteś doświadczony Oliwkowicz :D Mógłbyś wrzucić jakieś foto Twoich schodów? Chodziło mi o to, że są one trochę za wąskie i zbyt płytkie ale może w rzeczywistości to wygląda nieźle? :roll:

A tak poza tym gratuluję etapu robót, bo to już bliżej końca :D

Obiecuję wrzucić jakieś zdjęcia ale dopiero pod koniec następnego tygodnia...jak skończą tynki i trochę uprzątnę teren :-?

Co do schodów to pisałem wcześniej, że są trochę zmienione przez wykonawcę........w trakcie szalowania...... Pomierzę stopnie i złożę raport :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne rozwiązanie zaproponowała "Sasenka"

Schody zostały przesunięte i rozsunięte, dzięki temu na górze powstał korytarzyk z osobnym wejściem do pomieszczenia nad garażem, przesunęła także komin i wygospodarowała w pomieszczeeniu gospodarczym spiżarkę.

moim zdaniem - najbardziej udana adaptacja Oliwki :)

Na wcześniejszych stronach znajdziecie jej projekt

 

Sasenka prowadzi bloga na stroniehttp://www.historia-pewnego-domu.blogspot.com/

Polecam i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, jesli korytarzyk ma byc stricte użytkowy - czyli wnosimy zakupy, wjezdzamy wózkiem, rowerkiem dla dziecka itp. to absolutnie minimalna szerokosc to 110 cm.

Inaczej robi sie bardzo niewygodnie.

Wiem to z doswiadczenia, bo sam kiedys taki korytarz robiłem.

Na poczatku zrobiliśmy szerokość ok. 105 cm i było tak niewygodnie, że po roku wyburzylismy i rozszerzylismy do 130 cm - i teraz jest w miare komfortowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, jesli korytarzyk ma byc stricte użytkowy - czyli wnosimy zakupy, wjezdzamy wózkiem, rowerkiem dla dziecka itp. to absolutnie minimalna szerokosc to 110 cm.

Inaczej robi sie bardzo niewygodnie.

Wiem to z doswiadczenia, bo sam kiedys taki korytarz robiłem.

Na poczatku zrobiliśmy szerokość ok. 105 cm i było tak niewygodnie, że po roku wyburzylismy i rozszerzylismy do 130 cm - i teraz jest w miare komfortowo.

 

Bikerus

A możesz powiedzieć coś więcej na temat tej przebudowy? chyba robiłeś to w Oliwce? :roll: Kosztem jakiego pomieszczenia?, jeśli pokoju, to czy nie jest on w tym mom zbyt ciasny? Co z filarem na dole? czy ruszałeś ściany nośne? czy wiatrołap również skróciliście? a może jakieś foto? :D

 

pozdrawiam

Tomek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz powiedzieć coś więcej na temat tej przebudowy? chyba robiłeś to w Oliwce?

 

Tę przeróbkę robiłem w mieszkaniu. Tzn. gdy kupowałem od developera to po prostu nie stawiali mi kilku ścian i wnętrze aranżowałem sam.

Pamiętając tamten błąd i dodatkową robotę później, w Oliwce nie robiłem korytarzyka - zostawiłem przejście z garazu do pom. gosp i dalej do kuchni - tak jak jest w projekcie (powiekszyłem tylko trochę kuchnie kosztem pom.gosp.)

 

Odnośnie wiatrołapu to juz kiedys pisałem, że najlepiej wygląda Oliwka jak go nie ma ;) (Anusik chyba tak nadal ma). Jest fajne wrazenie przestrzeni. Może to i niepraktyczne ale efektowne.

Ja ze względów praktycznych tylko go troche powiekszyłem przesuwając wewnetrzną sciankę o 50 cm w głąb domu.

 

Tak naprawdę to najlepiej umówić sie z budowlańcami aby zrobili nośne ściany i wtedy wskoczyć do Oliwki z płytami styropianowymi i sobie symulować ustawienia ścianek działowych - tak dopasujemy sobie idealnie wymiary i przestrzeń.

No chyba, że ktoś jest super dobry w rysunku technicznym i potrafi sobie wszystko dokładnie wyobrazić wraz z odniesieniem odległości (ja tak raczej nie potrafię)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

 

W wyniku licznych próśb o zdjęcia mojego domu postanowiłem umieści je na parę dni w albumie. Mam nadzieję, że nikt nie oceni go mianem krematorium w dodatku niewykończonym :lol: :p . Jutro powinny być dostępne. http://shrek1.fotosik.pl/albumy/137297.html Ponadto w @ zostałem poproszony o komentarz w sprawie korytarzyku, więc chciałbym to skomentować publicznie przyłączając się do dyskusji, jeśli można.

My jesteśmy ludźmi z bloku a o domu do niedawna tylko marzyliśmy. W oliwce mieszkamy już prawie rok czasu i w mojej ocenie należy przyzwyczaić się do jednego do PIACHU. Na początku strasznie to irytuje, ale potem przychodzi moment akceptacji w pewnym rozsądnym zakresie. Ogromnym plusem projektu oliwka jest to, że maksymalnie wykorzystana jest przestrzeń (użytkowa czynna) i tym samym korytarze (część bierna) są ograniczone do minimum, zmieniając pomieszczenia celem dołożenia korytarzyka (element bierny budynku) wydaje mi się niepotrzebne. Dlaczego?

- Durzy korytarz w dużym domu ma sens, bo można go ciekawie wykończyć i zawrzeć ciekawą myśl architektoniczną np. mebelki, przecierki na ścianach, lustro itd. W mojej ocenie mały korytarz działa zupełnie na odwrót. W wyniku oszczędności zapewne światło będzie tam znikome a w zaproponowanym kształcie korytarz będzie stosunkowo długi. Takie relikt korytarzy z blokowiska, z którego dopiero, co się wyprowadziliśmy. W mojej ocenie po prostu ten korytarzyk będzie psuł architekturę i paczusie przejrzystości przestrzennej.

- otwory wentylacyjne w drzwiach łazienki i bliskość drzwi do garażu brrrr, brrrr chyba nie trzeba komentować.

- te drzwi na końcu korytarzyka muszą być pożarowe, więc z natury rzeczy nieciekawe.

- przeznaczenie pomieszczenia gospodarczego w mojej Oliwce to: stoi tam piec, pralnia, suszarnia, spiżarnia, zaplecze techniczne dla kuchni (np.: frytkownica!), w szczególnych przypadkach palarnia dla gości i klasycznie mopowisko i pierdolniczek za przeproszeniem. W przypadku ograniczenia komunikacji z tym pomieszczeniem poprzez likwidację drzwi straciłbym unikalne charakter tego pomieszczenia. I tuj podam przykład: z brudną bielizna muszę wejść do garażu żeby trafić potem do pralni i na odwrót – efekt brudna bielizna zalega w łazience!, przypomina mi się reklama jak gość w gaciach i z browarkiem w ręku biegnie po śniegu żeby następnie wskoczyć do basenu z ciepłą wodą - czy tu nie było by trochę podobnie gdybym „znowu” zapomniał włożyć browarka do lodówki.

- sens dorobienia korytarzyku był podyktowany tym, że ograniczy się ilość piachu w domu. Ale w mojej ocenie ten piach w pewnym stopniu wprowadzi się do łazienki, pokoiku i reszty domu. W mojej ocenie likwidacja komunikacji z pom. gospodarczym podyktowane ograniczeniem piachu w domu przyniesie skutek zupełnie odwrotny a w dodatku zupełnie niepotrzebnie podniesie się rangę garażu.

 

Ciekawy jestem, co o tym sądzicie. Nie jestem na bieżąco ostatnio z naszym forum i mam nadzieje, że nie popełniam jakiegoś plagiatu w argumentacji.

 

Pozdrawiam

Czarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy

 

Czarku, bardzo dziękujemy za Twoją opinie. Przeczytaliśmy ją kilka razy i niewątpliwie masz bardzo dużo racji. Z resztą, z rocznym stażem użytkowania Oliwki wiesz o wiele więcej niż my, którzy sobie pewne rzeczy tylko wyobrażamy, na razie. Ale jedna rzecz cały czas nie daje mi spokoju. A mianowicie, nie jest uciążliwe, przechodzenie z garażu, przez pom. gosp.(gdzie jak sam powiedziałeś panuje mały pierdolniczek, u nas myślę, że też będzie) do kuchni a potem dopiero do holu? Chodzi mi o jesienno-zimowe powroty do domu, kiedy wjeżdżamy do garażu i nie chcemy wychodzić na zewnątrz do wejścia głównego?

 

Pozdrawiamy

Ania i Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy

 

... nie jest uciążliwe, przechodzenie z garażu, przez pom. gosp.(gdzie jak sam powiedziałeś panuje mały pierdolniczek, u nas myślę, że też będzie) do kuchni a potem dopiero do holu? Chodzi mi o jesienno-zimowe powroty do domu, kiedy wjeżdżamy do garażu i nie chcemy wychodzić na zewnątrz do wejścia głównego?

 

Pozdrawiamy

Ania i Jacek

 

To zamieszkajcie w garażu :lol: Przepraszam za ten mały żarcik nie gniewaj się:oops: Problemem polega na tym że po wjechaniu do garażu innym samochodem niż ferrari (jak na zajęciu) nie wiele zostaje miejsca na komunikację nie wspomnę o wygodnym wyjęciu dziecka z fotelika bo rowery, opony itd. odległość jaką trzeba pokonać do frontowych drzwi jest stosunkowo niewielka i zmieniając układ pomieszczeń tylko dlatego żeby parę razy w roku z tego naprawdę skorzystać, no nie wiem?. Pamiętaj że zmiana jaką dokonacie na papierze zostanie zrealizowana z betonu, cegieł, tynku, płytek itd. chodzi mi o to że takie zmiany są naprawdę kosztowne i powrócenie do pierwotnego układu w przypadku pociągnie to za sobą kosztowne przeróbki a czasami wręcz będzie niemożliwa. Zadajcie sobie poważne pytanie czy na pewno będziecie zadowoleni z takiej zmiany bo w przeciwnym wypadku będziecie na to patrzeć przez następne ... lat. Mieliście marzenie o domu, realizujecie swoje marzenia a fizyczną postacią jest oliwka, jeśli efekt końcowy nie będzie wam odpowiadał to przyćmi to radość z posiadania tej niesamowitej rzeczy „DOMU”. Mam odczucie że moje dywagacje na temat korytarzyku i Waszej decyzji poszło sporo za daleko, i nie mam zamiaru przekonywać Was do tego czy robicie dobrze czy źle. Za wszelką cenę zawsze tego unikam. Ja po prostu odpowiadając na czyjeś pytanie wyraziłem swoją opinię i wolałbym żeby to było właśnie tak odczytane. Musimy wszyscy pamiętać że nasze forum czyta bardzo dużo osób o różnym stopniu zaawansowania Oliwki. W moim przekonaniu Pani arch. Katarzyna Herba-Janiak zaprojektowała oliwkę korzystając ze zdobytych doświadczeń i w mojej ocenie zrobiła to rewelacyjnie o czym nie omieszkałem jej powiedzieć swego czasu.

Pozdrawiam

Czarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem polega na tym że po wjechaniu do garażu innym samochodem niż ferrari (jak na zajęciu) nie wiele zostaje miejsca na komunikację nie wspomnę o wygodnym wyjęciu dziecka z fotelika

w takim razie garaż połączony z domem w tym przypadku traci sens. i tak muszę wysiadać z samochodu przed domem żeby wypakować zakupy, dziecko itd.

wydaje mi sie tez ze są inne zalety takiej zmiany, np. taka ze kuchnia staje sie bardziej ustawna.

 

oczywiście jest to jeszcze kwestia do przemyślenia. wszelkie uwagi sa bardzo przydatne i na pewno weźmiemy je pod uwagę.

 

pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

 

W wyniku licznych próśb o zdjęcia mojego domu postanowiłem umieści je na parę dni w albumie. Mam nadzieję, że nikt nie oceni go mianem krematorium w dodatku niewykończonym

 

dzięki za zdjęcia :)

Naprawde ktos tak nazwał Waszą Oliwke??

Pomijając że sam projekt uważam za świetny (dlatego go kupiłam) to i Wasze wykonanie jest bardzo fajne - gratulacje!

Dzieki Waszym zdjęciom przekonałam sie już na 100% że podniesienie ścianki kolankowej na górze znacznie zwiększa ustawnośc pokoi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie Oliwka faktycznie zoptymalizowana jest powierzchnia użytkowa pomieszczeń. Miałem przyjemność obejrzenia dwóch ,,Oliwek". Patrząc na ten domek na żywo z zewnątrz aż trudno uwierzyć, że posiada on duży salon, spore pokoje, duże łazienki itd, a w dodatku istnieją dwa rozwiązania co do wejścia do garażu. :lol: I tutaj w tym mom dla niektórych z nas zaistniał problem z wyborem jakiejś opcji.

W moim przypadku nie miałem dylematu i po kilku konsultacjach z architektem zrezygnowałem z przejścia przez kuchnię - pom gospodar do garażu i głównym motywm nie było to w którym momencie naniosę więcej błotka, a to, że u mnie będzie ogrzewanie na opał stały (piec ekogroszek, nie chcę na gaz). Wiązało się to z dostosowaniem pom gospodarczego do tego typu ogrzewania. W tym momencie wg przepisów nie jest dozwolone bezpośrednie przejście z kuchni do kotłowni ,należało też przesunąć komin o 40cm w głąb kotłowni aby wszystkie kanały wentylacyjne prawidłowo funkcjonowały. Piec będzie wzdłuż ściany kotł-kuchnia.

Jeżeli kiedyś będę miał ochotę zmienić na gaz to zrobię to bez więkrzych przeróbek. Natomiast ciężka sprawa zrobić na odwrót, kiedy kominy już wymurowane.

Wydaje mi się, że bardzo istotne znaczenie ma też zwiękrzenie funkcjonalności kuchni (np więcej szafek, większa swoboda ruchu, żona nie będzie się wkurzać, że jej się kręcę do kotłowni czy do samochodu podczas gdy ona smaży kotletyi :lol: ).

Jeśli chodzi o korytarzyk, to uważam, że będzie w porządku. Najprawdopodobniej skrócę go jeszcze poprzez poszerzenie wiatrołapu o 50cm kosztem pokoiku na dole. poszerzam również garaż o 1,5m co pozwoli mi uzyskać więkrze pom nan nim, więc się wyrówna. A jak postawę ściany nośne to jeszcze zobaczę jak można ten korytarzyk udoskonalić :wink:

Ale założę się, że jak wybuduję to znajdzie się coś co bym chciał zrobić inaczej :wink: .

 

Czarek

 

Dzięki za udostępnienie zdjęć. Widzę, że u Ciebie jest ekstra. U mnie też obowiązkowo ścianka kol do góry.

 

pozdrawiam

Tomek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...