zuznka 08.07.2009 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 no... ja to wiedziałam kiedy sobie wpaść to kaj te foty z mordobicia ? dzień dobry a może dziś będzie tylko ścierą przez plechy - a ty od razu tak byś tak po pysiu waliła a to dlatego, że do pleców nawet ścierą nie sięgam za duży brzuch to zdaje się twoja wina - po co tyle gotujesz albo do roboty nie goniesz ja juz nie wiem jak to u ciebie jest bo ja jak nakarmie to od razu karze kalorie zgubić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 08.07.2009 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 no... ja to wiedziałam kiedy sobie wpaść to kaj te foty z mordobicia ? dzień dobry a może dziś będzie tylko ścierą przez plechy - a ty od razu tak byś tak po pysiu waliła a to dlatego, że do pleców nawet ścierą nie sięgam za duży brzuch to zdaje się twoja wina - po co tyle gotujesz albo do roboty nie goniesz ja juz nie wiem jak to u ciebie jest bo ja jak nakarmie to od razu karze kalorie zgubić primo - on sam gotuje, a robi takie rzeczy, że czasem aż się nie chce odejśc od stołu secundo - do roboty gonię, ale czasu za mało dochrapałam się w domu pracoholika, niestety ino, że robota siedząca, bankowa... ciężko w niej kalorie zgubić.. nawet siłą woli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 08.07.2009 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 no... ja to wiedziałam kiedy sobie wpaść to kaj te foty z mordobicia ? dzień dobry a może dziś będzie tylko ścierą przez plechy - a ty od razu tak byś tak po pysiu waliła a to dlatego, że do pleców nawet ścierą nie sięgam za duży brzuch to zdaje się twoja wina - po co tyle gotujesz albo do roboty nie goniesz ja juz nie wiem jak to u ciebie jest bo ja jak nakarmie to od razu karze kalorie zgubić primo - on sam gotuje, a robi takie rzeczy, że czasem aż się nie chce odejśc od stołu secundo - do roboty gonię, ale czasu za mało dochrapałam się w domu pracoholika, niestety ino, że robota siedząca, bankowa... ciężko w niej kalorie zgubić.. nawet siłą woli dobra, dobra juz go uspraiwedliwiłaś a w nocy to co zgubic się nie da wiesz ile kalori gubi sie podczas.... duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 08.07.2009 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 no... ja to wiedziałam kiedy sobie wpaść to kaj te foty z mordobicia ? dzień dobry a może dziś będzie tylko ścierą przez plechy - a ty od razu tak byś tak po pysiu waliła a to dlatego, że do pleców nawet ścierą nie sięgam za duży brzuch to zdaje się twoja wina - po co tyle gotujesz albo do roboty nie goniesz ja juz nie wiem jak to u ciebie jest bo ja jak nakarmie to od razu karze kalorie zgubić primo - on sam gotuje, a robi takie rzeczy, że czasem aż się nie chce odejśc od stołu secundo - do roboty gonię, ale czasu za mało dochrapałam się w domu pracoholika, niestety ino, że robota siedząca, bankowa... ciężko w niej kalorie zgubić.. nawet siłą woli dobra, dobra juz go uspraiwedliwiłaś a w nocy to co zgubic się nie da wiesz ile kalori gubi sie podczas.... duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo yyyyyyy no staramy siem.... ale nooooo .... syckiego snać nie da rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 08.07.2009 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 no... ja to wiedziałam kiedy sobie wpaść to kaj te foty z mordobicia ? dzień dobry a może dziś będzie tylko ścierą przez plechy - a ty od razu tak byś tak po pysiu waliła a to dlatego, że do pleców nawet ścierą nie sięgam za duży brzuch to zdaje się twoja wina - po co tyle gotujesz albo do roboty nie goniesz ja juz nie wiem jak to u ciebie jest bo ja jak nakarmie to od razu karze kalorie zgubić primo - on sam gotuje, a robi takie rzeczy, że czasem aż się nie chce odejśc od stołu secundo - do roboty gonię, ale czasu za mało dochrapałam się w domu pracoholika, niestety ino, że robota siedząca, bankowa... ciężko w niej kalorie zgubić.. nawet siłą woli dobra, dobra juz go uspraiwedliwiłaś a w nocy to co zgubic się nie da wiesz ile kalori gubi sie podczas.... duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo yyyyyyy no staramy siem.... ale nooooo .... syckiego snać nie da rady no wiesz, żeby cię 18-tka cię uczyła może sami do tego dojdziecie czyli trza wam prezent strzelić - odpowiednie zobrazowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 08.07.2009 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 no... ja to wiedziałam kiedy sobie wpaść to kaj te foty z mordobicia ? dzień dobry a może dziś będzie tylko ścierą przez plechy - a ty od razu tak byś tak po pysiu waliła a to dlatego, że do pleców nawet ścierą nie sięgam za duży brzuch to zdaje się twoja wina - po co tyle gotujesz albo do roboty nie goniesz ja juz nie wiem jak to u ciebie jest bo ja jak nakarmie to od razu karze kalorie zgubić primo - on sam gotuje, a robi takie rzeczy, że czasem aż się nie chce odejśc od stołu secundo - do roboty gonię, ale czasu za mało dochrapałam się w domu pracoholika, niestety ino, że robota siedząca, bankowa... ciężko w niej kalorie zgubić.. nawet siłą woli dobra, dobra juz go uspraiwedliwiłaś a w nocy to co zgubic się nie da wiesz ile kalori gubi sie podczas.... duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo yyyyyyy no staramy siem.... ale nooooo .... syckiego snać nie da rady no wiesz, żeby cię 18-tka cię uczyła może sami do tego dojdziecie czyli trza wam prezent strzelić - odpowiednie zobrazowany eeeeeeeee nie jest z nami aż tak źle .... po prostu mam za dużo kilogramów... póki co terapia nam potrzebna nie jest.... ale jak co będe wiedziała do której 18stki mam się zgłosić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 08.07.2009 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 I tak w gładki sposób przeszłyście od mordobicia do spraw .... tylko was zostawić na chwilkę same i takie rzeczy się dzieją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.07.2009 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 kurcze mam odwrotny problem bo ja to musiałabym mojego małża napchać jak gęś i przywiązać do łóżka żeby sie nie ruszył i trochę przytył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 09.07.2009 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Cześć Lidzia ooo to juz za 5 dni - suuuper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.07.2009 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Monika, właściwie za 6 dni, bo zaczynamy w środę Mieliśmy dzisiaj spotkanie na szczycie: kierbud, pan M, majster i oczywiście My . Dogadaliśmy wszystkie szczegóły rozpoczęcia budowy - muszę przyznać, że było bardzo miło Majster z robotnikiem w czasie naszych rozmów wykarczowali nam działkę (no prawie powiedzmy 2/3), tak aby pan koparkowy mógł we wtorek zdjąć humus pod domek Resztę działki wykarczują już jak zaczną roboty Niestety jest jeden zgrzyt Pan który nam prowadził wodę na działkę za głęboko ją poprowadził i teraz wychodzi w środku zaplanowanego domu . Pan niestety jest do niedzieli na urlopie i umówiłam się z nim na poniedziałek - mam nadzieję, że uda mu się ją przesunąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.07.2009 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Oczywiście, że ją przesunie bez problemu żadnego. Spoko :) To żaden problem Już się nie mogę doczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 09.07.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Lidzia to żaden problem. Czekamy do środy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 09.07.2009 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 to wielkie odliczanie sie zaczyna... to juz tak niedlugo.ciesze sie ogromniascie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.07.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 No pewnie, że przesunie innej opcji nie ma Oto jak wygląda obecnie nasza działka Panowie się trochę dzisiaj napracowali, bo była cała zarośnięta tak jak widać w głębi Sąsiad po prawej się ucieszył, że mu się jasno w końcu na działce zrobiło http://img411.imageshack.us/img411/7951/p7090070.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.07.2009 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 a tak działka wyglądała w marcu http://img36.imageshack.us/img36/7369/imgp5351.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 09.07.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 No i cacy. Lidzia a wy macie gaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 09.07.2009 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 ale krzaczory mialas ale y mnie prawie to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 09.07.2009 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 To ja miałam koszone zielsko kilka razy w roku ale ja nadgorliwa jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.07.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 No i cacy. Lidzia a wy macie gaz mamy w ulicy i będziemy się podłączać a dlaczego pytasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 09.07.2009 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 No i cacy. Lidzia a wy macie gaz mamy w ulicy i będziemy się podłączać a dlaczego pytasz ? bo my nie mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.