kamyk68 12.10.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Ano zalecę ,nam się jeszcze troszkę zejdzie ale z każdym dniem bliżej:)))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 13.10.2011 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 Lidka, no i doczekałaś się!Brawo!Samych przyjemnych chwil w nowym domu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 13.10.2011 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 (edytowane) Lidka, no i doczekałaś się! Brawo! Samych przyjemnych chwil w nowym domu:) Dzięki Kaśka, w końcu się doczekałam Warto było czekać Edytowane 13 Października 2011 przez lidszu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 14.10.2011 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Lidzia ale ty tą pralkę tym wężem, odpływem itp SAMA????????? Szacun ... mąż musi być bardzo dumny z TAKIEJ żony. Ten mniejszy dryg w kuchni nadrabiasz wszystkim pozostałym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 14.10.2011 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Lidzia ale ty tą pralkę tym wężem, odpływem itp SAMA????????? Szacun ... mąż musi być bardzo dumny z TAKIEJ żony. Ten mniejszy dryg w kuchni nadrabiasz wszystkim pozostałym nio sama ja zawsze wolałam biegać ze śrubokrętem i wiertarką niż z łyżką i patelnią zresztą nie mam takiego drygu do gotowania jak monsanbia , którą naprawdę podziwiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 14.10.2011 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Moja starsza córcia została dzisiaj oficjalnie przyjęta do braci uczniowskiej i miała pasowanie na ucznia Jestem dumna z mojej córeczki niesamowicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 14.10.2011 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Moja starsza córcia została dzisiaj oficjalnie przyjęta do braci uczniowskiej i miała pasowanie na ucznia Jestem dumna z mojej córeczki niesamowicie witam w klubie moja też dziś ślubowała, zresztą starszy też a młody się przygladał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AJA123 14.10.2011 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 gratki dla córci i dla Ciebie że z pralką wygrałaś, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 14.10.2011 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 witam w klubie moja też dziś ślubowała, zresztą starszy też a młody się przygladał gratulacje dla obydwu starszaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 14.10.2011 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Lidzia to już masz uczennicę pełną gębą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 14.10.2011 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Ja to jeszcze z panem kurierem na I piętro wnosiłam po wieeelu stromych schodach. I też musiałam jakiś plastik wyjmować hi hi. Lidzia - piona. Ale jak nie muszę to udaję, że nie potrafię . Lubię śrubokręty, ale On niech też coś zrobi w domu . Ślubowanie - gratulacje Ach dawne przeżycia. Jestem już taaaka stara . edit: wyżej mowa o pralce oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 14.10.2011 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 ja zawsze wolałam biegać ze śrubokrętem i wiertarką niż z łyżką i patelnią Ja też*to uwielbiam Ostatnio biłam się z mężem o wkrętarkę, bo Zbyszek założył taką końcóweczkę do robienia fajnych dziurek. Robilam ja Od małego siedziałam z tatą w warsztacie, wołałam deseczkę, pudełko z gwoździkami, młotkiem i je sobie wbijałam. Piękna zabawa! I o ile w domu chcę by K też*zajmował się*takimi sprawami (Alicja, piona Inaczej by mi zupełnie zniewieściał) to u rodziców zawsze miałam i mam pełne pole do popisu. Jak tata nie chciał (chciał, ale przesuwało się to w czasie) skręcić mi wielkiej kilkupółkowej konstrukcji na ksiązki i powiesić na ścianie wzięłam się za to sama (miałam jakies 13 lat). Wrócili z pracy i wszystko było gotowe i wisiało na swoim miejscu. Miny mamy i taty - bezcenne Gratulacje dla córci i dumnych rodziców. Samych piątek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 14.10.2011 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Strasznie to fajne, co?Jak te dzieciaczki rosną!Mój pierworodny też ślubował, a Maluchy kibicowały:)Nowy etap przed nimi.Trzymam kciuki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 15.10.2011 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Gratulki dla pierwszaka . A to że rosną jak na drożdżach to niestety prawda ... nawet się człowiek nie obejrzy a już takie samodzielne te malutki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.10.2011 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 dzięki dziewczyny za gratulki Byłam naprawdę bardzo wzruszona, jakie dzieci zrobiły przedstawienie - po polsku, angielsku i hiszpańsku - miodzio w domu ciągle coś rozpakowuję nawet nie wiedziałam, że mamy tyle rzeczy A jeszcze Wynajęty pojechał po następną partię do rodziców, a ja jeszcze się nie obrobiłam z tym, co przywieźliśmy tydzień temu Całe szczęście prawie wszystkie ubrania są już w garderobach, więc przynajmniej nie ma problemu z porannym ubieraniem się do szkoły, przedszkola i pracy. Mam nadzieję, że w nadchodzącym tygodniu uda mi się wszystko umieścić tam gdzie chcę i będzie w końcu spokój. Oczywiście dużo rzeczy zostanie w kartonach - np. książki, które będą musiały poczekać na lepsze czasy, kiedy będziemy mogli zamówić wykonanie biblioteczki w gabinecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.10.2011 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Ja też*to uwielbiam Ostatnio biłam się z mężem o wkrętarkę, bo Zbyszek założył taką końcóweczkę do robienia fajnych dziurek. Robilam ja Od małego siedziałam z tatą w warsztacie, wołałam deseczkę, pudełko z gwoździkami, młotkiem i je sobie wbijałam. Piękna zabawa! I o ile w domu chcę by K też*zajmował się*takimi sprawami (Alicja, piona Inaczej by mi zupełnie zniewieściał) to u rodziców zawsze miałam i mam pełne pole do popisu. Jak tata nie chciał (chciał, ale przesuwało się to w czasie) skręcić mi wielkiej kilkupółkowej konstrukcji na ksiązki i powiesić na ścianie wzięłam się za to sama (miałam jakies 13 lat). Wrócili z pracy i wszystko było gotowe i wisiało na swoim miejscu. Miny mamy i taty - bezcenne Gratulacje dla córci i dumnych rodziców. Samych piątek! Monia, nieźle Ja mojej mamie, która robiła remont w swoim domu jak byłam w ciąży z Olgą, wywierciłam wiertarką dziury pod kinkiety, lustra, obrazki itp., itd. Wynajęty się na mnie wkurzył, a ja po prostu nie mogłam już znieść jojczenia mojej mamy do ojca, który ciągle nie mógł się za to zabrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.10.2011 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Ja to jeszcze z panem kurierem na I piętro wnosiłam po wieeelu stromych schodach. I też musiałam jakiś plastik wyjmować hi hi. Lidzia - piona. Ale jak nie muszę to udaję, że nie potrafię . Lubię śrubokręty, ale On niech też coś zrobi w domu . Ślubowanie - gratulacje Ach dawne przeżycia. Jestem już taaaka stara . edit: wyżej mowa o pralce oczywiście. ja oczywiście też panu pomagałam wtachać pralkę do domu, chociaż miałam wykupioną usługę z wniesieniem Pan nie doczytał i przyjechał sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.10.2011 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 gratki dla córci i dla Ciebie że z pralką wygrałaś, wiesz, dla mnie uporanie się z pralką to żaden problem, tak samo jak skręcanie mebli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AJA123 15.10.2011 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Lidzia mnie też się zdarza meble skręcać, ściany malować i samej pokoje przemeblować bo jak mój małż wraca po pracy to nie mam sumienia mu głowy zawracać póki co mieszakmy z teściami i mamy dla siebie dwa pokoje kuchnię i łazienkę i szlag mnie już trafia na ciągły brak miejsca i wciąż przybywające rzeczy ale się rozgadałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 15.10.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Gratki dla Córci!!! Nie wiem czy przeoczyłam, ale suszarkę też kupiłaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.