raffran 18.09.2007 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Wydaje mi sie ze prawda jest taka,ze w kazdej firmie, kazdym asortymencie,w kazdym produkcie moze sie zdarzyc cos takiego,cos co okaze sie bublem.Nie chodzi tylko o dachowke,ale o wszystko,czy to bedzie dlugopis,kosiarka do trawy,czy samochod,wszedzie i kazdemu to sie moze trafic.Inna sprawa to podejscie producenta w tym wypadku,z pewnoscia nie bylo na miejscu.Jezeli jest rzeczywiscie tak jak bylo na zdjeciach,to przedstawiciel producenta,czy ktos inny przez niego upowazniony powinien przyjechac, popatrzec,przeprosic i jak najszybciej zalatwic cala sprawe,czyli przyslac nowy transport wolny od wad,a i maly bonusik z jego strony tez by byl mile widziany.Nie mysclcie tylko,ze staje w obrobnie Creatona,chociaz sam mam na dachu antracyt creatona i nie mialem z nim najmniejszego problemu.Probuje poprostu spojrzec na to bardziej obiektywnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaulinaPawe 18.09.2007 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Moim zdaniem największą winę ponosi skład -hurtownik, który to sprzedał. To jego obowiązuje rękojmia, bo to on jest sprzedawcą. To sprzedawca powinien się"bujać" z Creatonem i dochodzić kto kogo zrobił w bambuko, a nie klient. Hurtownik powinien zabrać towar dać następny, przeprościć klienta i samemu dogadywać się z Creatonem jak to teraz załatwić. Ale wiem wiem to byloby zbyt piękne i uczciwe aby mogło się zdarzyć w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 18.09.2007 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 No wlasnie to by bylo zbyt piekne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 18.09.2007 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Zgodnie z obowiązującymi przepisami roszczenia gwarancyjne kierujemy do sprzedawcy, a nie do producenta.Sprzedwaca, który odmawia przyjęcia roszczenia i odsyła do producenta, postępuje niezgodnie z prawem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 18.09.2007 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 skadal!zarówno towar jak i reakcja firmy..... proponuję, za pomocą Federacji Konsumentów nawiązać kontakt z podobną organizacją w Niemczech i ( najlepiej w kilka osób) spróbować nagłośnić tam swoje perypetie..... jakieś pisma konsumenckie, budowlane, itp..... ja bym nie darował.... powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 18.09.2007 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 W niemczech nie znajdziecie na dachu takich produktów czy aby napewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwonaszczytno 18.09.2007 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 W niemczech nie znajdziecie na dachu takich produktów czy aby napewno Nie wiem jak u Ciebie ale ja się z takim Creatonem czy innym producentem nigdy nie spotkałam nie tylko w Niemczech, Szwajcarii,Austrii zawsze towarek był lux przynajmniej na tych budowach gdzie nam to dostarczano, ale jeśli masz inne doświadczenia to napisz coś więcej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 18.09.2007 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 W niemczech nie znajdziecie na dachu takich produktów czy aby napewno Nie wiem jak u Ciebie ale ja się z takim Creatonem czy innym producentem nigdy nie spotkałam nie tylko w Niemczech, Szwajcarii,Austrii zawsze towarek był lux przynajmniej na tych budowach gdzie nam to dostarczano, ale jeśli masz inne doświadczenia to napisz coś więcej. Pozdrawiam jezeli chodzilo ci wylacznie o Creatona to nie widzialem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matrasza 18.09.2007 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 czytam i nie wierzę, w jakim kraju my żyjemy?, jak jesteśmy jako Klient traktowani?, gdzie normy, przepisy, gwarancje? a i owszem są - ale tylko na papierze Ja sama byłam zdecydowana na dachówkę domino creatona. Na korzyść tej firmy przemawiała słynna już niemiecka jakość i precyzja, ale również okres gwarancji. Creaton jako jedyny z tego co mi wiadomo ma 50cio letni okres gwarancji, inni producenci dają góra 25 lub 30. Ale co mi po tym okresie gwarancji, skoro na dzień dobry dostaję chłam i jeszcze bezczelnie próbuje mi się wmówić, że towar jest "pełnowartościowym produktem". Nie piszę się na to i po coraz liczniejszych przykrych doświadczeniach forumowiczów z creatonem zdecydowałam się wybrać inną firmę. Nie interesuje mnie, czy próbuje okłamać mnie producent, czy dystrybutor, czy punkt sprzedaży. Bo jeśli tylko jedna osoba w PL decyduje o uznaniu, czy raczej nie uznaniu reklamacji produktów creatona, to coś tu jest nie w porządku. Współczuję nerwów, poświęconego na dochodzenie swoich praw czasu i co by nie mówić - dużych pieniędzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 18.09.2007 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Zgodnie z obowiązującymi przepisami roszczenia gwarancyjne kierujemy do sprzedawcy, a nie do producenta. Sprzedwaca, który odmawia przyjęcia roszczenia i odsyła do producenta, postępuje niezgodnie z prawem. Ale można zamiast gwarancji skorzystać z rękojmi oraz niezgodności towaru z umową - i z tym jak najbardziej do sprzedawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SNCF 18.09.2007 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 18.09.2007 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Jeżeli jesteś wielbicielem nauk ścisłych, a w szczgólności matematyki, dachowka z odciśniętą sinusoidą będzie prawdziwą gratka... no cóż, bo to jest creaton przeznaczony z góry na rynek polski..... ze specjalnej linii produkcyjnej produkującej tylko dla nas....... Polacy kupią wszystko, nawet po wyższej cenie niż w reszcie UE...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 18.09.2007 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Ale można zamiast gwarancji skorzystać z rękojmi oraz niezgodności towaru z umową - i z tym jak najbardziej do sprzedawcy. nie ma już czegoś takiego jak rękojmia teraz nazywa się to odpowiedzialność sprzedawcy i trochę się różni od rękojmi, która kiedyś obowiązywała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 18.09.2007 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 nie ma już czegoś takiego jak rękojmia teraz nazywa się to odpowiedzialność sprzedawcy i trochę się różni od rękojmi, która kiedyś obowiązywała chyba, że w IV RP zlikwidowano kodeks cywilny i nie zauważyłem. Kodeks Cywilny, Księga trzecia,Tytuł XI, Dział II - RĘKOJMIA ZA WADY. (jakby ktoś czytał z archiwum to uzupełnienie: niżej sSiwy12 podaje namiary na bardziej właściwe przepisy w takim przypadku, jeżeli kupujący jest konsumentem...(*) zwał jak zwał, atakować sprzedawcę) (*) chyba, że jednak z jakiś powodów stosunek jest inny niż przedsiębiorca-konsument, to pozostajemy przy KC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rael_ww 18.09.2007 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Creaton był na mojej liście. Już nie jest!!!I nie jest ważne, czy winna jest niemiecka fabryka, czy polska hurtownia, bo chodzi o markę. Może wrócić na moją listę, ale pod warunkiem, że autor tego wątku mnie do tego przekona.Utrzymujmy ten temat na pierwszej stronie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To jest dobre forum. Producenci je śledzą. Ani@ życzę szybkiego załatwienia sprawy. Mam nadzieję, że stanie się to szybko i bez udziału sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 19.09.2007 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Trzeba utrzymać ten wątek na pierwszej stronie, niech sobie potencjalni klienci i producenci poczytają, może dzięki temu Ani@ załatwi tę sprawę szybciej czego jej bardzo życzę. W końcu to my jesteśmy środowiskiem opiniotwórczym, coś nam się nie podoba to trzeba pisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpio 19.09.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Ja również byłem u progu podjęcia decyzji o zakupie dachówki tej firmy, zwabiony oczywiście reklamowaną jakością (mercedes wśród dachówek itp.). Negocjacje warunków zakupu były już mocno zaawansowane ... i co? I znalazłem to forum! I wpisałem w wyszukiwarce "Creaton"! I dziękuję Bogu za to forum i ludzi, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami, bowiem po przeczytaniu postów, które zostały wyświetlone decyzja mogła być tylko jedna. Żadnych wyrobów tej firmy. Gdyby wszyscy zainteresowani zakupem dachówek Creaton wcześniej trafili na te opinie firma nie miałaby czego szukać na naszym rynku lub zaczęłaby poważnie traktować polskich inwestorów.W tej chwili jestem szczęśliwym posiadaczem dachówki firmy Mayer-Holsen, której nie można nic złego zarzucić, a warunki gwarancji ma jeszcze lepsze od Creatona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markiz 19.09.2007 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Ani@,w którym składzie kupiłaś ten towar, bo sądzę, że chyba będę kupował w tym samym? Po raz kolejny raz nasuwa się nie nowy wniosek, że za towar płaci się po dowiezieniu na plac budowy, i ocenie przez inwestora jakości tegoż towaru. Nie miałabyś wówczas żadnego problemu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 19.09.2007 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Ani@, w którym składzie kupiłaś ten towar, bo sądzę, że chyba będę kupował w tym samym? Po raz kolejny raz nasuwa się nie nowy wniosek, że za towar płaci się po dowiezieniu na plac budowy, i ocenie przez inwestora jakości tegoż towaru. Nie miałabyś wówczas żadnego problemu. Pozdrawiam Pewnie problem by był ale mniejszy....koniecznośc zamówienia innej dachówki, oczekiwanie...np. w moim przypadku jeśli towaru nie miałbym na poniedziałek to ekipa spada na inne dachy i jestem znowu kilka tygodni w plecy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matrasza 19.09.2007 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Po raz kolejny raz nasuwa się nie nowy wniosek, że za towar płaci się po dowiezieniu na plac budowy, i ocenie przez inwestora jakości tegoż towaru. Nie miałabyś wówczas żadnego problemu. Nikt sam przed szereg nie wychodzi i nie płaci z góry, za kota w worku. Składy nie przyjmują zamówień bez przyjęcia 100% kwoty za dachówkę . Przynajmniej tak było jeszcze kilka tygodni temu, chyba że się coś zmieniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.