anetmar 14.07.2006 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2006 Oni jeszcze ich nie zrobili więc ja bym się nie przywiązywała do tych 6 dni Dziś np. wyłączono prąd i Panowie się zwineli bo u nas to nie wiadomo na jak długo ta przerwa w dostawie energii a podobno maszyna nie może stać i zasychać więc ją umyli a jak była czysta to gdy prąd powrócił na miejsce żal im było ją brudzić ponownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 15.07.2006 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2006 Mam nadzieję że panowie dotrzymają slowa i zrobią tynki szybciutko - trzymam kciukasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 24.07.2006 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Ale piekne tynki! No i szybko poszlo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 25.07.2006 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Dzięki!!!! Czy one piękne to nie wiem ale serce i tak rośnie jak oczy je oglądają! Teraz poczekamy do malowania... zobaczymy czy nie odpadną i czy frba z nich straszyć nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 26.07.2006 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 trzymam kciuki za kominek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 26.07.2006 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 Dzięki! kominek ma być prosty jak konstrukcja cepa więc może Panowie nic nie skopią i co ważniejsze nie będzie straszył i zgra się ze wszystkim co ewentualnie wymyślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 26.07.2006 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 czekam wobec tego na fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 26.07.2006 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 Fotki będą ale najprawdopodobniej dopiero po 14 sierpnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 01.08.2006 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Piekne tynki I uśmiałam się przy tej wodzie Trzymam kciukasy za wnętrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 08.08.2006 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Dzięki Aga za pochwałę. Ja tam bym chciała żeby to jeszcze ładniej było ale podobno generalnie rynek nie dysponuje ani towarem ani usługami, które byłyby w stanie zadowolić mnie w 100% Taki mój nieodparty urok (który Ślubny przeklina przy każdej wizycie w sklepie... zupełnie nie rozumiem czeeemuuuu ) Mnie ta wodna przygoda o dziwo też ubawiła! Co do wnętrz to powoli przestaję o nich mysleć coby sobie nastroju całkiem nie potargać bo otoczenie może nie przetrwć, zamknie się przede mną i co ja zrobię Bidulka???!!! ... Gadać potrzebuję a do lustra nie lubię... także walczę ze sobą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.08.2006 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 mówią że kobieta w ciązy tak ma więc muszą Ci wybaczyć A może przelewaj wizje na papier jak to mówią on wszystko przyjmie Trzymam kciuki za kominek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 08.08.2006 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 10.08.2006 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 anetmar , z kominkiem tak zawsze jest ze jak wstawia kolumbryne to czlowiek nie wie co z tym fantem zrobic Nie dosc ze wielkie to to a pasuje jak piesc w oko Przyzwyczaisz sie a jak sie wkomponuje w calosc to bedzie cacy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 10.08.2006 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Dzięki za słowa otuchy! Teraz się cieszę, że zdecydowaliśmy się na zmianę planów i w efekcie wkład jest zarówno mniejszej mocy jak i mniejszych gabarytów. inny mógłby się nie zmieścić bo miejsca nie wiele i dopiero by było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 10.08.2006 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Nie czepiaj się kominka jak on biedny sam w tym domku stoi i wielki jest jak będzie mniej osamotniony to i gabaryty zgubi Ja bym jednak z tej szafki zrezygnował - chyba że szanowna inwestorka do jakiegoś biegu się przygotowywuje lub innej dywscypiliny sportowej wtedy trzeba się zastanowić Trzymam kciuki za postępy prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 10.08.2006 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Nie czepiać się bidulka mówisz.... no może i racja...dam mu szanse! A co niech zna łaskę! Co do ewentualnej dyscypliny , do której mogłabym się przygotowywać to to raczej szachy niż biegi bo chwilowo tyłek ciąży mocno więc może i z tej szafki zrezygnujemy jak da radę jakoś sensownie to rozwiązać... przecież jak mi się zainteresowania lekko atletyczne pojawią (lada moment) to ćwiczyć mogę biegając góra dół po schodach (z kuchni do dzieci od dzieci do kuchni!), tudzież dookoła domu coby zszargane nerwy ukoić Mam nadzieję, że w sobotę albo niedzielę jakieś zdjątka uda mi się spreparować i umieścić . A swoją drogą to liczyłam na jakieś rady Forumowiczów w kwestii organizacji prac (choćby teoretycznie, tak na papierze dla uspokojenia myśli...) a tu?! CISZA!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 10.08.2006 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Tez mam takie obawy co do kominka... Balam sie, ze bedzie za masywny..., to znaczy nadal sie boje...Teraz widze, ze moze sa uzasadnienia..., aby sie bac...Nie dlugo tez sie przekonam...Ale mysle, ze to wszystko jest kwestja przyzwyczajenia sie do tego... Ja moj kaloryfer pod oknem w wykuszu nazywam ciezarowka, bo wydaje mie sie ogromniasty...Dzis widzialam go drugi raz i juz jest mniej ogromniasty, choc nadal jest ciezarowka... Czekam kiedy to minie.., albo kiedy polubie ciezarowke... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 10.08.2006 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Co ja mogę radzić jak u mnie też wszytsko naraz się działo i jeszcze w mało forumowej kolejności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 11.08.2006 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 i nawet nie mogę się ustosunkować .... we wstrząsie pourazowym jestem... kominek uraził mnie na całego i nie wiem kiedy dojdę do siebie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jurand79 11.08.2006 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 i nawet nie mogę się ustosunkować .... we wstrząsie pourazowym jestem... kominek uraził mnie na całego i nie wiem kiedy dojdę do siebie.... Oj nie becz tylko daj fotki - ocenimy czy rzeczywiście masz cmentarz w salonie czy nie jest tak źle.... Poza tym - zawsze można poprawić GŁOWA DO GÓRY!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.