Dziennik lidszu - komentarze

[adk]

O to ja w domu nie śmiałam brać się za takie prace - to by była obraza dla Taty .

[Arnika]

Buziaki dal Pierwszoklasistki

 

Ja zawsze majsterkowałam z dziadkiem... mistrz stolarski, tyle, ze zawsze po zawałach na rencie... Potrafię dużo zrobić ... ale czasmi nie mogę bo już bym wszystko musiała robić....

To już wcale a wcale nie dziwi mnie fakt , że my kobiety zabrałyśmy się za budowę... gdyby mieli to zrobić nasi mężowie to bylibyśmy dopiero przy wznoszeniu murów...

[wu]

albo i to nie:lol: ja jak miałam jakieś 11 lat wymieniałam szczotki na silniku odkurzacza

[lidszu]

Lidzia mnie też się zdarza meble skręcać, ściany malować i samej pokoje przemeblować bo jak mój małż wraca po pracy to nie mam sumienia mu głowy zawracać

póki co mieszakmy z teściami i mamy dla siebie dwa pokoje kuchnię i łazienkę i szlag mnie już trafia na ciągły brak miejsca i wciąż przybywające rzeczy

 

ale się rozgadałam

znam ten ból, ja mieszkałam z rodzicami i miałam 3 pokoje + łazienkę dla siebie i też mi było ciasno - szczególnie z ciuchami, o istnieniu niektórych w ogóle zapomniałam, bo były gdzieś schowane.

[lidszu]

Gratki dla Córci!!!

Nie wiem czy przeoczyłam, ale suszarkę też kupiłaś?

dzięki wielkie i dzięki za dzisiejszy telefon

 

suszarki jeszcze nie kupiłam, ale się przymierzam

[lidszu]

Buziaki dal Pierwszoklasistki

 

Ja zawsze majsterkowałam z dziadkiem... mistrz stolarski, tyle, ze zawsze po zawałach na rencie... Potrafię dużo zrobić ... ale czasmi nie mogę bo już bym wszystko musiała robić....

To już wcale a wcale nie dziwi mnie fakt , że my kobiety zabrałyśmy się za budowę... gdyby mieli to zrobić nasi mężowie to bylibyśmy dopiero przy wznoszeniu murów...

gdyby Wynajęty miał budować, to nie wiem, czy mielibyśmy załatwioną całą papierologię potrzebną do budowy, a co dopiero postawione mury

[adk]

Oj dziewczyny, już nie narzekajcie tak na tych swoich biednych mężów. Oni tak się zachowują bo mają Was i dają się Wam wykazać podczas budowy domu sprytem, rozumem, wdziękiem itd...

[Monikarat]

co prawda to prawda!

jak się pokaże facetowi, że się umie co nie co, to już nie ma co liczyć na ich pomoc;)

ja robię w domu rzeczy, które niewątpliwie powinien robić facet, ale....jak mam prosić tydzień lub miesiąc to już wolę sama zmienić uszczelkę, skręcić meble itd.....

[mea]

co prawda to prawda!

jak się pokaże facetowi, że się umie co nie co, to już nie ma co liczyć na ich pomoc;)

ja robię w domu rzeczy, które niewątpliwie powinien robić facet, ale....jak mam prosić tydzień lub miesiąc to już wolę sama zmienić uszczelkę, skręcić meble itd.....

 

oj jak ja cie doskonale rozumiem !!!

 

ja wlasciwie caly dom malowalam sama - moj maz "czasem cos pomogl" !!! ale teraz ja jestem po operacji kolana i to czego ja nie pomalowalam to juz dupa zbita - nie doprosze sie zeby wzial pedzel do reki !!!! robi miliard innych rzeczy byle nie to co ja bym chciala

[lidszu]

Od wczoraj nie miałam internetu dobrze, że udało mi się to jakoś naprawić, bo bez neta czuję się jak bez ręki

[Arnika]

To witaj wśród żywych ludzi

[mea]

Od wczoraj nie miałam internetu dobrze, że udało mi się to jakoś naprawić, bo bez neta czuję się jak bez ręki

 

dlatego zawsze dobrze miec internet mobilny chocby po to zeby na moment wspiac sie na forumowe szczyty i zobaczyc co slychac u ludzi

 

el viva laptop i smartfon !!!

[lidszu]

dlatego zawsze dobrze miec internet mobilny chocby po to zeby na moment wspiac sie na forumowe szczyty i zobaczyc co slychac u ludzi

 

el viva laptop i smartfon !!!

mam właśnie mobilny internet i nie chciał mi działać

[lidszu]

nikt do mnie nie zagląda

 

wzięło mnie dzisiaj na mycie okien i umyłam wszystkie na I piętrze, jutro muszę wziąć się za dół, bo już patrzeć na nie nie mogę.

[wu]

ja zaglądam ale nie mam siły pisać jak tak masz parcie na szkło to może i do może do mnie byś wpadła umyć bo już nic nie widać

[monsanbia]

Ja zajrzałam

Ale ani zdjęć, ani historyjek z uroków mieszkania w pięknym domu ...

Coś być pokazała. Ja np bym chciała kanapy w salonie zobaczyć. Bo zapakowane w folię to co innego

[Elena76]

cześć Lidziu

 

ja właśnie zajrzałam

 

u mnie przez okna to już generalnie malo co widać, ale w tygodniu jak wracam to już ciemno, w weekendy mam inne rzeczy do roboty albo zwyczajnie mi się nie chce, a obcej baby do domu nie wpuszczę bo wiem, że i tak nikt mi tak dobrze nie zrobi jak sama sobie zrobię

[monika996]

Lidzia ja też kukam!!! jutro myj na gorze. dobrze przeczytałam ,że dziś myłaś na dole. jutro jeszcze pogoda . w czwartek i piątek ma padać.w weekand ładny:)

[lidszu]

ja zaglądam ale nie mam siły pisać jak tak masz parcie na szkło to może i do może do mnie byś wpadła umyć bo już nic nie widać

po dzisiejszym myciu ledwo się ruszam, więc nie wiem jak to będzie z jutrzejszym. Muszę sobie zresztą jutro zrobić jakieś rusztowanie na zewnątrz, żebym mogła umyć moje fixy w salonie

[lidszu]

Ja zajrzałam

Ale ani zdjęć, ani historyjek z uroków mieszkania w pięknym domu ...

Coś być pokazała. Ja np bym chciała kanapy w salonie zobaczyć. Bo zapakowane w folię to co innego

Monia, jutro cyknę zdjęcia, bo jakoś ogarnęłam salon i jest na tyle wyjściowy, że mogę go pokazać

 

A mieszkanie w domu jest zajebiste Ciągle się rozkoszuję naszym domem, wolnością i ciszą.

 

Jutro w końcu wchodzą panowie od kostki, a we czwartek (mam nadzieję, bo ciągle się przekładają ) będą się montować przęsła, brama i furtki