efilo 24.08.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 napisz jak wrażenia. słyszałam że bardzo służą dzieciom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 24.08.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 Fajkt spotkania adaptacyjne w przedszkolu to rewelka. My mamy jeszcze jedno 31. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.08.2009 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 napisz jak wrażenia. słyszałam że bardzo służą dzieciom. są bardzo pożyteczne i potrzebne. W tym tygodniu chodzę z Olgą codziennie na 2 godziny do przedszkola. Tam poznaje ciocie, które będą ją uczyły, salę, w której będzie przebywać, itp. To pozwala jej się zaznajomić z otoczeniem, poznać dzieci z grupy i oswoić. Na początku rodzice są na tych zajęciach, ale potem zaczynają wychodzić i zostawiać dziecko samo, aby się przyzwyczaiło. U mnie dodatkowo jest lepiej, bo Inga też chodzi do tego przedszkola i młoda czuje się pewniej. W czasie tych zajęć jest dużo różnych ćwiczeń: zabawa, tańce, prace plastyczne, zabawy na placu zabaw itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.08.2009 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 w zeszłym tygodniu zajęcia były 3 razy w tygodniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 24.08.2009 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 w zeszłym tygodniu zajęcia były 3 razy w tygodniu ooo to sporo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 24.08.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 wydaje mi sie ze najwazniejsze w tym wszystkim jest to że jest cały czas rodzic gdzieś za plecami. nie ma takiego wrzucania na głęboką wodę. to była dla dzieciaków trauma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.08.2009 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 w zeszłym tygodniu zajęcia były 3 razy w tygodniu ooo to sporo dużo. Właściwie prawie 2 tygodnie i to dobrze, bo im dłużej tym lepiej dla dziecka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.08.2009 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 wydaje mi sie ze najwazniejsze w tym wszystkim jest to że jest cały czas rodzic gdzieś za plecami. nie ma takiego wrzucania na głęboką wodę. to była dla dzieciaków trauma. dokładnie o to chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 24.08.2009 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 Hejka Lidszu dziwne co piszesz z tym gazem niby maja być 2 gazociągi w jednej ulicy No nie mogę się juz stropu u Ciebie doczekać pięknie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.08.2009 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 Hejka Lidszu dziwne co piszesz z tym gazem niby maja być 2 gazociągi w jednej ulicy No nie mogę się juz stropu u Ciebie doczekać pięknie będzie Aniu, nie będą dwa gazociągi. Jest jeden i do tego będę robić wcinkę. Chodzi o to, że ten gazociąg idzie w części drogi, której nie jestem współwłaścicielem i od osób które są jej właścicielami będę musiała wziąć oświadczenie, że zgadzają się, aby się wcięła do gazu. Natomiast z mojej części drogi, przez którą będę prowadziła do siebie wcinkę, muszę zebrać wszystkich współwłaścicieli na podpisanie aktu notarialnego dla gazowni, co pozwoli zrobić wpis w księdze wieczystej naszej drogi, że udostępnia się drogę na pociągnięcie przyłącza gazowego. Tak teraz podobno gazowni sobie życzy. Wcześniej wystarczyły tylko oświadczenia współwłaścicieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 24.08.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 to wszystko przez to że musi to być uwidocznione w księgach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.08.2009 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 to wszystko przez to że musi to być uwidocznione w księgach dokładnie. Muszę jeszcze się dowiedzieć, czy w KW tej części drogi, w której pociągnięty jest gazociąg jest już zrobiony zapis na rzecz gazowni, bo jeśli tak, to odpadnie mi ściganie tych ludzi, żeby mi oświadczenie podpisali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 24.08.2009 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 czesc Lidziunia, ale szybko Ci domek rosnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.08.2009 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 czesc Lidziunia, ale szybko Ci domek rosnie teraz trochę zaprzestał był, bo robią się podciągi, szalują słupy i robią przygotowania do szalowania stropu. Jak dzisiaj byłam na budowie, to miałam wrażenie, że nic się właściwie nie zmieniło od piątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 24.08.2009 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 czesc Lidziunia, ale szybko Ci domek rosnie teraz trochę zaprzestał był, bo robią się podciągi, szalują słupy i robią przygotowania do szalowania stropu. Jak dzisiaj byłam na budowie, to miałam wrażenie, że nic się właściwie nie zmieniło od piątku to tylko pozory. Czesc Lidka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 24.08.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 taki etap nie poradzisz..ale przygotówka i jeje soldnosc dokladnosc wplywa na wszystko...dziendoberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.08.2009 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 czesc Lidziunia, ale szybko Ci domek rosnie teraz trochę zaprzestał był, bo robią się podciągi, szalują słupy i robią przygotowania do szalowania stropu. Jak dzisiaj byłam na budowie, to miałam wrażenie, że nic się właściwie nie zmieniło od piątku to tylko pozory. Czesc Lidka ja wiem, że to tylko pozory, ale jak się ściany budują, to widok zmienia się z godziny na godzinę, a teraz wiem, że robią, ale mało co widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.08.2009 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 taki etap nie poradzisz..ale przygotówka i jeje soldnosc dokladnosc wplywa na wszystko...dziendoberek dobry wieczór koledze a już myślałam, że o mnie to wo ogóle zapomniałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 24.08.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 Lidszu jak będzie okazja to pstryknę fotkę tego Topaza z ukrycia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 24.08.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 Witam wieczorkiem Widzę, że chyba nie znajdziesz czasu na kawkę u mnie w tym tygodniu Szkoda, bo potem to raczej nie będzie jak, no chyba że w weekend Ja w każdym razie zapraszam i czekam Buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.