Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik lidszu - komentarze


anSi

Recommended Posts

Ja pierniczę :evil: :evil: kuźwa jak tak można :evil: :evil: :evil:

 

co za ludzie :evil: :evil: :evil:

 

tak się zraziłam przez tą sytuacje u ciebie że zaświeciła mi się kontrolka czy oby napewno chcę ekipę od M :-? :-? :-?

rozważam wzięcie innej :roll: :roll: i nie miałabym żadnych oporów gdyby nie kwota wyceny :(

Zuza, nie zrażaj się, bo to zdarzyło się po raz pierwszy.

 

Gdyby od razu powiedzieli, że robią sobie np. 2 tyg. wolnego, to byłoby OK, ale to codzienne odwlekanie przyjazdu jest wkurwiające. Teraz to nie wiem, czy im się będzie opłacało przyjechać na piątek i pół soboty na budowę :evil:

 

Lidszu wiesz ze ja nerwus jestem i mnie wiele nie potrezba żeby się wkurzyć a gdy to mnie taka sytuacja spotkała to.....lepiej nie mówić 8) 8)

 

 

Gryzę się z tym tematem :roll: :roll: ale to rozmowa przy herbatce :wink:

to może w przyszłym tygodniu się umówimy ?

 

ja też nerwus jestem i mi wiele nie potrzeba, no ale zdaję sobie sprawę, że my też mieliśmy obsuwę z kasą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

... poza tym chyba nie do końca M jest tu winny. JA go poznałam osobiście i mam bardzo miłe wspomnienie z współpracy. A to że ekipa dała dyla i jest poza zasięgiem... to tylko kwestia tego jak z tego wybrnąc jeśłi nie wrócą dłużej :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nituś, M jest bardzo miły, to fakt, ale nie za bardzo panuje nad swoimi ekipami. Rozmawiałam z nim przed chwilą i podobno, podkreślam PODOBNO chłopaki mają być jutro. Zapytałam M, czy ma jakiś plan B na wypadek, gdyby chłopaki mieli się nie pojawić, bo ja nie chcę żadnych przestojów na budowie, a on powinien być przygotowany na taką ewentualność.

Powiedział mi, że jeśli ekipa się nie pojawi, to za 2 tyg. będzie mogła wejść do mnie inna ekipa. Powiedziałam kategoryczne NIE, bo nie mam zamiaru mieć przestoju 2 tygodniowego i żeby M zaczął myśleć o tym w jaki sposób zagwarantuje nam pracowników od poniedziałku - oczywiście w wypadku, kiedy moja ekipa się nie pojawi jutro.

W końcu M zajmuje się koordynacją, więc niech koordynuje tak, aby była ciągłość pracy. Wczoraj podpisał aneks do umowy, w którym określony jest dokładny termin zakończenia prac i ma się w tym terminie wyrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, ale te 5 dni to nadrobią :):) Spoko Dziewczyny :) 5 dni na budowie to NIC. NIe bronię M., bo ma nad tym panować. Ale ...ekipy to też ludzie. Jak wiemy siedza u nas na budowach tygodniami. Miejmy litość...

Lidzia - lepiej Ci strop zwiąże :):) Uśmiechnij się - ja bym zmieniła ekipę, gdyby się do poniedziałku nie pokazali - tak juz na serio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowsze newsy:

 

Dzwonił do mnie majster z przeprosinami, więc dostał opierdol ode mnie, że nie tak powinien załatwić całą sprawę i że gdyby od razu powiedział, że chcieliby przyjechać później, to nie byłoby żadnego problemu.

No i spytał się, czy nie mogliby przyjechać dopiero w poniedziałek, bo wykopki, bo cośtam :-? :roll: . W związku z tym zadzwoniłam do pana M i powiedziałam, że to on ma zadecydować, czy chłopaki wyrobią się w terminie - do 10 października mają skończyć ściany 1 piętra.

Zaznaczyłam też bardzo zdecydowanie, że jeśli ekipa nie pojawi się w poniedziałek (jeśli M tak zadecyduje), to mogą zabrać swoje rzeczy z mojej budowy, a M ma mi podstawić nową ekipę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i własnie mnie to najbardziej wnerwia zadzwoniłby jak człowiek powiedział słuchaj kobieto mam wykopki czy coś tam przyjadę wtedy i wtedy i po problemie Ty wiesz że wtedy będą i masz nerwy spokojne a nie zgaduj zgadula będą albo nie :-?

 

Bo oni maja wypijki, nie wykopki i trudno przewidziec, jak dlugo ciag potrwa... Moj ojciec mial takiego pracownika - po wyplacie nieraz zniknal na 2 miesiace... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgoś może i wypijki ale wszak to też są ludzie jak słusznie napisano wyżej po kilka tygodni siedzą na robocie w domu tez robota czeka i mogę zrozumiec że jak ziemię mają to i robota w polu na jesieni jest ale ja wymagam tylko minimum szczerości i szacunku który wyraza się tym że przychodzi albo dzwoni i mówi że owszem mieli być po tygodniu ale maja np robotę w polu i przyjadą nie za tydzień a za dwa to mogę to zrozumieć wiem kiedy wrócą nie ma niepotrzebnych nerwów może mi sie to nie podobać ale jestem w stanie to zrozumieć natomiast do białej gorączki doprowadza mnie takie znikanie na dłużej bez słowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...