Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik lidszu - komentarze


anSi

Recommended Posts

Jak wróciłam wczoraj, to mąż zaanektował mojego kompa, aby sobie pograć w FIFĘ i nie mogłam zajrzeć do was :mad:

 

Powiem wam, że zajęcia były naprawdę super !!!! Chłopak ma takiego powera, że ledwo dawałam radę. Poza tym musiałam się nauczyć układów choreograficznych. Wróciłam cała mokra do domu, nawet mój M się śmiał, że wycisk dał nam niezły :lol2: Dzisiaj bolą mnie mięśnie pleców i rąk, ale dzięki temu czuję, że żyję ;)

 

 

Wykupiłam sobie karnet i będę chodzić na zumbę 2x w tygodniu. Oprócz tego będę się starała jeździć na orbitreku codziennie

 

No Lidzia to Ci gratuluję, ja ide w poniedziałek, zobaczymy czy dam radę, ale ja się szybko nie poddaję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

o co chodzi z ta zumba? wszyscy byli, sa albo ida

 

Monia na "starość" trzeba się trochę poruszać, żeby mięsnie zupełnie się nie zastały. Wiosna idzie, trzeba jakoś wyglądąć tzn pireś do góry, brzuch wciągnięty, pupa napięta, to wszytsko Zumba daje. :)

 

I jak już pisalam, ja sie nawet na tej Zumbie mocno nie zmęczyłam (w koncu ćwiczę od pół roku pływam), ale na drugi dzień wszystko mnie bolało. A więc nie trafiałam do wszystkich partii swego ciała.

 

Wyjatkowo ten rodzaj aktywności bardzo mi się podoba, no i muzyka latynoamerykanska, która uwielbia. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witanko :D

 

wczoraj wieczorem byłam znowu na zumbie :D Te zajęcia naprawdę dają mi dużo frajdy i muszę przyznać, że się wciągnęłam. Wczoraj już było o wiele lepiej niż za pierwszym razem. Oczywiście wróciłam cała mokra do domu, ale naładowana pozytywną energią. Myślałam, że pójdę znowu jutro, ale Wynajęty ma formową imprezę :bash: i niestety będę miała jak. Za to w środę pójdę na 2 zajęcia z zumby :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu masz jeziorko????????????

 

A co z plażą? Masz już ziemię?

jeziorko mam tylko na samym końcu działki, tam gdzie ma stanąć docelowe ogrodzenie. Nie podnosiłam tam działki do góry, bo i tak później musiałabym to wszystko odkopywać pod wylanie murku oporowego. Czekam na lato, kiedy woda (mam nadzieję) wyschnie i w końcu uda się to ogrodzenie zrobić.

 

Na reszcie działki mam plażę i jest suchutko. Kaczuszki płynnie się przemieszczają pomiędzy moją, a sąsiednią działką, która prawie w całości stoi pod wodą. W zeszłym roku właściciele wycięli wszelkie chaszcze, co (mam nadzieję) oznacza, że na wiosnę, bądź latem zaczną budowę domu. Będzie się przynajmniej miał kto dokładać do zrobienie ogrodzenia :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi rodzice kiedyś budowali garaz.. Ojcu zależało.. dwie ściany z sąsiadem wspólne za garażem i z boku.. Poszedł do nich a oni, że nie teraz , że za rok/daw będą budować.. to i ojciec wystawił garaż.. sąsiad za wystawił zaraz swoje dwie ściany i dach.. sąsiad obok nie budował nic.. nie chciał też dołożyć się do sąsiada z drugiej i trzeciej strony.. tamci postawili garaże a ten sąsiad położył dach i wstawił bramę... ot.. miał przecież garaż.. wówczas był mu już potrzebny;)

Żebyś nie musiała mieć takich sąsiadów... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...