lidszu 12.01.2012 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 o juz Was widzę we dwie - co zjazd to bambardino:lol: bez bombardino, ale czegoś innego równie dobrego ani rusz my też się często zatrzymujemy na kieliszeczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 12.01.2012 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 ze mną też nikt nie jeździ Czasami jak już mi uda siadają pojadę ze dwa razy z ekipą, ale potem muszę dać w palnik Musimy się wybrać razem W tym roku do Canazei jedzie grupka naszych przyjaciół ze znajomymi. "Tylko" ok 30 osób z dziećmi. Normalnie mam T A K I E G O gula Co prawda z nimi nigdy nie jeździliśmy, bo my z moimi (tamci są bardziej od K) wybieramy zawsze inne hotele. Ale zdarzało się, że byliśmy w tym samym czasie i spotykaliśmy się. Fajnie tak w grupie. Szczególnie wieczorami kochana odbijecie sobie w przyszłym roku. Ja za to żałuję, że w tym roku nie uda nam się do Alta Badii wyskoczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.01.2012 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 kochana odbijecie sobie w przyszłym roku. Ja za to żałuję, że w tym roku nie uda nam się do Alta Badii wyskoczyć A Ty rób dużo zdjęć, to sobie przy kieliszeczku chociaż pooglądamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.01.2012 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Nadrobiłam....Ja też bym pojeździła... oj nawet bardzo... ...ale z moją wagą teraz to wszystko by bolało jak diabli.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.01.2012 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Nadrobiłam.... Ja też bym pojeździła... oj nawet bardzo... ...ale z moją wagą teraz to wszystko by bolało jak diabli.... Nie będę wścibska i nie zapytam - z jaką, ale myślisz że co? My to takie szczypiorki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 12.01.2012 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 A Ty rób dużo zdjęć, to sobie przy kieliszeczku chociaż pooglądamy tak jest proszę pani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.01.2012 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 tak jest proszę pani no, liczę na Cię a dziewczyny jak? Podjarane wyjazdem I którędy jedziedzie? Przez co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 12.01.2012 23:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 no, liczę na Cię a dziewczyny jak? Podjarane wyjazdem I którędy jedziedzie? Przez co? one już od dwóch tygodni dni odliczają dzisiaj jak szły spać, to mówiły, że muszą się wyspać, bo jutro na narty jadą słodziaki moje M się zastanawia, czy nie lecieć przez Niemcy - przemęczylibyśmy się 100km do Strykowa, a potem to już tylko autostrady. Nadrabiamy trochę km., ale jak sobie pomyślę, że mielibyśmy się tłuc Katowicką, to mi się robi niedobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 12.01.2012 23:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Nadrobiłam.... Ja też bym pojeździła... oj nawet bardzo... ...ale z moją wagą teraz to wszystko by bolało jak diabli.... Wiola przesadzasz, gruba nie jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.01.2012 23:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 No właśnie my zawsze przez Chechy, wyjeżdżaliśmy póżniej i byliśmy pierwsi, ale ta tłuczka w Czechach (nie wiem czy kojarzysz) też można się po... skitrać Jak z Lil jechaliśmy (7 miesięcznym dzieciaczkiem) to na raz trasę rzejechaliśmy, z 3-ma przystankami na rozprostowanie kości. A ona calutką drogę spała. Budziła się tylko na cyca na przystankach ... Mogę jechać z wami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 13.01.2012 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2012 No właśnie my zawsze przez Chechy, wyjeżdżaliśmy póżniej i byliśmy pierwsi, ale ta tłuczka w Czechach (nie wiem czy kojarzysz) też można się po... skitrać Jak z Lil jechaliśmy (7 miesięcznym dzieciaczkiem) to na raz trasę rzejechaliśmy, z 3-ma przystankami na rozprostowanie kości. A ona calutką drogę spała. Budziła się tylko na cyca na przystankach ... Mogę jechać z wami? my też zawsze jeździliśmy nocą na raz. W zeszłym roku pierwszy raz z dziewczynami. I. przespała całą noc (usnęła o 23:30 i obudziła się o 8:30), O. przebudzała się na każdym przystanku, typu stacja benzynowa, ale jak ruszaliśmy, to od razu usypiała. Jak wracaliśmy, to wyjechaliśmy o 8 rano i byliśmy o 22 w domu, w tym 4 przystanki na rozprostowanie kości i jedzonko. Możesz z nami jechać jak chcesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 13.01.2012 00:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2012 Możesz z nami jechać jak chcesz wiedziałam że mogę na Ciebie liczyć Spakuję się do nadkola, ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 13.01.2012 00:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2012 wiedziałam że mogę na Ciebie liczyć Spakuję się do nadkola, ok? jak się zmieścisz, to nie ma sprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 13.01.2012 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2012 Moni, zgarnęłaś najlepsza miejscówkę Lidszu, wypoczywajcie pełną parą i szerokiej drogi i na autostradach i na stoku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 13.01.2012 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2012 Dziewczyny, niedługo wyjeżdżamy, więc się żegnam i odezwę się w przyszłą niedzielę jak wrócimy buziaki gorące wam zostawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 13.01.2012 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2012 miłego szusowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 13.01.2012 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2012 Dziewczyny, niedługo wyjeżdżamy, więc się żegnam i odezwę się w przyszłą niedzielę jak wrócimy buziaki gorące wam zostawiam ale Wam fajnie:) dobrej zabawy:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selene5 21.01.2012 01:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2012 Witam, jak się sprawuje Tobie piekarnik Siemensa? Właśnie mam zamiar taki kupić do swojej kuchni , ale nie znalazłam o nim nigdzie żadnych opinii. Czy funkcja Hydrobacking naprawdę coś daje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 22.01.2012 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Wróciliśmy cali i szczęśliwi Droga wczoraj była masakryczna - przez całą drogę padał śnieg, bądź deszcz - i bardzo ciężko nam się jechało. Podróż zajęła nam 17 godzin, co jest bardzo długo. Niemniej jednak warto było jechać, bo prawie przez cały pobyt mieliśmy słońce (pogoda popsuła się w piątek). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.01.2012 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Juuuuuż???? Tak zleciało? Nawet nie pytam jak było, co się będę denerwować Też wracaliśmy kiedyś w giga śniegu, to była ma sa kra, ale jeszcze większą była mgła na 1/3trasy Dziewczynki poszalały? Zdrówko dopisywało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.