Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam wszystkich

 

nie wiem czy moje przemyslenia sa trafne... ale

 

nie jestem znawczynią tematu budowlanego :( jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju,

mianowicie chodzi mi o wykonanie ocieplenia styropianem

 

sciany nosne mamy wykonane z silki 24 cm + 15 cm styropianu

i tu pojawia sie problem

ekipa wykonujaca to ocieplenie była moim zdaniem niefachowa , ale z braku czasu nie mielismy juz czasu na zmiany :oops:

z tego co widziałam przyklejali oni tafle styropianu na placki - NIE NAKŁADALI KLEJU PO OBWODZIE

w zwiazku z powyzszym faktem mamy szczelinę ok 1cm pomiedzy styropianem a murem ... wiem ,ze taka szczelina jest zawsze ale tak jak jest w naszym przypadku całe ciepłe powietrze przedostajace sie ze srodka ogrzewanych pomieszczen na zewnatrz ulatnia sie do góry (mam na mysli ta szczelinę) i bez problemu wydostaje na zewnatrz .

wiem że powietrze jest dobrym izolatorem ale chyba nie w tym przypadku( ma ono swobodny przepływ i ucieka tymi szparami do góry)

nie wiem czy dobrze to wszystko objasniłam ale mam głównie na mysli to ,że patrząc od góry ( na ściane wraz z ociepleniem) szczelina nie jest zupełnie niczym wypełniona -ma tylko nad soba membrane paroprzepuszczalną i dachówkę które nie stanowia zadnej bariery izolacyjnej

co w tym przypadku mozna zrobić? myslałam o wprowadzeniu pianki przy pomocy jakiegoś weżyka w tą szparę PO CAŁYM OBWODZIE budynku OD GÓRY tylko czy uda mi sie to patrząc od technicznej strony?

czy straty cipła sa w moim przypadku duze i czy taki zabieg ma sens?( nie mamy jeszce załozonej podbitki

dziekuje za odpowiedzi Milena

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48166-styropian-przylejony-na-placki-problem-straty-ciep%C5%82a/
Udostępnij na innych stronach

Mileno, od razu mówię, że nie jestem żadnym ekspertem, ale wydaje mi się, ze dobrze myślisz. klej po obwodzie rzeczywiście zatrzymałby powietrze. Taka sytuacja też mi się nie podoba, i ja na twoim miejscu jednak bym spróbowała z tą pianką. Być może trzeba bedzie coś rozebrać, żeby się tam dostać (nie wiem zupełnie, etap dachu zupełnie jest mi jeszcze nieznany :oops: ).

 

Jeszcze jedno przychodzi mi do głowy - jak szczelna jest izolacja? Masz pewność, ze nie ma szczelin miedzy płytami styropianu? Kurczę, ja z mężem bedziemy izolację kłaść sami, bo wtedy jest większa pewnośc, ze nie ma błędów (tym bardziej, ze ściany tez silikatowe).

 

Pozdr

co do szczelnosci połaczeń płyt pewnosci nie mam

wiem tylko ,ze wszystkie łaczenia były wypełniane pianka...

ale co z tego , jeżeli po sprawdzeniu przez meża okazało sie, ze faktycznie wchodzi ona nie wiecej jak na 2 - 3 cm w głab...

a ocieplenie ma 15 cm :-?

w zwiazku z powyzszym faktem mamy szczelinę ok 1cm pomiedzy styropianem a murem ... wiem ,ze taka szczelina jest zawsze ale tak jak jest w naszym przypadku całe ciepłe powietrze przedostajace sie ze srodka ogrzewanych pomieszczen na zewnatrz ulatnia sie do góry (mam na mysli ta szczelinę) i bez problemu wydostaje na zewnatrz .

Na początek zastrzegam, że nie jestem fachowcem itd itp...

ale jakie ilości tego ciepłego powietrza uciekają w stosunku do całego zapotrzebowania energetycznego budynku? Dlaczego powietrze ma się niby przedostawać z wnętrza budynku do tej szczeliny? Chyba masz tynki wewnętrzne?

Nie mam wyobraźni jak zakończona jest u Ciebie ściana u góry, ale zdaje mi się, że folia paroprzepuszczalna zatrzyma strumień ciepłego powietrza.

Jeśli dobrze zrozumiałem, to obawiasz się, że na całej powierzchni ocieplanej, między murem a styropianem jest ok 1 cm szczelina powietrzna. Ponadto między dachem a ocieploną scianą również jest przerwa, która powoduje ruch powietrza w tej szczelinie i oziębia ścianę nośną ?

klejenie na obwodzie robi się przedewszystkim dla zwiększenia powierzchni klejonej do muru, powinna ona wynosic min 60% a nie zniwelowania ruchów powietrza pod styropianem.

 

w tym przypadku jedyny problemem jaki moze wystapić to odklejanie się płyt ( klawiszowanie) zalecałbym kołkowanie o ile jego nie ma , zwłaszcza kołkowanie krawędzi .

 

co w tym przypadku mozna zrobić? myslałam o wprowadzeniu pianki przy pomocy jakiegoś weżyka w tą szparę PO CAŁYM OBWODZIE budynku OD GÓRY tylko czy uda mi sie to patrząc od technicznej strony
strata pieniędzy i pomysł pozbawiony podstaw technologicznych, ta przestrzeń pomiędzy nie jest w sta nie wychłodzic muru a nawet moze mieć stkutek pozytywny w transporcie wilgoci.
MUSZĄ byc kolkowane - a od gory zaszpacluj to po prostu ta masa klejowa co nia te styropiany kleili - tak sie robi powszechnie - klejenie na placki - moze byc pianka - i tak wejdzie nie wiecej niz na dwa trzy cm - pamietaj by to samo zrobic wokol okien

Witam

 

To po co po zamontowaniu np. ramy okiennej przed piankowaniem należy bezwzględnie założyć skrzydła okienne i zamknąć je a dopiero potem piankować skoro pianka i tak ma gdzie "uciekać" ????

 

pozdro D.RZ

Wszystko co można teraz zrobić, to zaszpachlować klejem, lub wypełnić pianką szparę między dachem, a ścianą. I zapomnieć o tym. Potem zrobicie podbitkę i koniec.

A czy ściany zostały już wyprawione, czy tylko wtopiona siatka na styropian ?

Jeśli wyprawka przed Wami to nic teraz nie rób, tylko potem daj nieco więcej masy pod dach i to wystarczy. Trzeba po prostu zamknąć szczelnie tą przestrzeń między ścianą i ociepleniem. Nie będzie wtedy żadnej cyrkulacji powietrza i nic specjalnego się nie wydarzy.

Generalnie jednak 1 cm szpara to duży błąd. Styropian klei się szczelnie do ściany. Jest w zasadzie nieprzepuszczalny i żadne szczeliny nie są potrzebne.

Witam

 

To po co po zamontowaniu np. ramy okiennej przed piankowaniem należy bezwzględnie założyć skrzydła okienne i zamknąć je a dopiero potem piankować skoro pianka i tak ma gdzie "uciekać" ????

 

pozdro D.RZ

z oknami masz racje - powinna się zrobic tak jak pieszesz

natomiast e elewacje jest troszkę inaczej- styropian w przeciwieństwie do okien ma inna sztywnosc

u mnie spoiny narożne przy kładzeniu styropiany były piankowane - pianka nie wypchneła, nie złamała , nie odepchneła styropianu od ściany

Oczywiście piszemu i ilosci pianki w ilości wymaganej technologicznie a nie wpakowania pistoletem 1 opakowania pod jedną płyte - takiej ilości nic nie wytrzyma.

styropian okołkowany , na nim wtopiona siatka z klejem- na wiosne putz

podbitki brak

 

wiec chyba tak jak sugerujecie ( ogladałam to dokładnie dzisiaj )

zlecimy -- wypełnienie tej szczeliny po obwodzie budynku

problem w tym ze w niektórych miejscach membrana paroprzepuszczalna

jest przyklejona na styku do styropianu

 

co poczac :oops: takich swietnych mielismy fachowców

 

całe szczęście ,że mąz za tak spapraną :oops: robote prawie nic im nie zapłacił

zastanawiam się jeszcze czym ta szczeline wypełnić kejem czy folią

klejem bedzie to bardzo trudne ze wzgledu na złe dojscie do szczeliny

dziekuje Milena

wiec chyba tak jak sugerujecie ( ogladałam to dokładnie dzisiaj )

zlecimy -- wypełnienie tej szczeliny po obwodzie budynku

problem w tym ze w niektórych miejscach membrana paroprzepuszczalna

jest przyklejona na styku do styropianu

pomiędzy styropianem a membrana paroprzepuszcalna powinna byc przestrzeń w celu lepszej wentylacji dachu, w zależności od tego jaka to jest membrana i jakie ma parametry powinny byc również otwory wentylacjne w podbitce - ale przy kryciu membrana zdania sa podzielone.

 

moge jedynie powiedzieć jak ja zrobiłem u siebie a z tego co widzę mam bzika na punkcie izolacji przeciwilgociowej i termicznej ( 33 cm wełny na dachu i 20 cm styro na murze) u mnie pomiędzy styropianem a membrana jest ok 5 cm przerwy, podbitke mam z OSB i na to tynk - otworów wentylacujnych w podbitce nie robiłem za zaleceniem dekarza ( bardzo dobrego i polecanego przez większośc firm produkujących pokrycia dachowe)

elewacja skończona w pażdzierniku - dach i ocieplenie w należytym porzadku

co prawda jak powiedział Qgiel to bład wykonawczy ale ja bym z tym nic nie robił

dla świętgo spokoju radzę zapytac o to guru na forum jezeli chodzi o ocieplenie Sp5es dawno go nie widziałem na forum więc pukaj do niego na priv - ja zrobiłem elewację na podstawie jego wypowiedzi na forum i niejednym opadła "kopara"

Witam

 

To po co po zamontowaniu np. ramy okiennej przed piankowaniem należy bezwzględnie założyć skrzydła okienne i zamknąć je a dopiero potem piankować skoro pianka i tak ma gdzie "uciekać" ????

 

pozdro D.RZ

z oknami masz racje - powinna się zrobic tak jak pieszesz

natomiast e elewacje jest troszkę inaczej- styropian w przeciwieństwie do okien ma inna sztywnosc

u mnie spoiny narożne przy kładzeniu styropiany były piankowane - pianka nie wypchneła, nie złamała , nie odepchneła styropianu od ściany

Oczywiście piszemu i ilosci pianki w ilości wymaganej technologicznie a nie wpakowania pistoletem 1 opakowania pod jedną płyte - takiej ilości nic nie wytrzyma.

Witam

 

Ok wierzę ci .Muszę bo na wiosnę czeka mnie ocieplanie wiec zastosuje sie do twojej sugestii .Lepiej abyś miał rację :roll: :roll: :roll:

 

pozdrawiam D.RZ

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...