DorciaIQ 10.01.2009 01:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Cześć ślicznotko Ja pierdzielę, Ty to masz dziewczyno pod górkę I jeszcze teraz teściowa Ja mówię że im więcej kłopotów na początku, tym potem bardziej z płatka idzie - nie trzeba szukać daleko: spójrz na historię Neferki A projekty oba super rozwiązane w środku, ale z zewnątrz zupełnie inny styl: ten pierwszy w stylu mojego domu bardziej, ale od pewnego czasu coraz bardziej mi się podobają takie w stylu topaza i jakbym miała znowu budować, to bym przekonywała małża do takiej kopertowej kostki, tylko że bardziej w stylu południowej willi nad Morzem Śródziemnym (dachówka mnich i mniszka, okna drewniane...) A z tymi zdjęciami to znowu się nie załapałam - Ty mi to chyba robisz złośliwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 12.01.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Czesc Lidszu,a wiesz ze ja tez bym juz teraz kostke u siebie budowała? Jak sobie tak zdałam sprawe jaki sobie daszek w chałupie wymyslilam to mną az zatrzęsło. No cóz, musze teraz poniesc konsekwencje. Domek bedziesz miała piękny - drewno i szarości jak ja to lubie. I piekny podział okien masz. W srodku funkcjonalny. Reszta nie wazna. Nie daj sie wpuscic w kanał.....trzymam kciuki za Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 12.01.2009 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Cześć ślicznotko Ja pierdzielę, Ty to masz dziewczyno pod górkę I jeszcze teraz teściowa Ja mówię że im więcej kłopotów na początku, tym potem bardziej z płatka idzie - nie trzeba szukać daleko: spójrz na historię Neferki no lekko nie było do tej pory, ale mam nadzieję, że teraz będzie coraz lepiej A projekty oba super rozwiązane w środku, ale z zewnątrz zupełnie inny styl: ten pierwszy w stylu mojego domu bardziej, ale od pewnego czasu coraz bardziej mi się podobają takie w stylu topaza i jakbym miała znowu budować, to bym przekonywała małża do takiej kopertowej kostki, tylko że bardziej w stylu południowej willi nad Morzem Śródziemnym (dachówka mnich i mniszka, okna drewniane...) fakt, że te nasze projekty, to zupełnie inna "bajka" No ale powiem, że mi się gust zmienił przez te dwa lata, więc dlatego teraz taki projekt. Dodatkowo nie chcieliśmy już współpracować z naszą p. architekt, więc również dlatego zupełnie nowy pomysł na dom A z tymi zdjęciami to znowu się nie załapałam - Ty mi to chyba robisz złośliwie trzeba było wcześniej zajrzeć do dziennika Na pewno się jeszcze załapiesz na jakieś zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 12.01.2009 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Czesc Lidszu, a wiesz ze ja tez bym juz teraz kostke u siebie budowała? Jak sobie tak zdałam sprawe jaki sobie daszek w chałupie wymyslilam to mną az zatrzęsło. No cóz, musze teraz poniesc konsekwencje. Domek bedziesz miała piękny - drewno i szarości jak ja to lubie. I piekny podział okien masz. W srodku funkcjonalny. Reszta nie wazna. Nie daj sie wpuscic w kanał.....trzymam kciuki za Ciebie bardzo dziękuję za komplementy Nasz poprzedni dom miał wielki dach i jakbym chciała go ubrać w dachówkę, która mi się podoba, to poszłabym z torbami , albo stać by nie było tylko na dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 12.01.2009 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Przyczłapałam i ja do komentarzy i będe podpatrywać co tu wymyslasz.Pikny ten Topaz.I kropka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 12.01.2009 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Przyczłapałam i ja do komentarzy i będe podpatrywać co tu wymyslasz.Pikny ten Topaz.I kropka . bardzo mi miło i wpadaj częściej, może trochę się te komentarze dzięki wam rozruszają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 12.01.2009 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 ani sie obejrzysz , a do setki dolecisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 13.01.2009 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Setka? Ktoś mówił o setce? http://www.drinkoftheweek.com/blogs/uploaded_images/vodka-743890.jpg Znacie to? Gość na spotkaniu AA wstaje i mówi: Mam na imię Alfred, jestem po pięćdziesiątce i... mam czterdzieści lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 13.01.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 nie znałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 13.01.2009 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Znacie to? Gość na spotkaniu AA wstaje i mówi: Mam na imię Alfred, jestem po pięćdziesiątce i... mam czterdzieści lat ja też nie znałam a mi by się dzisiaj taka pięćdziesiątka przydała, teściówka mnie wkurzyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 13.01.2009 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Znacie to? Gość na spotkaniu AA wstaje i mówi: Mam na imię Alfred, jestem po pięćdziesiątce i... mam czterdzieści lat ja też nie znałam a mi by się dzisiaj taka pięćdziesiątka przydała, teściówka mnie wkurzyła Z tym co do tej pory , czy z nowym czymś wyskoczyła??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 13.01.2009 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Znacie to? Gość na spotkaniu AA wstaje i mówi: Mam na imię Alfred, jestem po pięćdziesiątce i... mam czterdzieści lat ja też nie znałam a mi by się dzisiaj taka pięćdziesiątka przydała, teściówka mnie wkurzyła Z tym co do tej pory , czy z nowym czymś wyskoczyła??? ona codziennie z czymś wyskakuje dzisiaj zaczęła wciągać we wszystko moją mamę i chciała coś w ten sposób dla siebie ugrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 13.01.2009 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 nie daj sie jej tak jak i my sie jej nie dajemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 13.01.2009 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 nie daj sie jej tak jak i my sie jej nie dajemy staram się, w razie czego zwołam was na pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 13.01.2009 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 i kupą na nią polecimy , bo jak wiadomo w kupie raźniej podobno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 13.01.2009 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 i kupą na nią polecimy , bo jak wiadomo w kupie raźniej podobno... w kupie siła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 14.01.2009 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 ta jasne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 15.01.2009 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 lidszu - trzymaj się i nie daj się teściówce. Jakby co to wiesz, że pomożemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alamisiowa 15.01.2009 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Kurczę, jak rodzina potrafi dopiec... Człowiek chciałby pozyć sobie swoim zyciem, będąc swobodnym w wyborze czyichś rad, bez poczucia winy, że ktoś ma gorzej... Ale zawsze (chyba zawsze) pojawi się ktoś, kto chce zatruć nasze zycie - juz to dobrymi radami na siłę prezentowanymi, juz to nakazując płacić za swoje grzechy, juz to jątrząc i cedząc jad. Jedyne wyjście - nie dac się. Trudne, ale możliwe. Trzymaj się Lidio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.01.2009 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Kurczę, jak rodzina potrafi dopiec... Człowiek chciałby pozyć sobie swoim zyciem, będąc swobodnym w wyborze czyichś rad, bez poczucia winy, że ktoś ma gorzej... Ale zawsze (chyba zawsze) pojawi się ktoś, kto chce zatruć nasze zycie - juz to dobrymi radami na siłę prezentowanymi, juz to nakazując płacić za swoje grzechy, juz to jątrząc i cedząc jad. Jedyne wyjście - nie dac się. Trudne, ale możliwe. Trzymaj się Lidio. dziękuję bardzo za wsparcie a jak wam idą poszukiwania działki ? ruszyło się coś ? nadal trzymam za was kciuki, aby wam się szybko udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.