Dziennik lidszu - komentarze

[Maluszek]

Hej Lidzia

Jak zdrófko córci? Mam nadzieję, że lepiej

 

A i już prawie dach masz gotowy Jak nic trzeba przyjechać w końcu obejrzeć Twoją chałupeczkę

[efilo]

dużo zdrówka dla Olgi!

[zuznka]

tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyle zdrówko zostawiam i lecę powoli dalej

( bo net wciąż ledwo daje )

 

i ta pogoda

[efilo]

lidziu

 

jakbyś chciała kominek wentylacyjny to daj znać. ja niepotrzebnie kupiłam dwa a to przecież kupa kasy

[lidszu]

dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka dla Olguni

 

Młoda ma wirusówkę, nie ma nic w oskrzelach (całe szczęście) i tylko kaszle. Humor jej całe szczęście dopisuje, chociaż dzisiaj rano się popłakała, że nie idzie do przedszkola . Musi do końca tygodnia zostać w domu, ale pójdzie w piątek do przedszkola, ponieważ będzie mieć pasowanie na przedszkolaka.

[lidszu]

lidziu

 

jakbyś chciała kominek wentylacyjny to daj znać. ja niepotrzebnie kupiłam dwa a to przecież kupa kasy

Efi, bardzo bym chciała oczywiście

[anjamen]

czesc Lidziu

[lidszu]

czesc Lidziu

cześć Aniu

[efilo]

muszę sprawdzić w jakim jest stanie.

[lidszu]

muszę sprawdzić w jakim jest stanie.

dobra

[lidszu]

spadam na budowę, póki mam może zostać z młodą w domu.

[malgos2]

Bez fotek nie wracaj.

[wu]

dzień dobry

 

 

eeee Małgoś odpuść dziewczynie musi wrócić do chorego dziecka

 

 

ale lanie Lidzi nie minie za brak fotek

[nitubaga]

że się przywitam

[lidszu]

wróciłam, ale właściwie nie miałam co dzisiaj cykać, bo panowie wczorajsi są (podobno, któryś miał wczoraj chrzciny dziecka ) i nic dzisiaj nie zrobili Jak przyjechałam to dwóch odsypiało w baraczku i chyba nawet nie zauważyli, że byłam

 

No ale luuuzik. Panowie są po terminie, ale skoro się tym nie przejmują, to ja tym bardziej, nie ja za to w końcu beknę . Powiedziałam im, że skoro nie mogą kłaść desek na dachu, to niech się wezmą za poukładanie desek po szalunkach i powyjmowaniu z nich gwoździ, bo teraz leżą porozwalane na działce.

 

Zaraz postaram się wkleić zdjęcia z piątku, bo jeszcze ich nie zamieściłam.

[Malutka_]

zdrówka dla Córci życzę. DObrze, że nic w oskrzelach nie ma, bo u mojego już coś słychać

świętować chrzciny na budowie...

w sumie brak pretekstu jest również pretekstem.

[wu]

buuuuuuu i znowu obiecała i nie dała

[BetaGreta]

Powolutku nadrabiam zaległości i do Ciebie wpadłam na chwilkę.

Tempo na budowie niesamowite nawet z tymi ich opóźnieniami.

Spóźnione gratulacje Olimpu!

I zdrówka dla córci.

[78mysz]

moje też na wieczór haftneło, a cały dzień wyglądało na zdrowe

zdrówka Liduś

[malgos2]

Bo dzieci to z nerwow robia, wis?