kamyk68 12.10.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Ano zalecę ,nam się jeszcze troszkę zejdzie ale z każdym dniem bliżej:)))) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4911237 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 13.10.2011 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 Lidka, no i doczekałaś się!Brawo!Samych przyjemnych chwil w nowym domu:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4911900 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 13.10.2011 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 (edytowane) Lidka, no i doczekałaś się! Brawo! Samych przyjemnych chwil w nowym domu:) Dzięki Kaśka, w końcu się doczekałam Warto było czekać Edytowane 13 Października 2011 przez lidszu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4912907 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 14.10.2011 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Lidzia ale ty tą pralkę tym wężem, odpływem itp SAMA????????? Szacun ... mąż musi być bardzo dumny z TAKIEJ żony. Ten mniejszy dryg w kuchni nadrabiasz wszystkim pozostałym Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4914106 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 14.10.2011 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Lidzia ale ty tą pralkę tym wężem, odpływem itp SAMA????????? Szacun ... mąż musi być bardzo dumny z TAKIEJ żony. Ten mniejszy dryg w kuchni nadrabiasz wszystkim pozostałym nio sama ja zawsze wolałam biegać ze śrubokrętem i wiertarką niż z łyżką i patelnią zresztą nie mam takiego drygu do gotowania jak monsanbia , którą naprawdę podziwiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4914353 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 14.10.2011 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Moja starsza córcia została dzisiaj oficjalnie przyjęta do braci uczniowskiej i miała pasowanie na ucznia Jestem dumna z mojej córeczki niesamowicie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4914358 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 14.10.2011 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Moja starsza córcia została dzisiaj oficjalnie przyjęta do braci uczniowskiej i miała pasowanie na ucznia Jestem dumna z mojej córeczki niesamowicie witam w klubie moja też dziś ślubowała, zresztą starszy też a młody się przygladał Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4914381 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AJA123 14.10.2011 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 gratki dla córci i dla Ciebie że z pralką wygrałaś, Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4914475 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 14.10.2011 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 witam w klubie moja też dziś ślubowała, zresztą starszy też a młody się przygladał gratulacje dla obydwu starszaków Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4914731 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 14.10.2011 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Lidzia to już masz uczennicę pełną gębą Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4914737 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 14.10.2011 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Ja to jeszcze z panem kurierem na I piętro wnosiłam po wieeelu stromych schodach. I też musiałam jakiś plastik wyjmować hi hi. Lidzia - piona. Ale jak nie muszę to udaję, że nie potrafię . Lubię śrubokręty, ale On niech też coś zrobi w domu . Ślubowanie - gratulacje Ach dawne przeżycia. Jestem już taaaka stara . edit: wyżej mowa o pralce oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4915418 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 14.10.2011 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 ja zawsze wolałam biegać ze śrubokrętem i wiertarką niż z łyżką i patelnią Ja też*to uwielbiam Ostatnio biłam się z mężem o wkrętarkę, bo Zbyszek założył taką końcóweczkę do robienia fajnych dziurek. Robilam ja Od małego siedziałam z tatą w warsztacie, wołałam deseczkę, pudełko z gwoździkami, młotkiem i je sobie wbijałam. Piękna zabawa! I o ile w domu chcę by K też*zajmował się*takimi sprawami (Alicja, piona Inaczej by mi zupełnie zniewieściał) to u rodziców zawsze miałam i mam pełne pole do popisu. Jak tata nie chciał (chciał, ale przesuwało się to w czasie) skręcić mi wielkiej kilkupółkowej konstrukcji na ksiązki i powiesić na ścianie wzięłam się za to sama (miałam jakies 13 lat). Wrócili z pracy i wszystko było gotowe i wisiało na swoim miejscu. Miny mamy i taty - bezcenne Gratulacje dla córci i dumnych rodziców. Samych piątek! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4915560 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 14.10.2011 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Strasznie to fajne, co?Jak te dzieciaczki rosną!Mój pierworodny też ślubował, a Maluchy kibicowały:)Nowy etap przed nimi.Trzymam kciuki! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4915577 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 15.10.2011 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Gratulki dla pierwszaka . A to że rosną jak na drożdżach to niestety prawda ... nawet się człowiek nie obejrzy a już takie samodzielne te malutki ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4915871 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.10.2011 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 dzięki dziewczyny za gratulki Byłam naprawdę bardzo wzruszona, jakie dzieci zrobiły przedstawienie - po polsku, angielsku i hiszpańsku - miodzio w domu ciągle coś rozpakowuję nawet nie wiedziałam, że mamy tyle rzeczy A jeszcze Wynajęty pojechał po następną partię do rodziców, a ja jeszcze się nie obrobiłam z tym, co przywieźliśmy tydzień temu Całe szczęście prawie wszystkie ubrania są już w garderobach, więc przynajmniej nie ma problemu z porannym ubieraniem się do szkoły, przedszkola i pracy. Mam nadzieję, że w nadchodzącym tygodniu uda mi się wszystko umieścić tam gdzie chcę i będzie w końcu spokój. Oczywiście dużo rzeczy zostanie w kartonach - np. książki, które będą musiały poczekać na lepsze czasy, kiedy będziemy mogli zamówić wykonanie biblioteczki w gabinecie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4915992 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.10.2011 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Ja też*to uwielbiam Ostatnio biłam się z mężem o wkrętarkę, bo Zbyszek założył taką końcóweczkę do robienia fajnych dziurek. Robilam ja Od małego siedziałam z tatą w warsztacie, wołałam deseczkę, pudełko z gwoździkami, młotkiem i je sobie wbijałam. Piękna zabawa! I o ile w domu chcę by K też*zajmował się*takimi sprawami (Alicja, piona Inaczej by mi zupełnie zniewieściał) to u rodziców zawsze miałam i mam pełne pole do popisu. Jak tata nie chciał (chciał, ale przesuwało się to w czasie) skręcić mi wielkiej kilkupółkowej konstrukcji na ksiązki i powiesić na ścianie wzięłam się za to sama (miałam jakies 13 lat). Wrócili z pracy i wszystko było gotowe i wisiało na swoim miejscu. Miny mamy i taty - bezcenne Gratulacje dla córci i dumnych rodziców. Samych piątek! Monia, nieźle Ja mojej mamie, która robiła remont w swoim domu jak byłam w ciąży z Olgą, wywierciłam wiertarką dziury pod kinkiety, lustra, obrazki itp., itd. Wynajęty się na mnie wkurzył, a ja po prostu nie mogłam już znieść jojczenia mojej mamy do ojca, który ciągle nie mógł się za to zabrać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4915995 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.10.2011 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Ja to jeszcze z panem kurierem na I piętro wnosiłam po wieeelu stromych schodach. I też musiałam jakiś plastik wyjmować hi hi. Lidzia - piona. Ale jak nie muszę to udaję, że nie potrafię . Lubię śrubokręty, ale On niech też coś zrobi w domu . Ślubowanie - gratulacje Ach dawne przeżycia. Jestem już taaaka stara . edit: wyżej mowa o pralce oczywiście. ja oczywiście też panu pomagałam wtachać pralkę do domu, chociaż miałam wykupioną usługę z wniesieniem Pan nie doczytał i przyjechał sam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4915997 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.10.2011 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 gratki dla córci i dla Ciebie że z pralką wygrałaś, wiesz, dla mnie uporanie się z pralką to żaden problem, tak samo jak skręcanie mebli Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4915999 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AJA123 15.10.2011 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Lidzia mnie też się zdarza meble skręcać, ściany malować i samej pokoje przemeblować bo jak mój małż wraca po pracy to nie mam sumienia mu głowy zawracać póki co mieszakmy z teściami i mamy dla siebie dwa pokoje kuchnię i łazienkę i szlag mnie już trafia na ciągły brak miejsca i wciąż przybywające rzeczy ale się rozgadałam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4916050 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 15.10.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Gratki dla Córci!!! Nie wiem czy przeoczyłam, ale suszarkę też kupiłaś? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/48203-dziennik-lidszu-komentarze/page/638/#findComment-4916081 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.