lidszu 18.12.2009 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Jak tam? Zyjesz, czy zamarzlas? nie zamarzłam jeszcze dzisiaj piękne słoneczko od rana świeci i niedługo spadam na budowę, aby zobaczyć dachóweczkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.12.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Witaj, widzę że budujecie dom o podobnym układzie jak my. I do tego niedaleko nas, gdzie my teraz mieszkamy. Będziemy Was podglądać Wasze poczynania na forum i Życzymy dużo cierpliwości. tfor, witaj w moich komentarzach Cieszę się, że podoba wam się nasz domek i zapraszam częściej w odwiedziny A teraz lecę do was obejrzeć wasz domek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 18.12.2009 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 super wyglada ta Twoja dachowka. no i super, że masz taki układ ze składem że mozesz zaplacic pozniej. Mi jak przywiezli beton na strop i cena na fakturze byla inna niz ustalona (wyzsza) to koles zakrecil kurek. no wiesz .... właściwie to powinnam zapłacić za dachówkę w momencie składania zamówienia, ale nie lubię płacić za coś co do mnie nie dotarło - szczególnie całości kwoty. Umówiłam się na zaliczkę, ale skoro dachówka się spóźniała, to postanowiłam zapłacić dopiero po jej dostarczeniu Hmmm ja zapłaciłam dopiero jak przywieźli wsio na plac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.12.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 super wyglada ta Twoja dachowka. no i super, że masz taki układ ze składem że mozesz zaplacic pozniej. Mi jak przywiezli beton na strop i cena na fakturze byla inna niz ustalona (wyzsza) to koles zakrecil kurek. no wiesz .... właściwie to powinnam zapłacić za dachówkę w momencie składania zamówienia, ale nie lubię płacić za coś co do mnie nie dotarło - szczególnie całości kwoty. Umówiłam się na zaliczkę, ale skoro dachówka się spóźniała, to postanowiłam zapłacić dopiero po jej dostarczeniu Hmmm ja zapłaciłam dopiero jak przywieźli wsio na plac. i właśnie tak powinno być, bo nie widzę powodu dla którego powinno się płacić za materiał przed jego dostarczeniem A jak się nie zapłaci przy zamówieniu, to zawsze jest możliwość zrezygnowania z zamówienia, jeśli coś jest nie tak, a jak kaska zapłacona, to już po ptakach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 18.12.2009 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 super wyglada ta Twoja dachowka. no i super, że masz taki układ ze składem że mozesz zaplacic pozniej. Mi jak przywiezli beton na strop i cena na fakturze byla inna niz ustalona (wyzsza) to koles zakrecil kurek. no wiesz .... właściwie to powinnam zapłacić za dachówkę w momencie składania zamówienia, ale nie lubię płacić za coś co do mnie nie dotarło - szczególnie całości kwoty. Umówiłam się na zaliczkę, ale skoro dachówka się spóźniała, to postanowiłam zapłacić dopiero po jej dostarczeniu Hmmm ja zapłaciłam dopiero jak przywieźli wsio na plac. i właśnie tak powinno być, bo nie widzę powodu dla którego powinno się płacić za materiał przed jego dostarczeniem A jak się nie zapłaci przy zamówieniu, to zawsze jest możliwość zrezygnowania z zamówienia, jeśli coś jest nie tak, a jak kaska zapłacona, to już po ptakach no i tak u nas było. Pierwszą dachówkę przywieżli i była zła Powiedziałam że jej nie chcę i sprowadzili drugą a tamta została na placu w firmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 18.12.2009 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 dzien doberek w mrozny poranek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tfor 18.12.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Witaj, widzę że budujecie dom o podobnym układzie jak my. I do tego niedaleko nas, gdzie my teraz mieszkamy. Będziemy Was podglądać Wasze poczynania na forum i Życzymy dużo cierpliwości. tfor, witaj w moich komentarzach Cieszę się, że podoba wam się nasz domek i zapraszam częściej w odwiedziny A teraz lecę do was obejrzeć wasz domek no my to jeszzce daleko i nie dogonimy z pewnością Twój obecny stan t będziemy mieć pewnie pod koniec przyszłego roku. Stawamy na dobre wykończenie przy mniejszych nakładach na robociznę - bo sami będziemy wiele rzeczy robić - co z pewnościa będzie wymagało więcej czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 18.12.2009 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Cześć Lidzia! Tak jak myślałam - PIĘKNY dach będziesz miała! Zrób zdjęcia z domu sąsiada - najlepiej z pierwszego piętra, żeby było lepiej widać, hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.12.2009 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 dzień dobry ja skłądając zamówienie na dach - znaczy obejmowało dachówkę, okna, wyłazy dachowe, rynny, membranę i te wszystkie pierdołki w nieskończonej ilości potrzebne do zrobienia dachu - to dałam zaliczkę a dopiero jak już wszystko na placu było to płaciłam umówioną kwotę a jak już dach był skończony to rozliczaliśmy bo pewne rzeczy były dobierane a pewnych zostało więc to przeliczyliśmy i dopiero faktura poszła a tak towar był dowożony na WZ-tki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.12.2009 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Witaj, widzę że budujecie dom o podobnym układzie jak my. I do tego niedaleko nas, gdzie my teraz mieszkamy. Będziemy Was podglądać Wasze poczynania na forum i Życzymy dużo cierpliwości. tfor, witaj w moich komentarzach Cieszę się, że podoba wam się nasz domek i zapraszam częściej w odwiedziny A teraz lecę do was obejrzeć wasz domek no my to jeszzce daleko i nie dogonimy z pewnością Twój obecny stan t będziemy mieć pewnie pod koniec przyszłego roku. Stawamy na dobre wykończenie przy mniejszych nakładach na robociznę - bo sami będziemy wiele rzeczy robić - co z pewnościa będzie wymagało więcej czasu. fajnie tak samemu budować i dbać o każdy szczegół A satysfakcja z samodzielnie wykonanej pracy bezecenna . U nas to niewykonalne, więc budową zajęła się ekipa, z której jestem bardzo zadowolona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.12.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Cześć Lidzia! Tak jak myślałam - PIĘKNY dach będziesz miała! Zrób zdjęcia z domu sąsiada - najlepiej z pierwszego piętra, żeby było lepiej widać, hihi Maryś, dziękuję mi też się mój dach podoba. Szkoda, że teraz śnieg na nim leży i nijak nie można zrobić zdjęcia . Dekarze wczoraj prawie w ogóle nic nie zrobili, bo ta zamieć śnieżna im nie pozwoliła . Zawiesili tylko kilka rynien spustowych. Dzisiaj walczą z dachówką, ale przy -12 to dość ciężko im idzie . Na pewno wracają w poniedziałek i mam nadzieję, że do świąt zdążą skończyć. Całe szczęście od poniedziałku nadają już mniejsze mrozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.12.2009 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 dzień dobry ja skłądając zamówienie na dach - znaczy obejmowało dachówkę, okna, wyłazy dachowe, rynny, membranę i te wszystkie pierdołki w nieskończonej ilości potrzebne do zrobienia dachu - to dałam zaliczkę a dopiero jak już wszystko na placu było to płaciłam umówioną kwotę a jak już dach był skończony to rozliczaliśmy bo pewne rzeczy były dobierane a pewnych zostało więc to przeliczyliśmy i dopiero faktura poszła a tak towar był dowożony na WZ-tki u mnie też trochę rzeczy było dowożonych i teraz zapłaciłam zbiorczą fakturę. Zobaczymy w przyszłym tygodniu, czy starczy nam dachówki, bo przez ten dodatkowy daszek, nie byłam w stanie wyliczyć dokładnej jej ilości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.12.2009 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 u nas zostało sporo dachówki podstawowej ciut zostawiliśmy na wypadek W żeby potem nie szukać jakby która pękła albo co ale np jednej krawędziowej brakło znowu membrany też zostało to też zwróciliśmy i struktonit dobierany był nie da się idealnie wyliczyć ile czego potrzebne będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.12.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 u nas zostało sporo dachówki podstawowej ciut zostawiliśmy na wypadek W żeby potem nie szukać jakby która pękła albo co ale np jednej krawędziowej brakło znowu membrany też zostało to też zwróciliśmy i struktonit dobierany był nie da się idealnie wyliczyć ile czego potrzebne będzie Wiem, że się nie da, więc się tym tak bardzo nie stresuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur 18.12.2009 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Hej lidszu Rozumiem,że wrzucisz juro zdjęcia swojego pięknego daszku a moze ... ... jeszcze dzisiaj ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.12.2009 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Hej lidszu Rozumiem,że wrzucisz juro zdjęcia swojego pięknego daszku a moze ... ... jeszcze dzisiaj ??? nie wrzucę, bo panowie go jeszcze nie skończyli . Wczoraj przez śnieżycę w ogóle nic nie robili na dachu, dzisiaj coś walczą, ale temperatura -12 nie jest wymarzoną do kładzenia dachówki W poniedziałek panowie wracają i będą kończyć, a że od poniedziałku nadają już trochę cieplej, to mam nadzieję, że do świąt uda im się skończyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur 18.12.2009 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Hej lidszu Rozumiem,że wrzucisz juro zdjęcia swojego pięknego daszku a moze ... ... jeszcze dzisiaj ??? nie wrzucę, bo panowie go jeszcze nie skończyli . Wczoraj przez śnieżycę w ogóle nic nie robili na dachu, dzisiaj coś walczą, ale temperatura -12 nie jest wymarzoną do kładzenia dachówki W poniedziałek panowie wracają i będą kończyć, a że od poniedziałku nadają już trochę cieplej, to mam nadzieję, że do świąt uda im się skończyć No tak... ta zima U nas mieli rozpocząć układanie blachodachówki wczoraj, ale oczywiście ten MRÓZ mają zacząć w poniedziałek... Ale u Ciebie to juz końcówka do świąt na pewno skończą! A ja będę "cierpliwie" czekała na foteczki Oki powiem prawdę... doczekać się nie mogę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.12.2009 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Karolina, ja też się nie mogę doczekać Dobra, lecę do przedszkola bo O. ma dzisiaj przedstawienie świąteczne - moja kruszynka mała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 18.12.2009 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Cze Liduś miłego przedstawienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.12.2009 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Cze Liduś miłego przedstawienia dziękuję, było cudowne Moja mała Kruszynka dzielnie tańczyła, śpiewała i mówiła wierszyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.