Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przyznam, że ze ścianką kolankową "poszedłem po bandzie" :lol: i chyba drugi raz bym tak nie zrobił (chociaż coraz mniej żałuję tej decyzji).

 

Po roku czasu mieszkania w Oliwce zmienisz zdanie całkowicie i będziesz się cieszył z tej ścianki. Teraz morze ci się wydawać wysoka i mało zgrabna ale jeszcze nie masz wylewek. Prawda jest taka że na dom z zewnątrz patrzy się jeszcze przez miesiąc po zamieszkaniu a potem najważniejsze jest tylko to co jest w środku. Jak ktoś nie przydzwoni głową o skosy to nie przekona się do wyższej ścianki kolankowej, a jak już przywodni to będzie za późno na takie zmiany. Ja jestem dosyć słusznych gabarytów (w szerz i wzdłuż) :lol: więc podniesiona ścianka kolankowa była koniecznością. Taki dom szyty na miarę :D :lol: . Taki mały żarcik mi się nasuwa - że Ty nawet będziesz mógł wieszać obrazki na ścianie kolankowej. :lol:

 

Czarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiary okien 120/150- dachowe mam nieco mniejsze niż w projekcie. Zdjęcia pokoiku "z kominem" czyli tego przy łazience zrobię w przyszłym tygodniu :wink:

 

 

Ewa..... a ja czekam na to zdjęcie..... proszę, bardzo proszę. :lol:

 

Bardzo przepraszam :oops: Ostatnio z czasem kruchutko i ciągle coś nie tak- to kamień na kominek źle wycięty a właściwie porąbany, to za mokre posadzki i parkiety muszą czekać, to źle zrobione szfki do łazieki... :evil: wykańczająca wykończeniówka. Jutro postaram się zabrać aparat i cyknę kilka fotek- może kominek będzie gotowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że ze ścianką kolankową "poszedłem po bandzie" :lol: i chyba drugi raz bym tak nie zrobił (chociaż coraz mniej żałuję tej decyzji).

 

Po roku czasu mieszkania w Oliwce zmienisz zdanie całkowicie i będziesz się cieszył z tej ścianki. Teraz morze ci się wydawać wysoka i mało zgrabna ale jeszcze nie masz wylewek. Prawda jest taka że na dom z zewnątrz patrzy się jeszcze przez miesiąc po zamieszkaniu a potem najważniejsze jest tylko to co jest w środku. Jak ktoś nie przydzwoni głową o skosy to nie przekona się do wyższej ścianki kolankowej, a jak już przywodni to będzie za późno na takie zmiany. Ja jestem dosyć słusznych gabarytów (w szerz i wzdłuż) :lol: więc podniesiona ścianka kolankowa była koniecznością. Taki dom szyty na miarę :D :lol: . Taki mały żarcik mi się nasuwa - że Ty nawet będziesz mógł wieszać obrazki na ścianie kolankowej. :lol:

 

Czarek

Dzięki Czarek za słowa otuchy :lol: Co do gabarytów, to te wzdłuż zawsze były słuszne.... i one się niezmieniają......niestety te wszerz zbyt szybko :roll: :lol:

Z tymi obrazkami na ściance kolankowej to całkiem fajny pomysł :wink:

A tak na poważnie to rzeczywiście trochę z tej wysokości "ucieknie" - wylewki + zabudowa karton-gips.

A propos wylewek to uwaga dla budujących (ja już chyba jestem wykańczający......wreszcie :wink: ). U mnie założyli wysokość posadzki taką jak w projekcie czyli 8 cm styropian + 5,5 cm wylewka ... i w tej chwili mam problem bo są już wstawione drzwi tarasowe. Mam jednak nadzieję, że na styk zmieszczę się z podłogówką w salonie i płytkami.... i przy tym uda mi się otworzyć drzwi. :roll:

Wam radziłbym przyjąć grubość 10 cm + 7 cm !!! (conajmniej)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że ze ścianką kolankową "poszedłem po bandzie" :lol: i chyba drugi raz bym tak nie zrobił (chociaż coraz mniej żałuję tej decyzji).

 

Po roku czasu mieszkania w Oliwce zmienisz zdanie całkowicie i będziesz się cieszył z tej ścianki. Teraz morze ci się wydawać wysoka i mało zgrabna ale jeszcze nie masz wylewek. Prawda jest taka że na dom z zewnątrz patrzy się jeszcze przez miesiąc po zamieszkaniu a potem najważniejsze jest tylko to co jest w środku. Jak ktoś nie przydzwoni głową o skosy to nie przekona się do wyższej ścianki kolankowej, a jak już przywodni to będzie za późno na takie zmiany. Ja jestem dosyć słusznych gabarytów (w szerz i wzdłuż) :lol: więc podniesiona ścianka kolankowa była koniecznością. Taki dom szyty na miarę :D :lol: . Taki mały żarcik mi się nasuwa - że Ty nawet będziesz mógł wieszać obrazki na ścianie kolankowej. :lol:

 

Czarek

Dzięki Czarek za słowa otuchy :lol: Co do gabarytów, to te wzdłuż zawsze były słuszne.... i one się niezmieniają......niestety te wszerz zbyt szybko :roll: :lol:

Z tymi obrazkami na ściance kolankowej to całkiem fajny pomysł :wink:

A tak na poważnie to rzeczywiście trochę z tej wysokości "ucieknie" - wylewki + zabudowa karton-gips.

A propos wylewek to uwaga dla budujących (ja już chyba jestem wykańczający......wreszcie :wink: ). U mnie założyli wysokość posadzki taką jak w projekcie czyli 8 cm styropian + 5,5 cm wylewka ... i w tej chwili mam problem bo są już wstawione drzwi tarasowe. Mam jednak nadzieję, że na styk zmieszczę się z podłogówką w salonie i płytkami.... i przy tym uda mi się otworzyć drzwi. :roll:

Wam radziłbym przyjąć grubość 10 cm + 7 cm !!! (conajmniej)

 

Pozdrawiam

 

Mac Icek pisz , pisz i pisz o poziomach , ja pisałem ,ostrzegałem . Miałem to samo , w projekcie 8+5,5 , a ja dałem 13 + 7 i tez miałem problem z otworami mimo że kazałem majstrom porobić wyższe oraz ze schodami , ale na szczeście się udało jakoś wszystko skorygować .

 

pozdr

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze kwestia ocieplenia dachu , też dałem więcej 20+10 wełny i w jednym przypadku miałem problem z otworzeniem drzwi na podaszu , mimo ze z pomiarów wychodziło ok.

 

pozdr

Jacek

 

Co do wylewek to jestem pełen podziwu dla Twoich 13+7 :o u mnie jak się uda 8+7 to będę "szczęśliwy" :roll:

 

A propos ocieplenia dachu. Ocieplałeś też strych? Wiem, że wiąże się to z większymi kosztami ale coś mnie kusi, żeby tą pierwszą warstwę np. 20 cm pociągnąć do kalenicy a 20 + 10 (albo tylko 5 jeszcze nie wiem) tylko na skosach i suficie. A kusi mnie dlatego, że wczoraj po coś wlazłem na strych i uderzyła mnie "fala" ciepłego powietrza........strach pomyśleć co będzie w lecie :o ? U Ciebie jest dachówka więc nie jest to pewnie tak odczuwalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze kwestia ocieplenia dachu , też dałem więcej 20+10 wełny i w jednym przypadku miałem problem z otworzeniem drzwi na podaszu , mimo ze z pomiarów wychodziło ok.

 

pozdr

Jacek

 

Co do wylewek to jestem pełen podziwu dla Twoich 13+7 :o u mnie jak się uda 8+7 to będę "szczęśliwy" :roll:

 

Natomiast w kwestii ocieplenia dachu. Ocieplałeś strych? Coś mnie kusi, żeby tą pierwszą warstwę np. 20 cm pociągnąć do kalenicy a 20 + 10 (albo 5 jeszcze nie wiem) tylko na skosach i suficie. A kusi mnie dlatego, że wczoraj po coś wlazłem na strych i uderzyła mnie "fala" ciepłego powietrza........strach pomyśleć co będzie w lecie :o ? U Ciebie jest dachówka więc nie jest to pewnie tak odczuwalne.

 

ja nie ocieplałem do samej kalenicy , ale jest różnica , jest faktycznie cieplej lub zimniej , ale przez to jest bardziej wentylowana ta cześć nieurzytkowanego stryszku . Ja zamierzam mieć tam również umieszczoną turbinę do kominka od DGP . Z drugiej strony jak często tam wchodzisz , ja nie byłem tam już od 4 miesięcy .

CO do DGP mam roziągnięte kanały i wszystko przygotowane do tego aby to zrobić , ale po kilkunastu paleniach , jak nie miałem pradu i w zasadzie paliłem tylko kominkiem który jest na dole , na górze też było ciepło . Dlatego zastanawiem się czy torbić do końca to DGP czy na razie zostawić tak jak jest . Warunek oczywiście muszą być pootwierane drzwi na piętrze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze kwestia ocieplenia dachu , też dałem więcej 20+10 wełny i w jednym przypadku miałem problem z otworzeniem drzwi na podaszu , mimo ze z pomiarów wychodziło ok.

 

pozdr

Jacek

 

Co do wylewek to jestem pełen podziwu dla Twoich 13+7 :o u mnie jak się uda 8+7 to będę "szczęśliwy" :roll:

 

Natomiast w kwestii ocieplenia dachu. Ocieplałeś strych? Coś mnie kusi, żeby tą pierwszą warstwę np. 20 cm pociągnąć do kalenicy a 20 + 10 (albo 5 jeszcze nie wiem) tylko na skosach i suficie. A kusi mnie dlatego, że wczoraj po coś wlazłem na strych i uderzyła mnie "fala" ciepłego powietrza........strach pomyśleć co będzie w lecie :o ? U Ciebie jest dachówka więc nie jest to pewnie tak odczuwalne.

 

ja nie ocieplałem do samej kalenicy , ale jest różnica , jest faktycznie cieplej lub zimniej , ale przez to jest bardziej wentylowana ta cześć nieurzytkowanego stryszku . Ja zamierzam mieć tam również umieszczoną turbinę do kominka od DGP . Z drugiej strony jak często tam wchodzisz , ja nie byłem tam już od 4 miesięcy .

CO do DGP mam roziągnięte kanały i wszystko przygotowane do tego aby to zrobić , ale po kilkunastu paleniach , jak nie miałem pradu i w zasadzie paliłem tylko kominkiem który jest na dole , na górze też było ciepło . Dlatego zastanawiem się czy torbić do końca to DGP czy na razie zostawić tak jak jest . Warunek oczywiście muszą być pootwierane drzwi na piętrze .

Nie chodzi mi o częste odwiedzanie strychu :lol: . Boję się tylko, że w lecie będę miał taki termos nad głową i przez to dużo cieplej na poddaszu. Ale przyznam, że kwestii wentylacji strychu nie brałem pod uwagę. Będę musiał to przedyskutować z jakims specem. Dzięki za odzew. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie jesteśmy po wizycie u p. architekt. Nie będziemy robić za dużo zmian. Właściwie tylko podnosimy ściankę kolankową do wys. 90 cm, okno tarasowe zmieniamy na proste, bez łuku, zmniejszamy okno w kuchni do szer. 150 cm, 3 okna 90 w salonie zmieniamy na 1 duze dzielone na 3.

Reszta zmian pewnie wyjdzie w trakcie budowy.

 

Na górze nad garażem robimy sypialnię z garderobą, likwidujemy pom. nr 6 i 2 w związku z tym wejście do sypialni będzie bezpośrednio z korytarza, a w miejscu tych pomieszeń będzie mini salonik.

 

I najważniejsza zmiana to adaptacja garażu na mieszkanko dla babci z osobnym wejściem.

 

Zastanawiamy się jeszcze nad powiększeniem wiatrołapu. Chcielibyśmy zrobić ganek, ale szczerze mówiąc boimy się że to zaburzy bryłę i moze nieciekawie wyglądać. Co sądzicie o takim rozwiązaniu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie jesteśmy po wizycie u p. architekt. Nie będziemy robić za dużo zmian. Właściwie tylko podnosimy ściankę kolankową do wys. 90 cm, okno tarasowe zmieniamy na proste, bez łuku, zmniejszamy okno w kuchni do szer. 150 cm, 3 okna 90 w salonie zmieniamy na 1 duze dzielone na 3.

Reszta zmian pewnie wyjdzie w trakcie budowy.

 

Na górze nad garażem robimy sypialnię z garderobą, likwidujemy pom. nr 6 i 2 w związku z tym wejście do sypialni będzie bezpośrednio z korytarza, a w miejscu tych pomieszeń będzie mini salonik.

 

I najważniejsza zmiana to adaptacja garażu na mieszkanko dla babci z osobnym wejściem.

 

Zastanawiamy się jeszcze nad powiększeniem wiatrołapu. Chcielibyśmy zrobić ganek, ale szczerze mówiąc boimy się że to zaburzy bryłę i moze nieciekawie wyglądać. Co sądzicie o takim rozwiązaniu ??

 

Fajne zmiany , niektóre podobne do moich .

Ale "ganek" nie mogę sobie wyobrazić , ale z drugiej strony może to być coś extra lub coś strasznego. Jeśli zrobi to ktoś z głową i wkomponuje w bryłe budynku może nie będzie nic psuło , a może nawet wzbogaci. Ale jak zrobicie taką zwykła przybudówkę kwadratową to nie widze tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos wylewek to uwaga dla budujących (ja już chyba jestem wykańczający......wreszcie :wink: ). U mnie założyli wysokość posadzki taką jak w projekcie czyli 8 cm styropian + 5,5 cm wylewka ... i w tej chwili mam problem bo są już wstawione drzwi tarasowe. Mam jednak nadzieję, że na styk zmieszczę się z podłogówką w salonie i płytkami.... i przy tym uda mi się otworzyć drzwi. :roll:

Wam radziłbym przyjąć grubość 10 cm + 7 cm !!! (conajmniej)

 

Pozdrawiam

 

Mac Icek pisz , pisz i pisz o poziomach , ja pisałem ,ostrzegałem . Miałem to samo , w projekcie 8+5,5 , a ja dałem 13 + 7 i tez miałem problem z otworami mimo że kazałem majstrom porobić wyższe oraz ze schodami , ale na szczeście się udało jakoś wszystko skorygować .

 

pozdr

Jacek

 

Czy z tym projektem jest az tak źle? Prosze powiedzcie co mam powiedziec majstrom przy stanie surowym. Mają zrobić wyżej niż w proj otowry okienne? Jaką w koncu zalozyć grubość wylewek zamiast 8+5,5 ?

Zaznaczam ze ogrzew. podłogowe plaunję tylko we wiatrołapie , holu, kuchni i łazience. W salonie jakieś panele, bez ogrzew podłog.

Zeby dać 1700zł za projekt a potem martwic sie o takie rzeczy to troche śmieszne.

 

Od tygodnia mam pierwszy obiekt na działce - blaszak. :lol:

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Czy z tym projektem jest az tak źle? Prosze powiedzcie co mam powiedziec majstrom przy stanie surowym. Mają zrobić wyżej niż w proj otowry okienne? Jaką w koncu zalozyć grubość wylewek zamiast 8+5,5 ?

Zaznaczam ze ogrzew. podłogowe plaunję tylko we wiatrołapie , holu, kuchni i łazience. W salonie jakieś panele, bez ogrzew podłog.

Zeby dać 1700zł za projekt a potem martwic sie o takie rzeczy to troche śmieszne.

 

Od tygodnia mam pierwszy obiekt na działce - blaszak. :lol:

 

 

pozdrawiam

 

Gratuluję blaszaka :lol: A z projektem nie jest aż tak źle. Pani architekt wyliczyła, że 8 cm styropianu wystarczy i u mnie prawdopodobnie tyle będzie i powinno być dobrze. W tej chwili jednak "standardy" są takie (w związku z gwałtownie rosnącymi cenami gazu i innych paliw) żeby na izolacji nie oszczędzać i dodatkowe 2 czy 4 cm zrobią pewnie jakąś robotę. Co nie oznacza oczywiście, że w moim przypadku (tj. stosując się do zaleceń w projekcie) będą mi nóżki do podłogi w zimie przymarzać :wink: ......... bynajmniej mam taką nadzieję :o .

Jakbym stanął ponownie przed tym dylematem to przyjąłbym wysokość 17 cm i spałbym spokojnie :wink: (przyznam się, że na etapie murowania w ogóle o tym nie myślałem :oops: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy z nas musi sobie zdać sprawę z tego, że budujemy tz. systemem gospodarczym. Nasza widza w budowaniu domu i nawet wiedza, co poniektórych ekip budowlanych jest niewielka a w wielu przypadkach znikoma. Źródłem naszej wiedzy jest między innymi to forum, co w niektórych przypadkach może doprowadzić do nieszczęść. Moje zdanie jest takie, że robiąc jakąkolwiek zmianę w projekcie naruszamy za każdym razem pewien łańcuch wymiarowy! Jeśli tego nie skonsultujemy z dobrym architektem, konstruktorem itd. to bierzmy odpowiedzialność za swoje czyny.

 

 

 

Czy z tym projektem jest az tak źle? Prosze powiedzcie co mam powiedziec majstrom przy stanie surowym.

 

pozdrawiam

 

Proponowałbym trochę samokrytyki.

 

Dobrym przykładem jest pomieszczenie nad garażem w projekcie to pomieszczenie jest naprawdę nieużytkowe. Ale gdy podniesiemy ścinane kolankową o 3 elementy i dodatkowo wydłużymy garaż robi się z niego potężne użytkowe pomieszczenie. Ale wówczas dochodzimy do wniosku, że projekt jest źle zrobiony, bo nie ma tam dobrej komunikacji. Więc zmieniamy komunikację. Nasuwa się pytanie czy na sam koniec to rzeczywiście jest Oliwka? I na pewno nie możemy w tym przypadku mieć do kogokolwiek pretensji. Nie mam tu na myśli, że zmiany w oliwce nie są potrzebne, ale w żadnym przypadku nie wiązałbym tego z błędami w projekcie.

Na szczęście większość z nas ma świadomość, co pisze na forum i ma na uwadze to, że mogą to czytać osoby, które są w ferworze walki (budowa domu) i nie są doświadczeniu w tej dziedzinie.

Wiem że parę oliwkowiczów mogłem urazić (o mądrala się znalazł) ale jak już będą mieszkali w oliwce i patrzeć będą na budowę z pewnej perspektywy zapewne wówczas przyznają mi racje.

Ciekawy jestem co reszta oliwkowiczów sądzi o tym bo może ja się po prostu mylę.

 

Pozdrawiam

Czarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście niezaprzeczalne jest większe doświadczenie osób mieszkających już w oliwce, od tych co dopiero budują lub do budowy się przymierzają . jednak myślę ze nikt nie dokonuje zmian w projekcie pod wpływem impulsu, raczej są to przemyślane decyzje. zresztą, po to sie robi zmiany żeby dopasować projekt wg. własnych potrzeb. oczywiście zgadzam sie za każda zmiana konstrukcyjna jest poważnym posunięciem, ale większość zmian proponowanych przez Oliwkowiczów nie zmiana jakoś znacząco bryły budynku.

Każdy ma inny gust i potrzeby i jeśli komuś przeszkadzają pewne rozwiązania projektowe, a łatwo może je zmienić, to dlaczego ma tego nie robić. My sami wprowadziliśmy sporo zmian, wszystkie mocno przemyślane i skonsultowane z odpowiednimi osobami i przez to jesteśmy bardziej zadowoleni z projektu (który wg. nas jest dobry, ale dzięki zmianom uważamy ze jest niemal idealny).

 

serdecznie pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy z tym projektem jest az tak źle?

 

Moim zdaniem Oliwka to bardzo dobrze zaprojektowany dom.

Zarówno od strony technicznej, funkcjonalnej jak i samego napisania/opisania projektu budowlanego dla budujących. Dobra robota ze strony HB Studio.

 

Mam porównanie, bo jednoczesnie buduje drugi dom (z pracowni MG Projekt) i tam to jest dopiero dramat. Gdyby nie naprawdę dobra firma z myślącymi ludzmi, która mi budowała, to ten dom by sie chyba zawalił :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My sami wprowadziliśmy sporo zmian, wszystkie mocno przemyślane i skonsultowane z odpowiednimi osobami i przez to jesteśmy bardziej zadowoleni z projektu (który wg. nas jest dobry, ale dzięki zmianom uważamy ze jest niemal idealny).

 

Aniu

Jakie ostatecznie zmiany zastosujecie. Czy zdecydowaliście się na korytarzyk? :D

Ja u siebie mam już wszyestko zaplanowane, oprócz ścianki kol. W projekcie po zmianach mam o 1 pustak poroth ale cały czas mi chdzi po głowie dorzucić jeszcze jeden. Czarka argument ewentualnego przywalenia głową w ścianę dał mi trochę do myślenia :roll:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zobaczyłem projekt po raz pierwszy to pomyślałem, że tak naprawdę to nie trzeba w nim robić żadnych zmian. Dopiero po głębszej analizie, dopasowaniu do moich potrzeb, konsultacji z architektem troszkę pozmieniałem (ścianka, szerszy garaż i przejście do niego z holu, likw drzwi w kuch). Widziałem niektóre zmiany których na pewno bym nie zrobił, wydaje mi się, że są ryzykowne i z proj archit OLIWKA robi się ,,coś,, innego, nawet jeśli tak wielu zmian w czasie adaptacji dokona architekt to nie czuł bym się w tym budunku komfortowo i wolał bym zrobić proj indywidualny ew wzorowany na Oliwce

 

pozdrawiam

tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...