Dziennik lidszu - komentarze

[malgos2]

Aleee fajnie. W sam raz przed sniegiem zdazyli.

[aniawmuratorze]

Aleee fajnie. W sam raz przed sniegiem zdazyli.

 

ale chyba nie zdąrzą skończyć

 

Lidszu co z tą pogodą do jasnej ciasnej ?

[lidszu]

Aleee fajnie. W sam raz przed sniegiem zdazyli.

 

ale chyba nie zdąrzą skończyć

 

Lidszu co z tą pogodą do jasnej ciasnej ?

panowie muszą skończyć do piątku, bo od poniedziałku mają inną robotę. Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam, że śnieg pada Kurde, mam nadzieję, że to nie przeszkodzi dekarzom w robocie, bo ta dachówka jest bardzo śliska

[lidszu]

dobry wieczór

Lidzia pięknie się kładzie równiutko też poczekam na zdjęcie z oddali coby się w całej krasie daszek wyeksponował

dziękuję bardzo

[lidszu]

Dachówka slicznie się prezentuje!

Widzę ,że ekipa szybciutko działa .... super!

Czekam na zdjęcia domku w swojej kompletniej już nowej czapeczce

Pozdrawiam!

dziękuję

 

myślę, że kompletną czapeczkę dachu będę mogła pokazać w sobotę.

[wu]

Liduś trzymam kciuki żeby dobrze było

[BetaGreta]

Przepraszam, że tak późno, ale też chciałam pochwalić dachówkę - śliczna.

Faktycznie panowie lecą szybciutko.

 

Czy będziesz robić próbę szczelności dachu? Będziesz jakoś sprawdzać czy nic nie przecieka?

[lidszu]

Przepraszam, że tak późno, ale też chciałam pochwalić dachówkę - śliczna.

Faktycznie panowie lecą szybciutko.

 

Czy będziesz robić próbę szczelności dachu? Będziesz jakoś sprawdzać czy nic nie przecieka?

dziękuję

 

a jak się taką próbę robi ?

 

najczęściej cieknąć może przy kominach, jeśli jest zła obróbka. Dekarz wystawia mi gwarancję i na tej podstawie będzie mi potem robił ewentualne poprawki.

[BetaGreta]

 

a jak się taką próbę robi ?

 

najczęściej cieknąć może przy kominach, jeśli jest zła obróbka. Dekarz wystawia mi gwarancję i na tej podstawie będzie mi potem robił ewentualne poprawki.

 

Mysza pisała czy mówiła kiedyś że stała na dachu i lała wodę.

Teraz chyba taka opcja odpada.

[lidszu]

 

a jak się taką próbę robi ?

 

najczęściej cieknąć może przy kominach, jeśli jest zła obróbka. Dekarz wystawia mi gwarancję i na tej podstawie będzie mi potem robił ewentualne poprawki.

 

Mysza pisała czy mówiła kiedyś że stała na dachu i lała wodę.

Teraz chyba taka opcja odpada.

u mnie w ogóle taka opcja odpada, bo dach jest za wysoko i na niego nie wejdę teraz.

Zresztą zamarzła mi woda w kranie i jutro przyjeżdża pan od wody , aby zakręcić główny zawór przed domem. Niestety będzie mnie pewnie czekała na wiosnę wymiana wodomierza, ze względu na to zamarznięcie

[BetaGreta]

Nam wodomierz popękał na Wszystkich Świętych.

Niby hula ale prawie nic nie widać.

Zawór główny na szczęście zakręcony.

[BetaGreta]

Przeczytałam o oknach.

Jak będziesz miała wycenę to pochwal się jakie są różnice w cenie. Może być na PW.

[lidszu]

Przeczytałam o oknach.

Jak będziesz miała wycenę to pochwal się jakie są różnice w cenie. Może być na PW.

różnice cenowe są niesamowite.

 

już byłam przekonana do PCV, bo po wycenie Urzędowskiego z sierpnia (63tyś w promocji), myślałam że mogę sobie drewniane okna odpuścić, a tu taka niespodzianka . Jakby mi się udało jeszcze trochę zejść z ceną tych drewnianych, to bym się w ogóle nie zastanawiała nad nimi.

 

Jak już będę mieć wszystkie wyceny, to skrobnę PW

[BetaGreta]

Dzięki

[rasia]

Jeeejuuuuu!!! Super daszek się super szybko robi!!! I płaski onci...

[lidszu]

Jeeejuuuuu!!! Super daszek się super szybko robi!!! I płaski onci...

bardzo dziękuję

 

śnieg pada , ciekawe czy dekarze coś robią

 

w ogóle jakaś tragedia jest na drogach, bo mój mąż jechał dzisiaj do przedszkola z dziewczynkami (2 km) 20 min . A jeszcze ma 20 km do pracy. Ciekawe na którą dojedzie ?

[Magi77]

Jeeejuuuuu!!! Super daszek się super szybko robi!!! I płaski onci...

bardzo dziękuję

 

śnieg pada , ciekawe czy dekarze coś robią

 

w ogóle jakaś tragedia jest na drogach, bo mój mąż jechał dzisiaj do przedszkola z dziewczynkami (2 km) 20 min . A jeszcze ma 20 km do pracy. Ciekawe na którą dojedzie ?

 

daszek superowy

 

a na drogach fakt masakra ja się dziś spóźniłam do pracy 40 min, tylko dlatego że na Powstańców Śląskich był wypadek i zamiast jechać wszystko stało

[anjamen]

dacch bossski (to byl syk zazdrosci

 

u nas teraz pada

[lidszu]

dacch bossski (to byl syk zazdrosci

 

u nas teraz pada

Aniu, dziękuję

 

u nas pada od wczoraj

[lidszu]

Dzwonił Stary i przełożyliśmy nasze spotkanie na przyszły tydzień, bo korki w W-wie są makabryczne.

 

Dzwoniłam przed chwilą do męża i on jeszcze nie dojechał do pracy jedzie już 2 godziny, ale całe szczęście już jest niedaleko, więc jeszcze jakieś 10 min jazdy mu zostało.