Błoto na podwórku - wysypać żwirem?

[Martius Laurens]

Witam wszystkich,

mam takie pytanie, może ktoś będzie mógł coś doradzić: mieszkam na wsi i mam wokół domu straszne błoto. Co zrobić? Myślałem o wysypaniu żwiru/kruszywa, ale czy to coś da? A może trzeba robić dreny? Wolałbym uniknąć rozwiązań typu kostka, bruk drewniany itp.

Gleba dość gliniasta, wody gruntowe dość wysoko (ok. 4-5 m). Chodzi o powierzchnię rzędu 50 m2.

Będę wdzięczny za ewentualne porady.

Pozdrawiam.

[Luna_tyk]

Wypisz, wymaluj - moje otoczenie po budowie. Wszedzie glina - twarda jak kamień po wyschnięciu, straszna po nawilżeniu.

Dreny w niczym nie pomogą, bo i glina jest nieprzepuszczalna. Jesienią na gwałt robiłem ścieżki ze żwiru:

- wpierw należy przemyśleć przebieg ścieżek; ich dno stanowić będzie dno potoku ( w czasie deszczu, bądź po topnieniu śniegu)

- spadki dna ścieżek u mnie prowadzą w jednym kierunku; jest to najniższe miejsce, wzdłuż którego wykopałem głębszy kanał, odprowadzającywodę na zewnątrz

- w moim przypadku kanał ten odprowadza też wodę z jednej rury spostowej rynny - tak, by mi woda z dachu nie płynęła po powierzchni

- ścieżki wykopałem na głębokość ok. 20-25 cm

- dno ścieżek wyłożyłem siatką z włókna szklanego, tą do dociepleń ścian w systemach lekkich-mokrych

- na to ułożyłem warst grubych kamieni, otoczaków

- na to warstwę żwiru do 8 mm

- brzegi umocniłem otoczakami

- żwir zagęściłem

Efekt jest taki, że żaden deszcz nie ma wpływu na stan ścieżek - wszystko płynie dołem. Problem jest taki, że trudno przejechać rowerem, lub wózkiem na wąskich kołach

[mc]

Jezeli jest mozliwosc odprowadzenia wody z drenow,to mozna je wykonac z obsypka zwirowa rowka dren.Prostsze to i pewniejsze,dren kamienny szybciej ulegnie zamuleniu.

[paj]

U mnie tez wypisz wymaluj to samo ...

na spod dalem plyty asfaltowe roznej wielkosci, byly kupione za grosze z rozbiorki, na to wysypalem najgorszy zwir, duzo piasku i otoczakow okolo 15 cm, zagescilem i dopiero na to tłuczen 10 cm, zrobilem to przed zima wiec nie wiem jak sie to sprawdzi, ale fachowcy mowili, ze zda egzamin.

Dzialke mam zdrenowana. Wode odprowadzam do potoku, ktory mam na dzialce.

[mr.moonlight]

ja mam podobne problemy na działce, a kłopot w perspektywie jeszcze większy. wykopy przy domu sięgają 120cm głębokości. czy ktoś ma pomysł jak to sensownie zasypać tak aby się nie zapadało i nie bagniło? czy jest jakiś inny sposób poza zasypywaniem piaskiem i zagęszczaniem? czy ma sens ubijanie zagęszczarką ziemi, mieszanki gliniasto-uprawnej?

na poziomie 150cm jest piękny piasek, w który wsiąknie dowolna ilośc wody