dobroszka 02.03.2009 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 swojego archi adaptującego nie polecę W środę prostujemy kolejny jego zonk , czwarty z kolei Chyba nigdy nie dostaniemy tego PnB ku.źwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 02.03.2009 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 a ja swoją moge polecić nieco odlotowa ale potrafi wszystko przygotować i doradzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 02.03.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 My nie mielismy wymogu robienia takich badan , zrobimy je sobie z wlasnej i nieprzymuszonej woli , dla wlasnej ciekawosci i spokoju. no więc u mnie w gminie nie ma wymogu badań gruntowych i tak jak ty chcę je zrobić tylko dla własnego spokojnego sumienia. Jednak ten arch. mnie zabił dzisiaj swoim stwierdzeniem, że nie zrobi mi adaptacji projektu bez tych badań Lidszu, ma prawo. Podpisując się pod projektem bierze za niego pełną /w tym karną/ odpowiedzialność. jeśli na mapkach jak u Ani coś jest zaznaczone albo chociażby adaptując projekt zmienia znacząco ciężar, konstrukcję: fundamentów, stropu, ścian czy dachu... to on musi mieć badanie techniczne /znaczy, że dobry fachowiec/, a Ty powinnaś je mieć dla siebie samej, jak pisała Dobrosia, dla własnej ciekawości i spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 02.03.2009 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 kto jak kto ale Rasia wie coś o trudnych warunkach geo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 02.03.2009 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 lidszu kurka woda, ale Ty masz przejscia. Ja jednak mam wielka nadzieje, ze wszystko pomyslnie zalatwisz i w koncu usiadziesz w swoim nowym domku przy kawie i dobrym ciachu, myslac: "He, da sie! Dla chcacego, wszystko jest mozliwe! Zycze Ci to z calego serca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 02.03.2009 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 kto jak kto ale Rasia wie coś o trudnych warunkach geo Ha, ha, hi, hi... mam to już z michi... A właściwie to nie , bo mi grzęzawisko się robi w "ogródku" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 02.03.2009 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Liduś, sprawa wygląda następująco- do zmiany wysokości okien nie trzeba Ci zadnej adapatacji - to raz. No chyba ze jest to az taaaaka zmiana co narusza stabilność budynku. Nikt tego nie sprawdza. Pogadaj z kierbudem. Sprawa druga - badania geotechniczne gruntu. W ustawie prawo budowlane jest napisane lakonicznie, ze projektant oprócz standardowych rzeczy do wydania projektu arch-bud musi zastanowic sie czy nie potrzeba czegos wiecej np tych wlasnie badań. Jesli w ewidencji gruntów, wasza dzialka lezy na terenie skomplikowanym pod wzgledem nośności, czy melioracyjnym tudzież innym to starostwo moze od was zarządac dodatkowej dokumentacji. Dowiedz sie jakie masz warunki w ew. gruntów i jak trzeba to zrób badania, a jak nie to nie, albo niech ci w starostwie powiedzą czy wymagają tego od ciebie. Tak zebys sama sobie sprawdzila to na mapce masz rejony oznaczone literkami. Poszukaj sobie co twoja literka oznacza. Co do spraw spadkowych to zycze powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 02.03.2009 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 kto jak kto ale Rasia wie coś o trudnych warunkach geo Ha, ha, hi, hi... mam to już z michi... A właściwie to nie , bo mi grzęzawisko się robi w "ogródku" to to chyba każdemu .............prawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiek i Jacuś 02.03.2009 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Komentarze działają Nasza architekt też polecała robić pomiary i to właśnie dlatego, że znała skład gleby na okolicznych terenach, a przede wszystkim potrzebne było określenie wysokości wód gruntowych, aby ocenić posadowienie domu, grubość ławy fundamentowej. To podstawa, jak zacznie pękać to nie wiadomo potem dlaczego W stosunku do kosztów domu to żadne pieniądze, a masz pewność, ze dom ma dobre fundamenty A ja się w pełni pod tym podpisuję - lepiej dmuchać na zimne i trudno - zrobic badania i czuć się bezpieczniej we własnym domu, że wszystko jest zrobione zgodnie ze sztuką. A architekta nie mam do polecenia - wręcz przeciwnie niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 02.03.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Słuchajcie, mam pytanie. Dzisiaj rozmawiałam z moim arch., który robi nam adaptację projektu (są to nieduże zmiany dotyczące wielkości okien). Chciałam mu w tym tygodniu podrzucić projekty wraz z mapkami do celów projektowych, aby zaniósł dom na mapki. Jednak on twierdzi, że nie może się podpisać pod naniesionymi zmianami w projekcie bez zrobionych badań gruntów. Czy do zrobienia adaptacji projektu i przygotowania do złożenia do PnB, on potrzebuje tych badań ? Lidszu ja niczego takiego nie musiałam robić no właśnie też mi się tak wydawało. Chyba będę musiała sobie poszukać nowego architekta Ma ktoś może jakiegoś fajnego do polecenia ? Liduś, Adaptacja projektu - jak sama nazwa wskazuje - oznacza zaadaptowanie ich do warunków lokalnych. Bez badań się nie da. Masz kogoś do badań ? Swoich chłopaków od odwiertów moge polecić, bo są dobrzy (dobra, bez komentarzy) ale nie są tani. Jeśli architekt Ci podpisze projekt bez badań ...hmmm... chyba bym go nie chciała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 03.03.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 POBUDKA Herbatkę już podanohttp://th.interia.pl/50,bf3a020b11917108/herbata.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 03.03.2009 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 cześć tez jestem.... pycha herbatka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 03.03.2009 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 a ja za Wami przypędziłam........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 03.03.2009 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 w biegu , ale też się odmeldowuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 03.03.2009 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 w biegu , ale też się odmeldowuję Dobroszka - w biegu !!!, siadaj i pogadaj z nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 03.03.2009 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 i ja jestem dzień doberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 03.03.2009 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 dzień dobry kochane mhhhhmmmmm, herbatka poranna, to jest właśnie to bardzo dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 03.03.2009 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 w biegu , ale też się odmeldowuję Dobroszka - w biegu !!!, siadaj i pogadaj z nami W biegu będę gadać , roboty mam huk , walczę z naprawiaczami telefonów z tepsy i porządkuję papiery do jutrzejszej wizyty w starostwie Nie mowiąc o tym,że z córa szaleje i się domaga mojej aktywnej obecności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 03.03.2009 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 w biegu , ale też się odmeldowuję Dobroszka - w biegu !!!, siadaj i pogadaj z nami W biegu będę gadać , roboty mam huk , walczę z naprawiaczami telefonów z tepsy i porządkuję papiery do jutrzejszej wizyty w starostwie Nie mowiąc o tym,że z córa szaleje i się domaga mojej aktywnej obecności och te córcie, wiem jak one nas potrzebują (moja wkońcu po infekcji absorbuje pania w przedszkolu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 03.03.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 w biegu , ale też się odmeldowuję Dobroszka - w biegu !!!, siadaj i pogadaj z nami W biegu będę gadać , roboty mam huk , walczę z naprawiaczami telefonów z tepsy i porządkuję papiery do jutrzejszej wizyty w starostwie Nie mowiąc o tym,że z córa szaleje i się domaga mojej aktywnej obecności och te córcie, wiem jak one nas potrzebują (moja wkońcu po infekcji absorbuje pania w przedszkolu) no a mój starszy właśnie zaczyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.