Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik lidszu - komentarze


anSi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Noooo a powiedz to mojemu starszakowi.... jak z buta około 2 wraca.....

 

Mnie tam pasi... cisza, spokój, las.... jest dobrze.... Ale starszy syn che się urwać..... Do centrum naszego miasta trzeba dojechać, a później do drugiego musi się teleportować.... Jak dłużej zabaluje... to tak ponad godzinę musi iść..... I nic już o tej porze nie jedzie....

A w blokach było wszędzie blisko... oj wszędzie.... I tramwaj co chwilę jechał na zajezdnie... więc niedaleko koło bloku wysiadł....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich , a w szczególności Lidszu,

czytam, czytam i tak sobie myślę, że niedługo też mnie to czeka.........teraz mieszkam w centrum, wszystko na rzut beretem, jak ja się przyzwyczaję do wsi to nie wiem...

cały czas przemawiają do mnie te same argumenty.........cisza, spokój, brak wspaniałych sąsiadek na ławce pod klatką.....i oczywiście co najważniejsze...mój wymarzony dom...

ojjjjj jak to wszystko pięknie brzmi....., ale tak.....2 dzieci w wieku wczesnoszkolnym, trzeba zawieźć do szkoły.....przywieść......a ja chcę pójść do pracy.......a tam znikąd pomocy....matko.....no ale jakoś to się ułoży!!!

tyle mojego dziamdziania! pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się przeprowadzałam z centrum W-wy jako 12-o latka, więc wiem co to znaczy dojeżdżać do szkoły np. pociągiem. Wiem, że do pewnego wieku będzie czekało wożenie i przywożenie dzieci z zajęć, imprez itp., tak jak to robili moi rodzice. Jednak nawet to nie jest w stanie mnie odstraszyć od mieszkania we własnym domu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla chcącego nic trudnego :p:P:P

u mnie nawet na balkon nie dało się wyjść, no chyba, że życzyłaś mi porwania przez wiatr. A od wewnątrz nie da się zrobić zdjęcia, bo okna są zaklejone :p

 

dzisiaj moi "wspaniali" sąsiedzi z kwadratowego domu wkurzyli się i opierdzielili moich panów od elewacji, że im kawałek styropianu na ogródek wpadł :mad::mad: Nosz kuźwa mać przy takim wietrze, to trudno wszystko upilnować i wyłapać każdy kawałek :mad:. Ci ludzie się zachowują zupełnie jakby się nigdy nie budowali :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidka a mało pojebów jest na świecie????

Na szczęście ja mam kochanych sąsiadów. Ostatnio sąsiadka nawet nam rolkę siatki przyniosła w prezencie bo akurat sprzątali garaż a im z elewacji została. Powiedziałam że pójdę potem i pozbieram styropian z ich uliczki to powiedziała żebym się nie przejmowała wiatr rozwieje - nic tylko mieć takich fajnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidka, pomysl o piankowaczu, od razu Ci przejdzie. :D Sasiedzi musza po prostu dostac opierdziel, ze jesli pragna tego typu stosunkow, to zapewniasz, ze beda je mieli, u mnie podzialalo na tego z drugiej strony, co mu pukniecie o 10:30 w sciane lazienki przeszkadzalo, bo on o 5 wstaje do roboty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidzia... wrzuć loozzz...

 

takich rzeczy nie unikniesz... a denerwować się nimi szkoda ...

no są ludzie co tak mają... wiesz nie pamięta wół...

 

U mnie też juz poczatki końca widać :D

ja jestem super wyluzowana, poczekam do przeprowadzki i dopiero wtedy pokażę im na co mnie stać :lol2:

 

nienawidzę takich ludzi, którzy wyżej srają, niż doopę mają :mad:

 

Aaaa, dowiedziałam się też, że przez moje śmieci budowlane (bez żadnych śmieci jedzeniowych) zalęgły im się szczury na działce :jawdrop: :lol2: Uśmiałam się jak głupia, bo jeszcze żadnego szczura u siebie, ani u nich nie widziałam :lol2:. No ale trzeba się do czegoś przypieprzyć, prawda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...