Dziennik lidszu - komentarze

[Arnika]

Weż stelle

I taniej i jest

[lidszu]

Lidzia poczekaj do stycznia i weź wszystko z jednej partii. z tym vatem to jednak pomyłka.

Monia, za bardzo nie mogę czekać z płytkami do stycznia, bo potem moi glazurnicy się nie wyrobią. Chciałabym wziąć teraz tylko płytkę podstawową, a wszystkie dekory w styczniu z jednej partii, aby nie różniły się odcieniami

[nitubaga]

hejka...

 

Lidzia a nie cykasz się że potem dekory beda inne niż płytka podstawowa?

[lidszu]

hejka...

 

Lidzia a nie cykasz się że potem dekory beda inne niż płytka podstawowa?

one i tak się różnią fakturą od płytki podstawowej, więc myślę, że nie byłoby problemu

[Gosiek33]

Nie ryzykowałabym zostawienia miejsca pomiędzy - każda partia płytek może nieznacznie różnić się wymiarem i możesz mieć albo za grubą fugę albo co gorsza za ciasno. Popytaj glazurnika i kogoś w dobrym sklepie z glazurą czy aby na pewno trzymają format?

[wu]

no troszkę ryzykowne jak nie możesz przymierzyć kłaść tak w ciemno:(

[rasia]

Lidzia, jest jutro zlocik czy nie ma?

[zuznka]

ja bym poczekała na wszystkie płytki zwłaszcza że styczeń za pasem i szybko zleci czas oczekiwania a szkoda gdyby się okazało że panowie nie sprostają wymaganiom i nie dokompletują identycznych płytek,no co wtedy.....??!!!!!!!

 

a tak z innej bajki - nie dojadę do Was bo mam zaprzysiężenie wójta

[lidszu]

Lidzia, jest jutro zlocik czy nie ma?

serdecznie zapraszam, chociaż Zuzy i Nitki nie będzie

[BetaGreta]

Jeśli zależałoby mi na zrobieniu glazury teraz to zrezygnowałabym z dekoru. Zostawianie miejsca jest dla mnie zbyt ryzykowne.

Jeśli zależałoby mi na dekorze to poczekałabym jak będzie całość.

 

Miłego spotkania Wam życzę

[lidszu]

Spotkania dzisiaj jednak nie było Dziewczyny się wykruszyły, ale mam nadzieję, że po nowym roku uda nam się jednak spotkać. Może będę dzięki temu miała więcej w domu do oglądania

 

Jutro jadę do firmy, w której kupowałam le rable. Chcę z nimi umówić się tak, że biorę od nich tylko płytkę podstawową i płytki na podłogę, a z innej firmy zamówię sobie dekory. Dzwoniłam dzisiaj do Euro Łazienki i tam mi powiedzieli, że mają na pewno wszystkie potrzebne mi dekory w jednej tonacji i chyba się na nie zdecyduję. Rozmawiałam również dzisiaj ze swoim glazurnikiem i powiedział, żeby nie zostawiać wolnego miejsca na dekory, bo mogą się potem fugi nie zejść i będzie kłopot.

 

Jutro też jadę do lekarza, bo od ponad miesiąca kaszlę, a chcemy po świętach jechać na narty, więc szkoda by było, abym się rozłożyła.

[pasie]

Lidzia to idź do tego lekarza bo podobno teraz zapalenia oskrzeli bezgorączkowe grasują

 

a ja sie cieszę, że spotkanka nie było bo mnie śmiechy nie ominęły a bardzo mi teraz taka terapia potrzebna

[lidszu]

Lidzia to idź do tego lekarza bo podobno teraz zapalenia oskrzeli bezgorączkowe grasują

 

a ja sie cieszę, że spotkanka nie było bo mnie śmiechy nie ominęły a bardzo mi teraz taka terapia potrzebna

Idę, idę, bo podejrzewam, że ja właśnie takie zapalenie oskrzeli mam. Ja zresztą bardzo rzadko mam gorączkę podczas choroby.

 

A co się słońce stało, że smuteczki cię dopadły ?

[wu]

Lidziunia biegiem do konowała:(

[lidszu]

Lidziunia biegiem do konowała:(

Mam wizytę jutro o 10:30, pani kierowniczko

[wu]

grzeczna dziołszka:)

[lidszu]

grzeczna dziołszka:)

pewnie

 

mam zapalenie tchawicy To już drugi raz w tym roku. Jedynym objawem jest kaszel, który rozrywa mi klatkę piersiową. Mam nadzieję, że antybiotyk szybko podziała, bo długo tak nie pociągnę.

[MonikaC]

pewnie

 

mam zapalenie tchawicy To już drugi raz w tym roku. Jedynym objawem jest kaszel, który rozrywa mi klatkę piersiową. Mam nadzieję, że antybiotyk szybko podziała, bo długo tak nie pociągnę.

 

 

yyyy to ja chyba tekie cuś miałam jakiś czas temu...tylko do lekarza nie poszłamale po miesiącu picia różnych syropów na kaszel przeszło

[lidszu]

yyyy to ja chyba tekie cuś miałam jakiś czas temu...tylko do lekarza nie poszłamale po miesiącu picia różnych syropów na kaszel przeszło

no ja się w końcu po ponad miesiącu wybrałam do lekarza, bo jednak żadne syropki mi nie pomagały. A dzisiaj w nocy myślałam, że płuca wypluję, bo miałam taki atak kaszlu

[Irma]

I dobrze, ze poszłaś!

Jak byłam w ciąży z Guciem, i były to ostatnie dwa tygodnie ciązy też takie cholerstwo miałam. Kasłałam całe noce, dosłownie. już nic nie pomagało a antybiotyku zaden lekarz nie chciał mi przepisać. Aż zaczełam mieć takie skurcze tchawicy, że się mało co nie przekręciłam...trwało to i trwało, aż urodziłam. miałam cesarkę i kaszel...boskie wspomnienia

Edytowane 15 Grudnia 2010 przez Irma