Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik lidszu - komentarze


anSi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeszcze w temacie kosztów budowy domu - jak czytam że ludzie zamykają się w kwocie 300-400 tys. z wykończeniem a chałupy dwa razy takie jak moja ociupinka to zastanawiam się, gdzie ta kasa, co mi powinna jeszcze z budowy zostać :lol:

ja nie wierzę w takie bajki, no chyba, że ktoś większość robót robi samodzielnie lub z pomocą rodziny. U mnie samo SSO kosztowało ok. 300 tyś, a gdzie reszta ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień doberek :D

 

I. była z klasą wczoraj w teatrze Roma na przedstawieniu "Alladyn". Wszystko super, fajnie, ale na koniec przedstawienia panom technikom za dużo puściło się dymu na scenę, że włączył się alarm przeciwpożarowy i wszyscy musieli szybko opuścić teatr przez wyjścia awaryjne. Tak więc moje dziecko z wczorajszego wyjazdu do teatru zapamiętało tylko i wyłącznie zadymioną salę i przez cały wieczór o tym opowiadała :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Lidszu, miałabym prośbę o informację na priv odnośnie ceny za dachówkę, rynny i pozostałe gadżety do wykończenia dachu, buduję podobny domek, dostałam wstępną wycenę z dachlux babice i nie wiem na ile jest sensowna i o jaki rabat się upominac, zastanawiam sie czy warto wysyłac tez zapytanie ofertowe na Wał Miedzeszyński, skoro to ta sama firma. Będę wdzieczna za odp. Pozdrawiam, zuzu.1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wierzę w takie bajki, no chyba, że ktoś większość robót robi samodzielnie lub z pomocą rodziny. U mnie samo SSO kosztowało ok. 300 tyś, a gdzie reszta ?

 

ja też jestem w stanie to przyjąć jedynie pod warunkiem, że inwestor i rodzina mieszają sami beton i nie szaleja z wykończeniem :)

 

dzień doberek :D

 

I. była z klasą wczoraj w teatrze Roma na przedstawieniu "Alladyn". Wszystko super, fajnie, ale na koniec przedstawienia panom technikom za dużo puściło się dymu na scenę, że włączył się alarm przeciwpożarowy i wszyscy musieli szybko opuścić teatr przez wyjścia awaryjne. Tak więc moje dziecko z wczorajszego wyjazdu do teatru zapamiętało tylko i wyłącznie zadymioną salę i przez cały wieczór o tym opowiadała :lol2:

 

dodatkowe atrakcje w cenie biletu :D

 

mój Starszy ma iść z klasą w marcu na tego Alladyna - ciekawe czy im się spodoba?

 

Ell ja mam to samo - nawet nie podliczam ile już kaski poszło - jedynie wiem, że miliona nie wydałam:D

 

jak obiecasz dym, to na pewno :lol2:

 

Pasieńko, my jak zrobimy trzy główne rzeczy, które zostały do zrobienia, to bańka będzie mało, już nawet lamp które bym jeszcze chciała nie liczę :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wierzę w takie bajki, no chyba, że ktoś większość robót robi samodzielnie lub z pomocą rodziny. U mnie samo SSO kosztowało ok. 300 tyś, a gdzie reszta ?

 

No to ja chciałam tylko dodać że do kwoty sso trzeba dodać dwa razy kwotę sso i wychodzi pi razy oko to co się powinno wydać na dom.

Jest to oczywiście teoria ale bardzo bliska rzeczywistości.

Oczywiście kiedy zrobimy panele zamiast drewna, gres za 30pln/m2, drzwi za 500-600zł ... kwota spadnie. Można też pójść w dokładnie drugim kierunku i takoż samo wzrośnie

 

Też nie mogę się nadziwić domom za kwoty które są nierealne

 

Lidiza, ale przygoda w Teatrze :lol:

Ludzie nie spanikowali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidiza, ale przygoda w Teatrze :lol:

Ludzie nie spanikowali?

chyba nie było paniki. I. opowiadała, że wszyscy włącznie z aktorami musieli wychodzić wyjściami awaryjnymi. Podejrzewam, że wiadomo było dlaczego ten alarm się włączył, więc i paniki nie było.

Z drugiej strony trochę to nieprofesjonalne, ponieważ na przedstawieniu były wycieczki ze szkół, większość widowni stanowiły dzieci, więc powinni bardziej uważać na to co robią. Dobrze, że dzieci potraktowały to jako dodatkową atrakcję, a nie coś złego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, dziewczyny nie gadajcie już o kosztach budowy, bo mi się niedobrze robi, że tak dużo kasy daliśmy na nasz dom, a nie wszystko co było zaplanowane w budżecie zostało zrobione :bash:

 

Z drugiej jednak strony, nie żałuję żadnej złotówki, którą wydałam, aby móc zamieszkać w naszym wymarzonym domu :D Żaden apartament nie byłby w stanie zastąpić tego komfortu jaki czuję teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja chciałam tylko dodać że do kwoty sso trzeba dodać dwa razy kwotę sso i wychodzi pi razy oko to co się powinno wydać na dom.

Jest to oczywiście teoria ale bardzo bliska rzeczywistości.

Oczywiście kiedy zrobimy panele zamiast drewna, gres za 30pln/m2, drzwi za 500-600zł ... kwota spadnie. Można też pójść w dokładnie drugim kierunku i takoż samo wzrośnie

 

Też nie mogę się nadziwić domom za kwoty które są nierealne

 

Dokładnie tez tak uważam i o tym wiedziałam od początku tylko mój szanowny M. żył caly czas w nieświadomości, że tyle moze dom kosztować. On tez uważał, że zmieścimy się w 600-650 tysiecy, bo mu sie wydawało, że wykonczeniowkę zrobi za 100 tysięcy cha cha. Zadnych szaleństw nie robilismy, ale drzwi drewniane, parkiet, gres na podłoge(chociaż chciałam marmur) to za darmo nie jest. A gdzie wyposazenie łazienek. I tak mielismy taniego stolarza, ktory z nas skóry nie zdarł. No może to nie jest mistrzostwo świata, ale ja jestem zadowolona.

I cala wykonczeniowke robił nam jeden facet ze swoim szwagrem i też drogi nie był.

Najwięcej zdarł z nas elektryk, wyjatkowy miglanc, nie mowie wszystko jest dobrze wykonane, ale bardzo drogo.

 

Ja też nie żałuje żadnej zlotówki, wydanej na dom, spieszyło sie nam bardzo, bo wynajmowaliśmy segment za duże pieniądze.

A teraz super mi sie mieszka w nowym domku, chociaz bardzo bym chciała, aby stal nad morzem w mojej ukochanej Gdyni.

 

A a propos przygody w teatrze, to myśmy dopiero przeżyli horror w Krakowie, wysłaliśmy naszego wowczas 10 latka do kina do galerii Kazimierz a sami poszliśmy na zakupy. I pewnym momecie nasz syn dzwoni, mamo coś sie stalo, jest ewakuacja kina, gdzie jesteś i w tym momencie stracił zasieg . My tez slyszymy przez mikrofony "prosze opuścić galerię". Od strażaków dowiedziałam sie że podobno podłożyli bombę. A mojego dziecka nigdzie nie widać. Koszmar, byłam tak spanikowana, że nie za bardzo wiedziałam co robić. Oczywiście po jakims czasie sie znależliśmy. Kino ewakuowali inny wyjsciem.

A moje dziecko czuło sie jak by gralo w jakims filmie. Opowiadał o tym jeszcze przez kilka dni, miał zabawę co nie miara. Pomyśleć, że ja umierałam ze

strachu.:(

Edytowane przez emiranda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A a propos przygody w teatrze, to myśmy dopiero przeżyli horror w Krakowie, wysłaliśmy naszego wowczas 10 latka do kina do galerii Kazimierz a sami poszliśmy na zakupy. I pewnym momecie nasz syn dzwoni, mamo coś sie stalo, jest ewakuacja kina, gdzie jesteś i w tym momencie stracił zasieg . My tez slyszymy przez mikrofony "prosze opuścić galerię". Od strażaków dowiedziałam sie że podobno podłożyli bombę. A mojego dziecka nigdzie nie widać. Koszmar, byłam tak spanikowana, że nie za bardzo wiedziałam co robić. Oczywiście po jakims czasie sie znależliśmy. Kino ewakuowali inny wyjsciem.

A moje dziecko czuło sie jak by gralo w jakims filmie. Opowiadał o tym jeszcze przez kilka dni, miał zabawę co nie miara. Pomyśleć, że ja umierałam ze

strachu.:(

nie wyobrażam sobie co musiałaś w tamtym momencie przeżywać. Ja całe szczęście dowiedziałam się już post faktum, więc nie przeżyłam tego za bardzo, ale nie wiem co by było, gdybym była na miejscu.

Całe szczęście dzieci nie do końca zdają sobie sprawę z zagrożeń, których były uczestnikiem i to bardzo dobrze, bo mogłyby mieć różnego rodzaju lęki później

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezła przygoda w teatrze :D.

 

Co do kosztów wykończenia cały czas się pocieszam, że mogę się przeprowadzić z obecnymi meblami. Nawet jak się uprę z obecnymi meblami kuchennym i jej wyposażeniem. Nie chcę ale to taka moja brzytwa, której się będę łapała tonąc w długach ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezła przygoda w teatrze :D.

 

Co do kosztów wykończenia cały czas się pocieszam, że mogę się przeprowadzić z obecnymi meblami. Nawet jak się uprę z obecnymi meblami kuchennym i jej wyposażeniem. Nie chcę ale to taka moja brzytwa, której się będę łapała tonąc w długach ;).

Ala, dacie radę. My też się przeprowadziliśmy częściowo ze starymi meblami i nie wszystko jeszcze mamy zrobione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jadę w piątek z I. do alergologa, bo ma tak zsypaną twarz, że aż żal patrzeć. A maści, które posiadam za bardzo nie działają i za cholerę nie wiem co ją może tym razem uczulać :(

Wezmę też skierowanie na testy, więc może w końcu tajemnica się wyjaśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to aż za dobrze:D i porządnego kopa trzeba żeby wszystko pokończyć :yes:

dlatego nie dziwię się z jednej strony, że Marjelka chciała się przeprowadzić do wykończonego w całości domu, bo po przeprowadzce motywacja maleje niemalże do zera na robienie czegokolwiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jadę w piątek z I. do alergologa, bo ma tak zsypaną twarz, że aż żal patrzeć. A maści, które posiadam za bardzo nie działają i za cholerę nie wiem co ją może tym razem uczulać :(

Wezmę też skierowanie na testy, więc może w końcu tajemnica się wyjaśni.

 

a dajesz jej też coś przeciwalergicznego?

 

dlatego nie dziwię się z jednej strony, że Marjelka chciała się przeprowadzić do wykończonego w całości domu, bo po przeprowadzce motywacja maleje niemalże do zera na robienie czegokolwiek

 

o tym samym ostatnio sobie myślałam:yes: drugi raz bym już tak nie robiła na wariata tylko poczekałbym do końca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dajesz jej też coś przeciwalergicznego?

dostaje Zyrtec i smaruję jej twarz Elidelem oraz wazeliną

 

na początku było super, ale teraz jakby Elidel przestał działać. Najgorzej jest, że pękają jej usta w kącikach od alergii i ją bolą, a dodatkowo nie może porządnie otworzyć ust, aby zjeść :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...