Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mycha kto i na co ;)

no i nie zacytowałam Lidki, która mowila, ze na foty trzeba czekać, bo ich zrobiła milion i się zgrywają, a jak tu wybrac dwie foty do dziennika spośród 200 zdjęc? ;)

ale w końcu jej sie udało ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/363/#findComment-4096615
Udostępnij na innych stronach

witam się czwartkowo :D

 

Mysiu, 200 zdjęć to inwentaryzacja elektryki, aby potem się przypadkiem w jakiś kabelek nie wwiercić ;)

 

Byłam na budowie i prawie cała góra zatynkowana :lol: . Zrobię jutro zdjęcia, więc pokażę :D

 

Byłam też dzisiaj w gazowni u jakiejś pani kierownik od uzgodnień. Mam do niej zadzwonić na początku przyszłego tygodnia, aby się dowiedzieć, czy będę musiała ściągać wszystkich współwłaścicieli mojej drogi na akt notarialny, aby zapisać służebność w księdze wieczystej na rzecz gazowni. Takie rozwiązanie oczywiście mi się nie uśmiecha, bo są marne szanse na to, abyśmy mieli gaz w tym roku :evil:

Byłam też w gazowni w Józefowie u pana, który robił mi warunki przyłącza gazowego i podpowiedział mi inne rozwiązanie, które nie będzie wymagać od nas zbierania współwłaścicieli na podpisanie aktu notarialnego. Muszę najpierw pogadać z sąsiadem i wtedy napiszę szczegóły. Jutro do nich podejdę jak będę na budowie i się zapytam, czy dadzą nam zgodę na takie rozwiązanie. Tak więc trzymajcie mocno zaciśnięte kciuki, aby się udało.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/363/#findComment-4097096
Udostępnij na innych stronach

Lidszu, fotki instalacji na pewno się przydadzą, chociaż my ze zdjęciami w kabel trafiliśmy:oops:

 

i koniecznie podziel się pomysłem, który pozwoli uniknąć ściągania współwłascieli drogi na podpisanie służebności, bo u nas tych współwłaścicieli ponad 60 :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/363/#findComment-4097556
Udostępnij na innych stronach

dopiero się zaczęły robić, więc nie płakać mi tu :p

 

wy też już niedługo będziecie takie mieć :D

 

nie płaczę :) super ze macie tynki to szybciej sie wprowadzicie :)

ja wlasnie jestem po rozmowie z tynkarzem i BYC moze zaczna w srode...tylko ze u nas wlasnie te twarde i z naroznikami....

 

Tofee, taka rzeczywistość, bo mój M sam pracuje na całą budowę, więc nie mogę liczyć, aby kończył pracę o godz. 16-17 i wracał do domu, zahaczając o budowę :(

ja przejęłam cały ciężar budowy, chociaż dla mnie to właściwie to nie ciężar, bo mnie to rajcuje ;) :)

 

kurcze znam ten bol tylko ze moj wracal o 22 :(

ale mnie tez to rajcuje tylko czasem dzieciaczki mi nie pozwalaly prowadzic dobre negocjacje przez telefon bo lobuzowaly ;)

 

super by było gdybyś miała gaz bez konieczności powsinogowania po sąsiadach.

a z tym panem od projektu gazu juz rozmawiałaś?

Edytowane przez Malutka_
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/363/#findComment-4098382
Udostępnij na innych stronach

hello :D

 

od paru dni nie wyrabiam na zakrętach. Dzisiaj byłam kupić prezent na komunię dla synka mojego brata ciotecznego, którą ma w niedzielę. Potem pojechałam na przemiłe spotkanie z Rasią, Myszką i MoniąC :D. Jak zawsze było przemiło, tylko szkoda, że tak krótko :( . Odbijemy to sobie mam nadzieję, w przyszłą sobotę :D

 

Potem pędem po dziewczynki do przedszkola, bo mąż leży chory w domu (i oczywiście nie może wyjść z niego na 10-15 min :evil:), potem po zakupy obiadowe, bo nic nie było :evil:

 

Najadłam się, łeb mi pęka, ale w końcu mogę sobie usiąść i odpocząć

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/363/#findComment-4099092
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie masz niezłe tempo życia i budowy ostatnio! :eek:;)

Ale chyba lubisz jak tyle się dzieje, prawda..!?:cool:

 

Trzymam kciukasy za gaz.:yes:

Maryś, lubię jak się tak dużo dzieje, ale też chciałabym aby M jak siedzi w domu przynajmniej trochę mi pomagał. Nie mówię już o wychodzeniu na dwór, ale mógłby przynajmniej w domu trochę ogarnąć :evil:

Nade mną się nikt nie litował jak miałam zapalenie krtani i jechałam na antybiotyku, i musiałam zawozić i przywozić dziewczynki do i z przedszkola. To jednak prawda, że jak chłop jest chory, to zachowuje się gorzej niż dziecko.

 

A za gaz nie dziękuję, aby nie zapeszyć

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/363/#findComment-4099127
Udostępnij na innych stronach

Oj Lidzia to witaj w klubie :) Ja po odebraniu Konrada z przedszkola też musiałam na zakupy pojechać razem z nim rzecz jasna, potem obiad, pranie bleeeee

Ooooo dobrze, że mi przypomniałaś, bo pranie czeka od rana w pralce na wywieszenie :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/363/#findComment-4099138
Udostępnij na innych stronach

Hejka

 

Dzięki za miło spędzony czas. Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu w końcu do Ciebie wpadnę :)

 

dzięki za spotkanie Lidziu-sprężynko. W koncu nie pogadałyśmy o tym ociepleniu, ale co się odwlecze to nie uciecze.Miło było Cie zobaczyć :D

Ja też się strasznie dziewczyny cieszę, że udało nam się spotkać, pośmiać i poplotkować :lol:

jak zawsze było przemiło :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/363/#findComment-4099142
Udostępnij na innych stronach

ech.... ja to się nawet nie pokazywałam... by mi przykro nie było, ze nie będe mogła być :(

 

 

No ale ciesze się, ze Wam się udało :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/363/#findComment-4099254
Udostępnij na innych stronach

dobry wieczór

Lidzia Ty na chłopa liczysz chyba na głowe upadłaś :p ja mojemu mówię ze się desek natargałam i mówiłam że trzeba je z domu wynieść to musze z miejsca na miejsce przenosić to mi powiedział że mogłam sobie po jednej sama wynieść bo lekkie :evil: to ja na rehabilitację chodzę żeby trochę sobie poprawić to dzisiaj poszło się paść dwa tygodnie zabiegów

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/363/#findComment-4099336
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...