lidszu 24.09.2009 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Ja pierniczę kuźwa jak tak można co za ludzie tak się zraziłam przez tą sytuacje u ciebie że zaświeciła mi się kontrolka czy oby napewno chcę ekipę od M rozważam wzięcie innej i nie miałabym żadnych oporów gdyby nie kwota wyceny Zuza, nie zrażaj się, bo to zdarzyło się po raz pierwszy. Gdyby od razu powiedzieli, że robią sobie np. 2 tyg. wolnego, to byłoby OK, ale to codzienne odwlekanie przyjazdu jest wkurwiające. Teraz to nie wiem, czy im się będzie opłacało przyjechać na piątek i pół soboty na budowę Lidszu wiesz ze ja nerwus jestem i mnie wiele nie potrezba żeby się wkurzyć a gdy to mnie taka sytuacja spotkała to.....lepiej nie mówić Gryzę się z tym tematem ale to rozmowa przy herbatce to może w przyszłym tygodniu się umówimy ? ja też nerwus jestem i mi wiele nie potrzeba, no ale zdaję sobie sprawę, że my też mieliśmy obsuwę z kasą Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3570889 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 24.09.2009 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 ... poza tym chyba nie do końca M jest tu winny. JA go poznałam osobiście i mam bardzo miłe wspomnienie z współpracy. A to że ekipa dała dyla i jest poza zasięgiem... to tylko kwestia tego jak z tego wybrnąc jeśłi nie wrócą dłużej Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3570916 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 24.09.2009 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Lidziu czytalam ze jestes wkurwiona to przyszlam sie powkurwiac z Toba co za patalachy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3570932 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 24.09.2009 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Lidziu czytalam ze jestes wkurwiona to przyszlam sie powkurwiac z Toba co za patalachy Ania Tonie nie wolno się wkurzać natychmiast przestań !!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3570939 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 24.09.2009 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Lidziu czytalam ze jestes wkurwiona to przyszlam sie powkurwiac z Toba co za patalachy Ania Tonie nie wolno się wkurzać natychmiast przestań !!! przestane jak przyjda Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3570947 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.09.2009 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Nituś, M jest bardzo miły, to fakt, ale nie za bardzo panuje nad swoimi ekipami. Rozmawiałam z nim przed chwilą i podobno, podkreślam PODOBNO chłopaki mają być jutro. Zapytałam M, czy ma jakiś plan B na wypadek, gdyby chłopaki mieli się nie pojawić, bo ja nie chcę żadnych przestojów na budowie, a on powinien być przygotowany na taką ewentualność.Powiedział mi, że jeśli ekipa się nie pojawi, to za 2 tyg. będzie mogła wejść do mnie inna ekipa. Powiedziałam kategoryczne NIE, bo nie mam zamiaru mieć przestoju 2 tygodniowego i żeby M zaczął myśleć o tym w jaki sposób zagwarantuje nam pracowników od poniedziałku - oczywiście w wypadku, kiedy moja ekipa się nie pojawi jutro. W końcu M zajmuje się koordynacją, więc niech koordynuje tak, aby była ciągłość pracy. Wczoraj podpisał aneks do umowy, w którym określony jest dokładny termin zakończenia prac i ma się w tym terminie wyrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3570962 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.09.2009 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Lidziu czytalam ze jestes wkurwiona to przyszlam sie powkurwiac z Toba co za patalachy Ania, dzięki. Nie denerwuj się, bo Helenka będzie harce w brzuchu wyprawiać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3570973 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 24.09.2009 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 No to rzeczywiście robi się nie wesoło Ale może M coś wymyśli na biegu Uszy do góry Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571107 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 24.09.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Lidzia normalnie tak jak u nas tylko, że nam inna M-wa ekipa robiła ale też tak się zdarzyło, że mieli być w środę a przyjechali w następny poniedziałek, fakt przestoju nie było bo w tym czasie dach już się robił a oni tylko kominy mieli obrabiać, więc się praaawie nie wkurzyłam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571119 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.09.2009 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Oj, ale te 5 dni to nadrobią :) Spoko Dziewczyny 5 dni na budowie to NIC. NIe bronię M., bo ma nad tym panować. Ale ...ekipy to też ludzie. Jak wiemy siedza u nas na budowach tygodniami. Miejmy litość... Lidzia - lepiej Ci strop zwiąże :) Uśmiechnij się - ja bym zmieniła ekipę, gdyby się do poniedziałku nie pokazali - tak juz na serio. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571126 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 24.09.2009 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Sie nie znam na budowach, ale mnie wku.wia maksymalnie takie dzialanie. Daj im czas do jutra i zmieniaj ekipe. Ja tak tez czekalam na goscia - 6 tygodni mnie zwodzil i zniknal z moimi kluczami patalach jeden. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571167 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.09.2009 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Najnowsze newsy: Dzwonił do mnie majster z przeprosinami, więc dostał opierdol ode mnie, że nie tak powinien załatwić całą sprawę i że gdyby od razu powiedział, że chcieliby przyjechać później, to nie byłoby żadnego problemu. No i spytał się, czy nie mogliby przyjechać dopiero w poniedziałek, bo wykopki, bo cośtam . W związku z tym zadzwoniłam do pana M i powiedziałam, że to on ma zadecydować, czy chłopaki wyrobią się w terminie - do 10 października mają skończyć ściany 1 piętra. Zaznaczyłam też bardzo zdecydowanie, że jeśli ekipa nie pojawi się w poniedziałek (jeśli M tak zadecyduje), to mogą zabrać swoje rzeczy z mojej budowy, a M ma mi podstawić nową ekipę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571262 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 24.09.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Tak trzymaj. Twarda badz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571273 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.09.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Tak trzymaj. Twarda badz. jezdem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571288 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 24.09.2009 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Tak trzymaj. Twarda badz. jezdem No i dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571355 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.09.2009 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 no i własnie mnie to najbardziej wnerwia zadzwoniłby jak człowiek powiedział słuchaj kobieto mam wykopki czy coś tam przyjadę wtedy i wtedy i po problemie Ty wiesz że wtedy będą i masz nerwy spokojne a nie zgaduj zgadula będą albo nie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571392 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.09.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 uzgodniliśmy, że przyjadą w poniedziałek z samego rana. I lepiej, aby się pojawili, bo wtedy to już nie będę miła i wszyscy poznają moje drugie ja Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571574 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.09.2009 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 no to teraz się zrelaksuj aż do poniedziałku Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571577 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 24.09.2009 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 no i własnie mnie to najbardziej wnerwia zadzwoniłby jak człowiek powiedział słuchaj kobieto mam wykopki czy coś tam przyjadę wtedy i wtedy i po problemie Ty wiesz że wtedy będą i masz nerwy spokojne a nie zgaduj zgadula będą albo nie Bo oni maja wypijki, nie wykopki i trudno przewidziec, jak dlugo ciag potrwa... Moj ojciec mial takiego pracownika - po wyplacie nieraz zniknal na 2 miesiace... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571609 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.09.2009 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Małgoś może i wypijki ale wszak to też są ludzie jak słusznie napisano wyżej po kilka tygodni siedzą na robocie w domu tez robota czeka i mogę zrozumiec że jak ziemię mają to i robota w polu na jesieni jest ale ja wymagam tylko minimum szczerości i szacunku który wyraza się tym że przychodzi albo dzwoni i mówi że owszem mieli być po tygodniu ale maja np robotę w polu i przyjadą nie za tydzień a za dwa to mogę to zrozumieć wiem kiedy wrócą nie ma niepotrzebnych nerwów może mi sie to nie podobać ale jestem w stanie to zrozumieć natomiast do białej gorączki doprowadza mnie takie znikanie na dłużej bez słowa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/179/#findComment-3571662 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.